A powiedz mi prosze co sadzisz na takie cos ;p Zrobił bym sobie cykl trwajacy miesiac w styczniu 2 w czerwcu a 3 w grudniu w dni z pakowaniem lykal bym rano 2 po treningu 3 i wieczorem 2 a w dni bez pakowania rano 2 i wieczorem 2 ;)
Obojętnie, byle z posiłkiem. Nic Ci się nie stanie jak weźmiesz rano lub popołudniu lub wieczorem. Najważniejsze żebyś zapewnił określoną dawkę w ciągu 24 cyklu (o stałej porze każdego dnia, żebyś przypadkiem nie brał o 24.00 a poźniej o 6.00 nad ranem). a nie za duzo tych kapsułek będzie jedna to tran i witamina rano a wieczorem magnez. [...]
Wieczorem????? nie bierz wieczorem no chyba ze chcesz przekonac sie co to sa bezsenne noce <lol> clena bierz najpozniej o godzinie 16 co do twojego pytania 50 tabsow na w przeciagu 2 tyg? znam chlopaka co zjadl 50 tabsow w 2 tyg i zyje ale nie polecalbym
Dzieki za wszystko s.m.p.a. i Domer:) Sogi dla was za pomoc:) Jeszcze jedno pytanie bo interwaly bede biegal raz rano a raz wieczorem i moje pytanie jest takie czy powinienem jak biegam rano jesc jakis posilek weglowodanowy przed czy na czczo ,i drugie czy jak wieczorem to jesc po bieganiu jakies wegle czy bialko+tluszcze wystarczy?? Zmieniony [...]
[...] komentarzach :-D Bardzo dziękuję, aż mi wstyd, że dopiero teraz piszę. Na razie nie mogę pisać tak często jakbym chciała, rano robię sobie jedzenie, wychodzę i wracam wieczorem. A teraz wypadł mi wyjazd na tydzień, o ile z dietą nie będzie problemu, to nie wiem co trenować, bo hantli, ani innych obciążeń ni ma. I zdarza się, że opuszczam [...]
[...] 5. Mam dylemat czy kupic l-karnityne czy moze poczekac troche i oswoic organizm. Moim zdaniem możesz sobie podarować 6. Zastanawiam sie czy cwiczyc dodatkowo 50 minut wieczorem. Wiem ze sport to zdrowie ale niechce przesadzac z drugoej strony jesli bede wiecej cwiczyl szybciej schudne. Nie przesadzaj. Pamiętaj, że stopniowe [...]
[...] a nie oceny sprzętu jaki posiadamy w szkolnej siłowni. Do wyciskania będzie oczywiście profesjonalny sprzęt. Co do terminu jak już wspominałem wielokrotnie, jeśli wszystkim pasuje 22 kwietnia to nam też. Jeśli do jutra nie będę miał żadnych głosów sprzeciwu jeśli chodzi o powrót terminu na 22 to jutro wieczorem wszystko zmienię i potwierdzę.
Wczoraj wpadło niespodziewane 7 km wolnym tempem (6:47 min/km) z wózkiem z dzieckiem mimo zakładanego dnia nietreningowego. Dobrze bo wieczorem małe spotkanie rodzinne i trochę atrakcji żywieniowych więc dobry bilans spalania. Dziś zaplanowany trening i pewnie wpadnie jeszcze basen.
[...] kasz i ogórki kiszone własnej produkcji (no dobra - teściowej..ale pomagałem;-)) https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_036.jpg https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_037.png Coś widzę dziś, że w bilansie dziennym już prawie limit na tłuszcze, a za to węglowodanów jak na lekarstwo więc będzie trzeba jakąś kreatywność uskutecznić wieczorem.
Miska - 06.10.2020 Nie jestem zadowolony. Rankiem w pracy zamieszanie, na obiad zupa - sycąca z dyni, ale jednak trochę za mało. No i chociaż wieczorem doładowałem po biegu dużo żarcia to nadal zbyt duży minus. Muszę się wziąć za to trochę bardziej. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_046.png Działam dalej. Czekam na sprzęt a tymczasem jak [...]
[...] problematyczne jest teraz tylko bieżące liczenie i czasami wręcz dobijanie do potrzebnych kalorii, typu: "zjadłem normalne śniadanie, na obiad jakiś rosół i okazuje się, że wieczorem trzeba by zjeść wiadro ziemniaków i trzy kurczaki :D" ... Ale też wprowadziłem na raz kilka zmian nie tylko żywieniowych ale i treningowych itp, więc daje sobie [...]
[...] Całkiem znośnie. Widzę w tym tygodniu w planie zwiększenie prędkości tych interwałów - będzie ciekawie. Dziś w planach wreszcie żelastwo..ale pewnie późnym wieczorem. Analizując zmiany wagi od początku do teraz muszę stwierdzić, że prawdopodobnie obrana kaloryczność jest dość dobrze określona. Gdy na początku trzymałem się liczb [...]
Ok...ostatnie tygodnie bardzo intensywnie w pracy - świta idą. Sportowo jednak ok, chociaż miska tak raczej "na oko". Mały status jednak: https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_106.png Tydzień 15-21.11 Do czwartku całkiem dobry tydzień. Zrobiłem sesję interwałów, sesję górek, dwie sesje siłowe plus wiosłowanie i jakiś podstawowy core. Weekend [...]
[...] zostaje, jeśli nie biegam. Sobota https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_133.png Mieliśmy niespodziewany rodzinny wypad na sobotni wieczór, więc poranek wyszedł spoko, a wieczorem jakieś ognisko i kiełbaska (nieidealnie ale nie będę się tu dobijał)...dopchałem jakimś wiejskim, porcją owoców i białkiem...lekki deficyt w stosunku do planowanej [...]
Podsumowanie Miska policzona, trochę mi się rozjechały tłuszcze kosztem węgli...to przez białą kiełbasę produkcji teściowej ;-) Kaloryka zachowana. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_163.png Przewidując, że w ciągu dnia będzie bieganina po cmentarzach - rankiem wpadł bieg: https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_162.png Czułem na czczo i [...]
[...] a że rodzina cały czas w lekkim osłabieniu, nie chciałem i siebie narażać, zwłaszcza, że 10 km w deszczu to już dobra zabawa :-) Jutro pewnie więc ciężary i zobaczymy, albo wieczorem się przetruchtam, albo zostawię to już na niedzielę. Dziś za to wpadł stretching inmobility ze wspomnianego planu: Najpierw Base protocol: [...]
Podsumowanie W weekend miska czysta, może trochę bardziej chaotycznie i przez to makro nieco rozjechane, ale nie dużo...a kaloryka zachowana. To z dziś: https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_173.png Sobota Żelastwo. Przyjemnie mi się ćwiczyło bułgarski przysiad i ciąg sumo. W podciąganiu jednak jestem cienias (jak we wszystkim ale w tym to [...]
[...] Każdy czegoś ode mnie chciał. W efekcie, śniadanie jeszcze jako tako, potem w ciągu dnia jakaś wariacja żony na temat rosołu...z gotowany mięchem z kury i brukselkami...i wieczorem się okazało, że trzeba dopychać. No to dopchałem jakimś wiejskim, białkiem kokosowym z płatkami owsianymi itp itd...do 2600 z 2800 kcal ;-) ... Trening za to [...]
Jasne, no i omegę powinno się liczyć na masę ciała wiec wiadomo czemu Wodyn musi dużo:) Madzia my tak dużo nie musimy. Mi z kalkulatora Biomarine wychodzi 2 kapsułki/dzień i tak łykam rano. Czasami jak pamiętam to dołożę jeszcze 2 wieczorem, ale raczej nie pamiętam...