Wieczorem jest zawsze lepiej (zwłaszcza po plankach dynamicznych)! Potwierdzam :-)) Dzielnie obroniłem honor działu +35, młody chciał mnie zajechać codziennymi treningami i sam padł %-) - dzisiaj idę sam.
ajazy, sprobuję, ale lepszego mostu i tak nie postawię, przynajmniej na chwilę obecną. orzegów, dzięki. Za rok będzie 50 ;-);-) Dzisiaj przysiady i mam nadzieję barki, jak się wyrobię. A wieczorem pierwsze napychanie głowy pierdołami o żabkach %-) (MaGor, siła dla ludu 1sza miała iść ?) /SFD/Images/2015/11/25/607feb1f6e804a75b58c00edd782c33b.jpg
Rób ławę na początku. trzeba będzie tak robić, albo rozdzielę te dwa ćwiczenia. Nie ma hejtu na mój ostatni wykon MC więc biorę to za dobrą monetę. Coby pozostać w tej jakże miłej atmosferze ;-)- nie włączę kamery na dzisiejsze siady %-) Trening jednak dopiero późnym wieczorem.
Gdybyś nie rzucał tak ciężarami to mógłbyś trenować rano. a planki robić wieczorem. Ale ja mam garaz wolno stojacy, podobno glosno sie zbieram do wyjscia z domu ;-)
to zazdrość że jesteś w stanie się zebrać rano i coś zrobić %-) mam to samo tylko u mnie pretensje są o poranne "tłuczenie garami", ale przecież nie wyjdę z domu bez jedzenia ;-D dlatego ja śniadanie do pracy robię wieczorem i w kontenery do lodówki;-)
Wtorek - Niekoniecznie OK, a wieczorem to nawet "Pretty f***in far from OK !!!" jak mawiał Marcelu Wallace w jednym filmie. :-D Myślę, że Macelusa to tylko dupa bolała, nie dwugłowe czy czwórki ;-D
Tydzień III – dzień 3. Zaliczyłem ostatnie ważne koło (minimalnie ale jest. ), wreszcie się wyśpię, bo nie pamiętam kiedy spałem więcej niż 6h. Trening dziś wieczorem, w dzień leżałem. Po treningu. DIETA: Na bogato. Dorzucam trochę węgli na noc(jakieś 100g kaszy), jestem ciekaw co z tego wyniknie. 1. Pierś, kasza jęczmienna, oliwa. 2. [...]
Tydzień 6 - dzień 5. Zaliczyłem semestr! Wczoraj z tej okazji trochę zabalowałem, no ale należało mi się. W ciągu ostatnich kilku dni, ze stresu zrzuciłem chyba z 5kg, hrhr. Jestem w domu na tydzień, więc pewnie zaliczę jakieś 12 treningów. DIETA: Przez naukę jadłem mało i kiepsko, 2-3 posiłki dziennie, głównie babki czekoladowe. Od [...]
[...] fajek. Wtorek - pobudka, uczelnia do 18:30, trening do 21... Środa - przespana - do południa i od około 18, do przed chwilą. DIETA: Co? Wczoraj na śniadanie dwa rogale, wieczorem 2 worki ryżu z cukrem i cynamonem. Dziś ryż tak jak wyżej + ziemniaki z cebulą i mięsem. TRENING: Przysiad 50kg x10, 90kg x6, 120kg x4, 130kg x2, 150kg x1 [...]
[...] podpatrzonym na forum ;) a przed snem serek wiejski - mam nadzieję, że była to wystarczająca porcja paliwa do regeneracji :) Dietę na dzisiaj wraz ze suplementacją wrzucę wieczorem :) Kabo9 - bardzo często miałem deficyt kaloryczny (jak teraz na to spojrzę) a masy tłuszczowej bynajmniej nie ubywało (pomimo regularnych treningów na siłowni), [...]
[...] zaspałem po 2 zawody lekkoatletyczne rano koktajl w trakcie zawodów 2 jabłka, podwójne białko i 2 7days'y(z supli 6x therm L-Ca, 2xHMB i 3x Rutinoscorbin teraz po powrocie do domu mięso+chleb wieloziarnisty po treningu planuje jakas rybe/jajka z kasza/chlebem i wieczorem serek wiejski/białko Zmieniony przez - PawelSzEvc w dniu 2009-09-25 16:15:10
za moment dodam zaległą wypiskę ze środy niestety dzisiejszy trening nie odbedzie się, gdyż jutro z samego rana jade na wesele(wracam w niedzielę wieczorem) i nie mam mozliwosci wygospodarowania czasu wybaczcie opóxnienie w wypisce, ciągłe zabieganie, do tego problemy z netem, co napisałem to padł mi net(radiówka nie sprawdza sie przy deszczu i [...]
Ja bez tego zma wieczorem jestem już padnięty jak legnę na łóżko to chwila moment max 15min i śpię. A jak brałem to i po godzinie zasnąć nie mogłem. Forsen ze składu wygląda ciekawie więc działanie może mieć takie jak powinien. Nie miewasz jakiś stresów ostatnio? Nie myślisz za dużo przed snem? Mnie ostatnio jak dopadnie myślenie na noc to od razu [...]
[...] czymś tak też się budziłem teraz się nie przejmuje, mam spokojną głowę i jest to samo. Rózie bywa ale zazwyczaj budzę się 1-2razy. Zwykle wstaje bardzo rano więc wieczorem po treningu bywam czasami padnięty a czasami wręcz odwrotnie.. Jak jestem padnięty to zasnę bez problemu ale i tak się obudzę. Nie wiem co ale podejrzewam, ze [...]
[...] Les Bains, zrobił blanca w Asicsach, bez czekanów, raków, spania po drodze (zasadniczo Blanca robi się w dwa dni), wrócił do namiotu przez 23:00, spał do popołudnia i wieczorem przyszedł do nas z czerwony winem opowiedzieć tę historię. Powiedział jeszcze, ze jakby miał zrobić to drugi raz, to nie ryzykowałby. Razem dodaliśmy, ze jest [...]
[...] poniżej obrazek motywujący, hehe. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/26268aa2a56b4ba2843604988bcc326c.png Spowiedź z dnia dzisiejszego Aktywność: Siłka, 1h marszobieg z psiurem, może wieczorem ogarnę jeszcze basen - ale to raczej rekreacyjnie już będzie. Targałam dzisiaj 100kg w MC 8-) Wprawdzie tylko 2 razy... Ale pan ćwiczący obok powiedział, że odkąd [...]
[...] to jest wręcz nieprawdopodobne :-D Wczoraj DNT... dzisiaj też... Obowiązki mnie zabijają... Może uda mi się wyskoxzyć później pobiegać, ale wątpię... Miska z wczoraj Wpadła wieczorem jeszcze lampka wina... półwytrawnego. Ale musiałam zabić dzień, więc golnęłam co w barku było. Muszę zaopatrzyć się we flachę wytrawnego - na gorszy dzień :-D [...]
Wczorajsza miska liczona na oko. Wieczorem był babski wypad ale zamiast w takich sytuacjach wina i pizzy było risotto (jedyna potrawa we włoskiej restauracji której głównym składnikiem był ryż) i zielona herbata. Kurcze aż sama siebie zaskakuje że wytrzymuje, zwłaszcza że dla rodzinki pichce i piekę. Dzisiejsza miska też jest, ale strasznie się [...]
dzięki:) a nie mogę go tak wypić ostygniętego wieczorem? Bo teraz jestem an etapie zalewanie wrzątkiem nasionek i potem zjadania ich tak w całości. Jak ugotowałam to przedtem to się zrobił z tego taki glut że ciągnęło mnie na wymioty przy jedzeniu tego. Ale wypróbuję Twój sposób:) zaraz się zabiorę za blenderowanie:) btw mama koleżanki która mnie [...]
[...] coś z tłuszczu ale brzuch się buntuję więc nie wpycham na siłę. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/d1bdbcf915f446dc91d0d7bcc178cbd0.png Brzuch dalej daje w kość. Najgorzej jest rano i wieczorem. Dziś trening z piłką dla początkujących z obciążeniem 5kg. Miałam zaplanowane jeszcze migdały i marchewkę ale nic już nie wcisnę. Zmieniony przez - Chicken84 w [...]