25.03.15r., środa tydzień 1., dzień 4. (34. dzień cyklu @; śluz) sen: przed 23: 8,5h – uff, w miarę się wyspałam płyny: woda, woda z gotowania brokułów Ogórki kwaszone z 15:30 zjedzone godzinę później. Teraz widzę, że potreningowy posiłek ogromny wyszedł (nie dojadłam rano jajka + chciało mi się węgli, więc dołożyłam kaszę.) Resztka szynki [...]
[...] mięta z jabłkiem x2 (Przez jogurty narobiło się sporo tych posiłków) http://vlep.pl/w0hgvt.png Rano temperatura 37, po południu 36.6, chociaż nadal czułam się kiepsko, wieczorem znowu 37. Na drapiące gardło płukanie Salviaseptem, powdychałam też go sobie, bo mi zajęło zatoki. I kicham. Było mi niedobrze po posiłku z 13.30 i trochę z 16 (w [...]
[...] bo przymierzałam się jakiś czas, ale zawsze chciałam zachować nogi na siłownię, a teraz przez tą przymusową przerwę miałam niejako możliwość. Lekkie DOMSy nóg niedługo po, wieczorem. A spodnie przecierają się w udach, prują w kroku; uda ranią o siebie, twarz zalana. #-P 2.05.15r., sobota dzień 16. (21. dzień cyklu @) sen: po 00.30: 8,5h [...]
[...] Jeżyki 22.5x15/27.5x15/32.5x15 - Jeżyki 20x15/25x15/30x15 Unoszenia 20/17/13 __________________________________________________________________________ Aha, wczoraj wieczorem bolały mnie nogi – całe uda i kości piszczelowe, ale dziś już lepiej, dlatego zrobiłam te nogi. 9.05.15r., sobota dzień 23. (28. dzień cyklu @) sen: po 23: 8h [...]
[...] rozwarstwiają paznokcie ;/ 13.05.15r., środa dzień 27. (32. dzień cyklu @; duużo śluzu ostatnio, gdzieś od weekendu) sen: 23: 8h płyny: woda, ocet jabłkowy rano (kończony wieczorem), woda z gotowania brokuła, pokrzywa x1 suple: Castagnus x2 O ile w poprzednie dni dojadałam późno, to dziś jakby przymało tego jedzenia. http://vlep.pl/89dri2.png [...]
[...] niecałe 8h – jakoś wyspana nie byłam, ale się obudziłam płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania brokułów suple: Castagnus x2 Chyba jakoś źle rozłożyłam posiłki, bo wieczorem byłam głodna (albo może to po przedpołudniowym treningu). http://vlep.pl/sj97ek.png Dziś rano wreszcie na trening poleciałam z chęcią ;-) Jakoś tak jak się [...]
[...] mogę się jakoś ogarnąć i odkąd skończyłam szkołę, a jeszcze nie pracuję, to jak nie mam DT następnego dnia, nie dbam o to, żeby np. pójść wcześniej spać) - obudziłam się, bo wieczorem się za dużo napiłam i nie dość, że w nocy wstawałam na siku, to jeszcze rano musiałam #-P płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania cukinii, woda z [...]
[...] wybrałam się za wcześnie po jedzeniu (godzinę po ćwiczyłam), bo jak po treningu pochyliłam się, żeby zmienić buty, to wrócił mi bełt #-P Po MCNPN kręgosłup ok, za to dziś wieczorem trochę go czułam - przypuszczam, że mam nieprawidłową postawę przy pompkach, szczególnie, jak dobijam je na siłę - do poprawy. Mam nieodpartą chęć przeprowadzenia [...]
[...] Nic mi się dziś nie chciało. Dosłownie. Okropne uczucie. Miałam jakieś spadki nastroju i ogólnie złe samopoczucie. Ehh. DOMSy w udach (dwugłowe) + obolałe nogi, w tym łydki. I dodatkowo, to właściwie już od wczoraj wieczorem, ciągnęło mnie w lewym przedramieniu – zapewne po MC. Zmieniony przez - nolose w dniu 2015-06-05 17:23:02
Wypiska – tasiemiec, bo nie miałam internetu. Także miski od niedzieli do niedzieli to niespodzianki, jeśli chodzi o rozkład. 11.06.15r., czwartek dzień 56. (61. dzień cyklu @) sen: 23.30: 9,5h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, wywar z szyi gęsiej suple: Castagnus x2 Szyja gęsi odwrotnie z wczoraj, tzn. wtedy było to 80g, a dziś 100, ale już nie [...]
1.07.15r., środa dzień 76. (81. dzień cyklu @) sen: 00: 10h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania kalafiora suple: Castagnus x2 Po wczorajszych warzywach wieczorem wydęło mnie etc. Ale przynajmniej rano nie byłam bardzo głodna }:-( SFD/Images/2015/7/22/2baa4ea671a7427fb17b6437efecfe8e.jpg Trening C zakres: 10-8 1. Pompki szeroko [...]
4.07.15r., sobota dzień 79. (84. dzień cyklu @) sen: przed 1 #-P: 8h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania brokułu, woda z gotowania cukinii suple: Castagnus x2 SFD/Images/2015/7/22/91ce8f630b1549cb81a3bc2d4da6f6d2.jpg Czułam dziś wyjątkowo skośne brzucha na dole, oprócz tego trochę obolałe nogi. No i czułam, że się nie wyspałam, bo [...]
[...] grzybków – nie lepiej by było od tego zaczynać, niejako w ramach rozgrzewki? Czy zostawić, jak jest? Tego jeszcze nie było - lekkie DOMsy bicepsów (już nawet wczoraj wieczorem). Plus odrobinę klatka. Przy okazji szukania ćwiczeń na przywodziciele z gumą natknęłam się na informacje, że wieprzowinę należy marynować w środowisku kwaśnym (z [...]
[...] nawet niecały 1,5l), ocet jabłkowy rano, pokrzywa Chyba przez tę „niespecjalną” długą przerwę między 1. a 2. posiłkiem byłam potem wciąż głodna – stąd też te osobne warzywa wieczorem. SFD/Images/2015/8/2/839f93a081684189af140b925532df93.jpg Trochę czułam tricepsy. 2.08.15r., niedziela dzień 21. (4. dzień cyklu @; już sam śluz) sen: 23: 11h [...]
[...] Nadal nie wyczołguję się z siłowni, ale też przez te upały nie za bardzo mam ochotę coś dodawać ;/ DOMSy klatki (przy ramionach) i same ramiona – w sumie chyba biceps. Plus wieczorem już doszły obolałe nogi. 6.08.15r., czwartek dzień 25. (8. dzień cyklu @) sen: przed 00: 8,5h – jak na mnie, to jakoś nie za długo płyny: woda, ocet jabłkowy [...]
[...] (10. dzień cyklu @, jeszcze troszeczkę tej krwi) sen: przed 00: ponad 9h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z cukinii, woda z gotowania brokułu Sporo węgli, bo miałam wieczorem ochotę na jabłko, a mniej tłuszczy, bo mozzarelli zamiast wg opakowania 125g było 97g, także nieładnie :p /SFD/Images/2015/8/8/1ed03e4543e847f895b3797c8fa3bc95.jpg [...]
[...] po których byłaby zawsze przerwa, ale 5 treningów w tygodniu to też jest średni pomysł :/ O ćwiczeniach na chwyt zapomniałam @-) ale też się dosyć spieszyłam. Już od wczoraj wieczorem DOMSy dwugłowych, plus obolała „góra” (bicepsy, barki), bliżej wieczora doszły jeszcze plecy u góry i właściwie czułam, jakbym zrobiła ten dzisiejszy trening dzień [...]
[...] końcu coś z tego wyniknie) 18.08.15r., wtorek dzień 36. (5. dzień cyklu @) sen: przed 00: ponad 9h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania cukinii Dzisiaj za to wieczorem dojadłam, bo mi rozkład został, za to potreningowo bym wciągnęła więcej węgli (chociaż tutaj to może i dobrze, że się ograniczyłam, bo więcej niż 60 na posiłek to [...]
25.08.15r., wtorek dzień 43. (12. dzień cyklu @) sen: po 00: niecałe 10h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, herbata biała suple: Castagnus x2 – zaczynam po miesięcznej przerwie Po papryce "tylko" odbijanie, także spoko (ale też może ze względu na niekolosalną ilość). No, powiedzmy, że „odrobiłam” węgle z wczoraj – nawet niecelowo, bo po treningu [...]