[...] nie długi ale jak na pierwszy po 3 tyg to go poczułem mocno. Jutro pewnie poleci klata i triceps, a w czw/pt nogi (zależy od domsów), a sobota bareczki i biceps. Pewnie w weekend poznam plan zajęć i albo mi przypasuje i na siłkę karnet albo zmiana na push/pull/legs/off/off i trening w piwnicy :D. Suplementacja: Olimp Gold Omega3 x1 Activlab [...]
Gardło mnie tak drapie, ze yyyy, no masakra. Ledwo przelykam. Ale jakos funkcjonuje. Jade na weekend do wawy znowu, oby mi sie tylko katar nie doplatal.... No, ale oczywiscie, noga z chalupy, katar w nos... Juz regula jakas to sie robi. :-> Poszłam na silke zmierzyc sie z nogamy ;-) Tydzien 1, dzien 3, 25.02.14 1. Przysiad przedni 3x10-12 15x15 [...]
filonko, wygląda bardzo apetycznie. Zainspirowałaś mnie i w weekend zapoluję na ładny kawałek schabu. Iza, robiłaś drugą metodą? Drugą pisałam, że zmniejszyłabym sól o połowę. Łodzianin tak przetestował i wtedy wyszło w sam raz. Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2014-02-26 01:26:52
[...] i obowiązków zawodowych/rodzinnych, wstajesz rano to nie masz problemu z zaczynaniem okna żywieniowego od 13? Pytam, bo sam praktykuję obecnie i o ile w tygodniu, gdzie mam 8-11 bloki, potem idę prosto na siłkę i jest spoko, to w weekend jak mam 6 godzin 'bezczynności' od wstania z łóżka do okna, to ciężko nie myśleć o zjedzeniu czegoś.
W weekendy jest ciężej. Dlatego lubię na czczo iść na trening wtedy nie myślę o żarciu. Treningi mam rozpisane na pon/wt + czw/pt i z założenia przesunąłem je aby 1 dzień był w weekend (wt/sr + pt/so). Czasem tak przejdzie że sob/nie są treningowe. Głownie wyszło z powodów zawodowych przesunięcie, ale zauważyłem, że do tej 11 spokojnie wytrzymam. [...]
[...] to bieganie w diabły. Jutro pewnie nie będę mógł się doczekać treningu i biegania :-) Ale już po wszystkim to sobie pobiegam tak jak ja lubię. Bez zobowiązań i rygoru. W weekend spotkałem syna znajomych. Wysportowany chłopak był od zawsze ponadprzeciętnie. Od zawsze: piłka, tenis ziemny i stołowy (ranga mistrzostw województwa). Potem wyjechał [...]
Ostatnio niedoczas straszny miałam. Nawet w weekend sobie nie odpoczęłam. Przykładowo sobota od 4 rano na kompie...caaały dzień z przerwą na trening i na jedzenie na szybko. Już z czasem lepiej, ale skutki siedzenia przed kompem odczuwam w postaci piekącego bólu po jednej stronie pleców. Wrzucam zaległości: SOBOTA(1 MARCA 2014)- TYDZIEŃ 4, DZIEŃ 7 [...]
[...] zmian w ciele to z pewnością nieco się ujędrniło i cellulit mi się zmniejszył, ramiona mi się takie kształtniejsze zrobiły i mięśnie brzucha się zarysowały (co nawet mój chłopak zauważył). Zdjęcia dodam najwcześniej w weekend, bo tylko wtedy mam szansę je zrobić na czczo i w dziennym świetle. Zmieniony przez - aureel w dniu 2014-03-05 20:01:07
[...] z piłką #2. Wczoraj pierwszy dzień, dzisiaj zakwasy, aero i brzuch. :-D Dzisiaj także sporo nauki okołomaturalnej (równo 2 miesiące...) @@-) Dziennik uzupełnię w weekend, postaram się też zrobić sensowne zdjęcia i pyknąć jakieś podsumowanie. Także ADIOS, będzie się działo! %-) Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2014-03-09 08:34:27
[...] jest w naszej kulturze nie pić. Są spotkania towarzyskie, imprezy okolicznościowe. A jak nie pijesz to (jak kiedyś mówili) jesteś "nie swój albo kapujesz":) W poprzedni weekend byłem na Ukrainie i nie chciałem pić. Znajmy wyprostował mnie szybko. Powiedział że jemu również się nie chce ale trzeba i nie było przebacz. Bałem się tylko żeby mi [...]
Zapowiadane podsumowanie muszę przesunąć niestety na przyszły weekend, bo teraz jest @ i tragedyja. 8-) Jednocześnie zdjęcia wykorzystam do porównania, bo zaczynam Trening dla średniozaawansowanych z piłką #2. :-)) Nie ma sensu, żebym uzupełniała wszystkie treningi z treningu z piłką no. 1, więc wstawię ostatnie dwa, żeby był pogląd na progres w [...]
[...] Nie mam siły konia i tak chyba musi być ;-). Martwi mnie dalej bark. Wchodząc pod sztangę do tych siadów, bardzo mnie już bark boli. Ręce muszę trzymać jak najszerzej. W weekend na placu zabaw jak byłem z synem, zrobiłem wymyk z pełnego zwisu. Myślałem że mi ręke wyrwie. Wszystko co w zwisie - nie mogę praktykować. Zamawiam jakiś mocny supl [...]
5. i 6. marca jeszcze okej, ale potem oczywiście wszystko popsułam... spędziłam weekend w połowie na uczelni a w połowie rycząc, rwąc włosy z głowy i ogólnie urządzając mega histerię w związku z pewnymi życiowymi perturbacjami. spokój ducha nie należy do moich mocnych stron {:-( i silna wola też nie. miska była przejedzona, nieczysta, tragiczna. [...]
10 marzec 2014 Dzień 8 - DT W weekend nic nie robiłem to aż dzisiaj miałem taką chęć na ćwiczenia że z rana zrobiłem na czczo 20 min na steperze, z przyspieszeniami. Noga sprawdzałem przez ten tydzień co minął i nadaje się na taki "wysiłek". Eleganckie samopoczucie i pogoda... oby tak cały czas. Na treningu doj***lem ładnie więc jestem [...]
[...] 6:30 - do pracy / szkoł nie chodzisz ? %-) edit. doczytalem ze jestes początkujący - odpusc sobie to bieganie. Chodz na ta silke i MMA w tygodniu , a biegać pojdz raz w weekend co najwyzej, fajnie ze chcesz dac z siebie wszystko, ale niestety Twoj organizm na takie 100% jeszcze na pewno nie jest przygotowany i zle to by sie dla niego [...]
[...] przeziebienie, tym razem konkretniejsze bo nawet mam ucho zaatakowane. Czyli zatoki, gardlo, ucho i wogole totalnie obolala wszedzie jak na grype. Tak sie utzymywalo przez weekend i dzisiaj juz sie czuje troche lepiej. Moj synek cos zalapal i oczywiscie caly dom zachorowal razem z nim, eh uroki rodzicielstwa. Zobaczymy jak to bedzie wygladalo [...]