Dzień 508 Samopoczucie w porządku. Domsy na całych plecach. Siłka dopiero w piątek i będą to barki + nogi (z naciskiem na barki), bo jutro nie dam rady zrobić treningu a w weekend wesele. TRENING - SUPLEMENTACJA Rano: Creatine Powder 5g Dzień: FA Multi Active 2x DIETA /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/807e7c1612b04f2990982174ca377425.png
[...] że dziś pisałem ostatni sprawdzian a bieżące tematy (dalsze o rozdział niż te ze sprawdzianu) są do ogarnięcia samemu jak się chwilę posiedzi to odpuszczę sobie i dopiero w weekend pójdę. TRENING BARKI+TRICEPS 1. Unoszenie hantli w bok siedząc 4 DROPSETY : 5x10+8x8+10x6 (ostatnia seria opuszczanie do 45 stopni) 2. Wyciskanie suwnica smitha [...]
Dzień 378 REDUKCJA DZIEŃ 30 Było trochę przerwy we wpisach. Od środy do piątku miałem wolny czas dopiero jak szedłem spać, a weekend wyjęty z życia bo byłem na imprezie. Od wczoraj jestem trochę osłabiony. Waga spadła do 86kg, w pasie też mniej, 90cm. Zauważyłem, że oponka się zmniejszyła. Trening dopiero za jakieś 1,5h TRENING PLECY+ŁYDKI+BRZUCH [...]
postaram sie w weekend przedstawic w formie porownaia te 5 dotychczasowych tygodni. Nie ma za wielkich efektow , ale ciagle mialem problemy z czyms. dorzuce w przyszlym miesiacu sesje na basenie. Co do treningu to chyba ozostane przy takim jedynie moze zwieksze liczbe powtorzen do 12. Bardzo by mnie cieszyła pomoc z waszej strony. Zmieniony przez [...]
[...] B2 *** ten trening stoi pod znakiem zapytania poniewaz popoludniu mam studia. I ten dzien wyglada tak o 14 koncze robote na 15 jestem w domu a o 16 wyklady. Wiec jesli to sie nie zmieni trening bedzie wykonywany w weekend w wolnej chwili. Zmieniony przez - flacha11 w dniu 2007-10-24 15:24:13 Zmieniony przez - flacha11 w dniu 2007-10-24 16:42:38
Dzień:22.06.08 SOBOTA Relacje: dzisiaj dzień wolny weekend do południa w domu a potem na basen z kolegami!!! około 4 godziny na basenie było super napływałem sie itp tez było dużo chodzenia wiec dałem w kość teraz trochę sie zasiedziałem ale już zmykam spać TEN-SHIN-dzięki!!!ja jadę do 25 lipca czyli niecały miesiąc a dokąd ty jedziesz i na ile??
[...] wstałem o 10 i leciałem do roboty!!! w robocie trochę sie narobiłem dosyć ze 25 min na pieszo tam idę...potem do następnej roboty,i siewykąpałem wyszykowałem i jechałem na weekend do kolego to pograliśmy w tennisa byliśmy na basenie a wieczorem na miasto i z miasta wróciliśmy o 3 w nocy to poszedłem spać jak dziki oczywiście nic nie piłem ani [...]
[...] bardzo ciężko...i będzie ciężej...ojciec mnie wkurza gada ze jutro do roboty i w niedziele tez do roboty..dosłownie na łeb upadli..w niedziele jadę do Madrytu i taki mam weekend ze znów nie odpocznę tylko śpię w domu...masakra!!!Horse Power już nie biorę bo nie chce mieć problemów w szkole z brzuchem czy coś..a nitrobolon już powoli kończę. [...]
[...] chodzi o siłownie to robię 2 razy w tygodniu, na macie jestem 4 razy w tygodniu zazwyczaj, poza tym czasu mam na trening rano (wtedy kiedy wieczorem mam mate) 4 razy no i w weekend, jeden dzien zazwyczaj to byla silownia, czyli w sumie poza matą moge robić 6 dodatkowych treningow. Nie pisałam długo bo wstyd mi było jak diety nie trzymałam ... [...]
[...] A wszystko dlatego, że wróciłam ze złamanym sercem... Wczoraj się już ogarnełam i się trzymam :) Przywiozłam z zawodów złoto i srebro, w sumie jestem zadowolona ;) W weekend sprawdzam maksy na siłowni... i od nastepnego tygodnia zaczynamy wytrzymalosc :) Wrzucam miche ze wczoraj, wieczorem wrzuce jeszcze dzisiejszą. [...]
Żeby czasem nie było, że się nie odzywam to się odzywam :) Trzymam diete jak mogę, staram się rotować tymi węglami i chyba coś tam się rusza ;) W weekend troche zabalowalam... teraz bedzie dlugo dlugo nic :) W najbliższy wtorek wrzuce pomiary. Pozdrawiam ;) Zmieniony przez - Yagienka w dniu 2012-02-16 00:39:29
Trochę dałam ciała w ostatni weekend (pizza w sobotę, słodycze w nd...), ewidentnie przytyłam :( Od poniedziałku jestem przeziębiona więc trochę ciężej mi się trenowało w tym tygodniu. W środę wypadł trening, bo miałam dwa ostatnie egzaminy, które na szczęście udało mi się zdać i jestem po sesji :) Na razie się nie ważę i nie mierzę, żeby mi [...]
Bardzo nie lubie porażek, a jeszcze bardziej sie do nich przyznawać. Ale i to trzeba umieć. Dałam ciała w weekend... Miałam u siebie wczesniej juz planowana parapetowe i nie podolalam... uleglam presji otoczenia, wypilam za duzo alkoholu i zjadłam za duzo pustych wegli... :( Jest mi okrutnie wstyd przed Obli, Wami i przed sama sobą... Błagam o [...]