Niedziela - 11 dni... Oj działo się dziś działo. Z myślą, że dzisiaj wleci cheat meal, aż chciało się żyć. Na treningu naprawdę leciałem na maxa, znów chcialem sobie zasłużyć na to pyszne jedzonko. Poranek Dziś jak to mam w zwyczaju skoczyłem na wagę. Pokazała 67,5kg co daje +0,7 w stosunku do ostatniego tygodnia. Czy się tym przejąłem? Nie! [...]
Poniedziałek - 10 dni... Czas nieubłaganie płynie, a do planu wskakuje niespodziewany gość - przeziębienie. Już wcześniej odczuwałem uczucie zimna, szczególnie wieczorem przed spaniem, a dzisiaj już mam ból gardła. Póki co ćwiczę, jak będzie gorzej to zrobię przerwę. Zabezpieczam się jak mogę. Herbatki z cytryną chyba ze 4 dzisiaj weszły... Plan [...]
Czwartek - 7 dni... Bóg stworzył świat w 7 dni, a ja tworzę lepszą wersję siebie. Mam nadzieje, że będzie jak najlepiej. Dziś dzień high-carb, ale mimo to nie ma zbyt wiele energii. Do momentu rozpoczęcia treningu odczuwalny stres i generalne wkurzenie. Mimo, że wyzdrowiałem to przeszlo to na moją rodzinę. Nieprzespana do końca noc potęguje złe [...]
Czwartek - 6 dni... Samopoczucie o wiele lepsze, dziś sobie pospałem całą noc. Po pracy rower w deszczu :D małe cardio wleciało. Jeszcze wieczorem robię 45 minut truchtu. Z formą wydaje mi się, że jest trochę gorzej :( (stan po pracy) Dużo wody we mnie siedzi, no ale mam nadzieje ze zejdzie. Taki napompowany wodą się czułem. Pije jej duzo, około [...]
Wtorek - ostatnie 2 dni... ...do zakończenia zmagań z redukcją na ten rok. Motywacja była i jest ogromna i ciągle zamierzam sie rozwijać. Dzisiejszy dzień nie był wyjątkiem. Mimo, że z rana byłem trochę rozkojarzony i nawet nie wiedziałem co będę robił na treningu to i tak dałem z siebie wszystko (i jeszcze troche). Dieta Dziś prawdopodobnie [...]
Środa = ostatni dzień redukcji 2020 I tak oto dotarliśmy do końca moich założonych zmagań z redukcją jak największej ilości tkanki tłuszczowej. Walczyłem o formę życia i ją wywalczylem. Nigdy nie wyglądalem tak dobrze jak teraz. Czeka mnie chwila odpoczynku, około 10 dni bez treningu siłowego, ale o tym w następnym poście. Ostatni trening, pełny [...]
Roztrenowanie dzień 2 Dzisiaj post na luźno. Opowiem jak wygląda moja dieta w trakcie utrzymania wagi. Dla mnie to nowość trzymać wagę i w miarę niski BF, także ciągle eksperymentuje. Jak wspomniałem wcześniej nie stosuje reverse diet, bo to nie ma zbytniego sensu z tego co czytałem. Wszedłem mniej więcej na swoje zero kaloryczne (2500kcal) i [...]
Roztrenowanie - Dzień 3 Coraz bardziej wypoczęty i uśmiechnięty. Coraz więcej wegli, trochę kombinacji w kuchni. Jest dobrze jak na okres przedmasowy. Bardzo dokładnie będę wszystko planował pod koniec okresu roztrenowania, na razie odpoczywam. Aktywność - Trening brzucha z aplikacji + 2 serie kółko po 20 powtórzeń na czczo. - rower 15 minut [...]
i cisza... :( no nic, dzisiejsza miska: I. 2 wafle ryżowe, jogurt naturalny 100g II. Chleb żytni 50g, filet z kurczaka 150g, migdały 10g, warzywa III. Wątróbka z indyka 150g, ryż brązowy 50g, warzywa IV. Sardynki 100g, warzywa V. w planach twaróg 100g, orzechy 15g Dzisiejszy trening: 1. MC 5kg/10/kg/10kg - robiłam po raz pierwszy i trochę się [...]
[...] perypetiami nie miałam czym się odżywiać. Jadłam te same rzeczy co codziennie, ale pewnie miałam za dużo węglowodanów, bo z racji braku możliwości gotowania podżerałam wafle ryżowe i trochę orzechów. Żadnego syfu nie jadłam, grzecznie wzięłam białko na drogę - szczytem grzechu było cappuccino z Mc Donalds :). Dziś za to miałam dzień [...]