viki

Viki gratulacje. Czuć ten powiew świeżości:-)

30.10 poniedziałek Lekki trening góry, ten co miałam zrobić w sobotę. 1. Nachwyt z gumą 3x6 + dead bug 3x8 2. Podchwyt z gumą wysoko 3x6 + pike 3x5 + wyc. talerza jednorącz 5kg 3x6 3. Łopatkowe 10kg 3x8 + zwis 10 sek + aby wheel 8x 4. Narciarz z gumą 5 min. 5. Przyciągnie gumy siedząc 5 min. 31.10 wtorek Lekki bieg, spokojne 6km w terenie głównie [...]

Ładne wyniki Viki...mnie też zegarek czasami próbuje oszukać i wymyśla jakieś regeneracje po 48 godzin...

Viki - a tym systemie, ze trener mówi dzień wcześniej jaki masz trening do zrobienia następnego dnia to już w kilku miejscach słyszałam - jakieś podcasty. I ludzie generalnie sobie to chwalili ze głowie to dobrze robi. Ale faktycznie jak ktoś ma inne zycie obok treningów to moze to być logistycznie trudne...

Viki - 1900 to zabójstwo w Twoim przypadku, przy takiej ilości aktywności. Przy jakich kaloriach redukowałaś z powodzeniem?Pamiętam był taki dziennik redukcyjny...

Budzę się w nocy bo jestem głodna ;-) i nie codziennie. Poza tym żadnych problemów ze spaniem nie mam. Może komuś kto nie biega wydaje się że trenuje ciężko, ale objętość 40-45km tygodniowo to jest bieganie amatorskie :-) Lipiec i sierpień wychodziło właśnie 40-45km, przez cały wrzesień zrobiłam zawrotne 70km (w tym 24km na zawodach) bo dwa [...]

21.11 wtorek Trening siłowy - planki i pompki 15/8/8 - zestaw na łydki - MC, swing, goblet, zakroki - duże jak dla mnie zakresy, najbardziej lubię 5-8 a tu było 10+ - brzuch - zabawa OCR - kolkownica, gibony Ogólnie fajny trening, choć zakres powtórzeń już nie taki fajny ;-) Lekkie zakwasy po sobocie nadal trzymają, najbardziej w tyłku. Sanki [...]

Viki masz śliczne oczy!!! :)

Staram się nie robić przeszkód "siłowo" czyli na bickach, żeby nie marnować sił niepotrzebnie :-) To się sprawdza u facetów, ale u kobiet na biegu już gorzej, jak się ma kilkadziesiąt przeszkód do zrobienia na trasie. Ripley w domu jest fajnie - ciepło, nie pada na głowę, kocyk, ciepła herbatka... :-D Paatik dzięki, chociaż tam mało co widać %-) [...]

29.11 środa Trening góry. Bez szaleństw - nie dokładam ciężaru ani serii ze względu na gorsze samopoczucie. - wyciskanie hantli leżąc 12kg - podchwyt z gumą 2x15 - triceps 10kg - żołnierskie 15kg - pendlay row 30kg - łopatkowe 15kg - wznosy kolan 15x - wiosło gumą 20x - thrusters 2x3,5kg 2x75 W sumie doszłam do tego że już akceptuje thrusters i [...]

I jeszcze takie dwie ciekawostki. Pierwsza to porównanie treningów w październiku i listopadzie ;-) Oczywiście nie wszystkie kropki to jakieś konkretne treningi, część to są po prostu różne aktywacje, mobilizacje i rozciągnie którego nawet nie wpisuje tu do dziennika i które trwa od 10 do 30 minut. Często robie te ćwiczenia wieczorem przy [...]

25.12 poniedziałek DNT Wpadło tylko porządne rolowanie i rozciąganie. 26.12 wtorek Spokojny bieg, miało być 8-10km, wyszło trochę więcej bo zwiedzałam nowe ścieżki :-D 27.12 środa Najpierw kilka spokojnych kilometrów po płaskim, później zabawa biegowa 4/3. Fajnie mi się biega, chociaż trochę przeziębiona jestem i tętno wyższe niż zwykle. [...]

Wszystkiego najlepszego Viki w nowym roku! Spelniania marzen i sportowych planow, no i zdrowego trenowania bez kontuzji :-)

Viki - niech ten Hyrox to będzie TO w 2024. Samych sukcesów!!! I mnóstwa relacji dla nas do czytania.

Gratki Viki, super wyniki i przede wszystkim widac, ze masz z tego fun :-)

Mówiłam, ze 2024 będzie dla nas dobry! Dla Viki już się super zaczął. Najbardziej cieszy mnie wpis "w dobrym kierunku to idzie" - niech idzie, a nawet zasuwa:)

Poniedziałek jak zawsze dnt Wtorek - spokojne bieganie na mrozie i trening góry /SFD/2024/1/11/516329e861a4430d88beff7113c4d4b4.jpg /SFD/2024/1/11/77ff8dbddbe8444592c9c8909d1f16d2.jpg /SFD/2024/1/11/62c4d18b6a6e4ad4bb85250da27c5587.jpg Środa - kilka kilometrów bs a później podbiegi 200m. W trakcie 9 brakło siły w nogach i reszta to była walka o [...]

U mnie się sprawdza u Viki pewnie tez by sie sprawdziła ale to nie jest propozycja dla każdego :-D

Gratki Viki, super wynik wykrecilas! :-D

Viki gratulacje! Swoje widełki pobiłaś i to nawet konkretnie - zdaje się , że gdyby nie ten przeklęty wall ball to byłoby jeszcze parę minut szybciej. Napięty masz grafik jeśli chodzi o zawody ;-)