Dostałam wyniki testów biegowych. Progres jest. Zwiększyło się tempo na progu tlenowym, co ciekawe tętno też wyższe ;-) Tempo na progu mleczanowym niewiele większe, ale dopiero wprowadziłam szybsze treningi więc pewnie z czasem to też się zmieni. /SFD/2023/3/15/51b4b360ee1849b19b097b33f4057dae.jpg [...]
Na ja to nie mam pojecia jak Viki z taka aktywnoscia moze funkcjonowac na takich kcal w stylu 2500, bo tak srednio chyba jej wypada/wypadalo, ale cos zwiekszyla wreszcie ostatnio, wiec wg to bedzie tylko na plus.
15.03 środa W końcu udało się pójść na salę z przeszkodami. Najpierw trochę techniki, czyli progresja do drabiny i latanie. Coraz większy luz mam w tym lataniu :-) Później różne kombinacje przeszkód. Szybko mi się łapy męczą, przydałoby się nawet 2x w tygodniu trenować na przeszkodach, ale nie mam możliwości. Zresztą skóra na dłoniach pewnie by [...]
Tomasz nie wygląda to dobrze, ale już doprowadziłam dłonie do lepszego stanu. Chociaż w zwisach na drążku nadal skóra boli. Znowu niedoczas się szykuje. W czwartek rano bieg w terenie po płaskim, większość w S1, w drugiej połowie biegu szybsze odcinki 10-15 sekund na długich przerwach. Nie chciałam zawracać i wracać tą samą drogą jak zwykle, więc [...]
Paatik Ciebie Garmin lubi ;-) Dla mnie to zawsze jakieś racje głodowe wymyślał. Poczytałam o Corosie i tam w algorytmie rzeczywiście nie ma podstawowej przemiany materii i nie podaje całkowitego zapotrzebowanie, liczy tylko kcal aktywne. Średnia dzienna wychodzi mi 1000-1100, w dni bez biegania zwykle 800-900 a w dni z bieganiem powyżej 1200. [...]
Znowu zaległości... 21.03 wtorek Beznadziejna pogoda. Jak odprowadzałam dziecki to kropiło, jak wróciłam do domu i zaczęłam się zbierać na trening to rozpadało się na dobre i tak lało prawie cały dzień. Trening na płaskim asfalcie, na dodatek na pętli więc jak chomik w kołowrotku ;-) Było 3x1km. Ogólnie dramat. Pierwszy kilometr za szybko i [...]
23.03 czwartek Spokojny bieg w terenie, tydzień rege więc zmniejszona objętość, bez większych górek. Taki bieg po polach dla przyjemności przy pięknej pogodzie - pierwszy raz w tym roku ubrana byłam na krótko :-) /SFD/2023/3/24/062810e98b194149a4f366f887e088fd.jpg /SFD/2023/3/24/4902a105682f422285ef40e53d5d7be7.jpg [...]
Np pięknie Viki, wiosna idzie ;-) Byłem kiedyś na spotkaniu działkowców - czułem się jak w cyrku!! Takie problemy i takie propozycje ich rozwiązania, że myślałem że jestem w jakiejś ukrytej kamerze + rękoczyny. Raz i nigdy wiecej 8-)
Kroczki imponujące. Viki - ja taki regres na poczet peselu biorę, ale Ty jeszcze masz czas. No i Madzia ma pesel podobny a daje radę - więcej, silniej, mocniej:) Druga ciąża i opieka nad dwójka dzieci na pewno nie pomaga…
Krzychu trzeba znaleźć równowagę pomiędzy zapyerdalaniem i regeneracją ;-) Ja się potrafię zajechać w tydzień %-) Zajechac sie w tydzien byle czym to nie sztuka, a to sie nijak ma do zap*****lania pod wynik :-)
Adam ale amator to przecież nie znaczy że ktoś właśnie wstał z kanapy. Jestem amatorem mimo że biegam od kilku lat. Amator to zarówno ktoś zupełnie początkujących jak i ktoś kto od roku czy dwóch szura po lesie w tempie 6:40, ktoś kto biega zawody na dystansie 5km jak i ten co biega 42km czy 100km. Jak ktoś się chce tylko poruszać i nie [...]
16.04 niedziela Kroki 19 700 Znowu brak czasu. Udało się zrobić przed pracą trening, krótko ale intensywnie. Bieganie na progu 4x5 minut. Trzy odcinki po trawie wyszły średnio po 4:50, tragedii nie ma, ale dobrze też nie jest bo biegałam już znacznie szybciej. Tylko pierwszy zaczęłam w miarę spokojnie, pozostałe dwa za szybko. Ostatni na asfalcie [...]
Natomiast czwórki nie dają rady na stromych zbiegach. Nie mam niestety takich w okolicy. Nie było startów w górach, więc nie było stromych zejść w treningu. Tu trening siłowy nie pomaga w takim stopniu jak przy podbiegach, bo ruch jest specyficzny. No właśnie, specyficzny - więc odwzoruj go na ćwiczeniach siłowych. Szybki wgląd wstecz i ostatni [...]
Viki, należy również zaznaczyć, że biegacze z reguły męczą się w czterech ścianach i nienawidzą siłowego w ogóle (czytając fora biegowe kiedys oraz prasę) :-) Odnośnie nóg - trening ma być ukierunkowany na coś. Jeśli np. po siłowym nóg nie byłem w stanie przez DOMSy zrobić jednostki biegowej lub rowerowej, to rezygnowałem. Priorytetem były biegi, [...]
Tomasz dokładnie, z tym wszyscy się zgadzają że trening nóg nie może przeszkadzać w bieganiu, nie taki ma cel. Ma być uzupełnieniem, dodatkiem. W książce Skarżyńskiego czy Świeca mamy ćwiczenia z cc, ewentualnie gumy lub piłka. U Swierca można przeczytać: /SFD/2023/4/28/30d865f2d33c4b619d2758b58f237200.jpg I takie jest podejście większości. [...]
Generalnie w dyskusji większość zarzuca że to głupoty, ale na pytanie dlaczego to głupoty i jakie są na to dowody/badania to już niestety nie padła odpowiedź. Bo to retoryczne pytanie ;-)
Dziękuję wszystkim :-) Wycwiel jak już Madzia wspomniała mąż pomaga od strony organizacyjnej. Ja się cieszę że nie biega i nie startuje bo musielibyśmy się wymieniać, raz ja, raz on. A tak to pojechałam o 6 na mój bieg, on ogarnął dzieciaki, przywiózł je na bieg bo ja bym nie zdążyła wrócić po Młodego, ja z Małą poszłam na rozdanie nagród, on z [...]
A mąż z przyczyn zdrowotnych biegać nie może, ma poważny problem z kolanem. Założę się o pakiet startowy na jakiegoś IM/UTM, że może, a jak nie teraz to za ok. 3 miesiące ;-)
Gratulacje Viki. I zgadzam się w 100%, że czasem nietrenujacy mąż to zbawienie, inaczej naprawdę ciężko byłoby to wszystko pogodzić. Poza tym jak sięgam pamięcią to jakiś czas temu pisałaś że już koniec roboty na działce :-) ale ja Cię akurat doskonale rozumiem, bo sama ciagle sie zastanawiam czy czegoś nie dokupić. Ostatnio wsadziłam 40 [...]