Cześć Viki, ciekawy dziennik, będę podglądał, mam aktualnie podobne podejście, po skończonej walce o metę IM wylądowałem na 3xfbw + 2,3xbieżnia, podobnie jak Ty nie liczę diety, staram się jeść zdrowo, tylko mam odwrócone ww z tłuszczami (chociaż nie zawsze) na święta się to nie uda :-) Startowałem kilka miesięcy wstecz w półmaratonie po górach [...]
Bardzo fajny pomysł na dziennik, będe zaglądać :-) Nie nasz :-) Jeśli autor pomysłu będzie chciał to się przyzna :-D A tymczasem dzisiejsze śniadanko, które w sumie spożywam praktycznie codziennie, niezależnie czy DT czy DNT. Makro: 50B, 10W, 30T (500 kcal) /SFD/2017/12/24/1cbcbc9426aa49369df4e7681899648f.jpg ps. Nikki ma podobne, ale mój wygląda [...]
Roninpewnie spróbuje potruchtać na większym nachyleniu przy najbliższej okazji, żeby sprawdzić na ile głowa nie pozwala, a na ile rzeczywiście nogi. Bo głowa to potężne narzędzie i potrafi płatać figle ;-) Jeszcze kilka tygodni temu 20km było dla mnie czymś magicznym i nieosiągalnym. Tydzień temu na treningu pierwszy raz przebiegłam 20km. I co? [...]
Ja tylko dodam jedną rzecz ;-) Moim zdaniem nie jest sztuką unikanie kontuzji poprzez rezygnację z tych trudniejszych, bardziej wymagających ćwiczeń. Sztuką jest opanowanie dobrej techniki tak, żeby sobie krzywdy nie zrobić. SzeA to straszenie wykrokami kojarzy mi się z powszechnym straszeniem martwym ciągiem - bo niebezpieczny, kontuzjogenny i w [...]
26.12.2017 DT Zaczęłam ambitnie - miała być poranna przebieżka - wyszła ani poranna, ani przebieżka. Nim towarzystwo wstało na śniadanie, nim po tym posprzątałam - to południe się zrobiło. W lesie mnóstwo poprzewracanych drzew na mojej zwykłej trasie, wiec miałam przeszkody do pokonania - prawie jak Viki:), kondycji zero - normalnie wstyd było [...]
Viki no małam pewne wątpliwości , ale wiesz jak jest. Troszkę się poprawi to kusi. Idealnie nie jest ale zobaczymy. W ogóle znalazłam nowego fizjo, idę po ndz i mam nadzieje , że mi pomoże. paatik bardzo mi przykro. A tabaty próbuj ;)
najciekawszym najbardziej zaawansowanym produktem z tu zaoferowanych jest iron shape który ma aż 180 kaps na 30 dni i jego założenia są następujące : - poprawa stanu skóry, włosów, paznokci, - regeneracja tkanki łącznej, likwidacja lekkiego cellulitu, wyrzucenie nadmiernej ilości wody podskórnej, przyspieszenie metabolizmu, likwidacja apetytu na [...]
Viki - z pełnym podziwem obejrzałam zdjęcia sylwetki. Szukałam motywacyjnego zdjęcia na 2018 i samo się znalazło :) Brzucho - moje marzenie - fajne, kobiece, nie za bardzo wysuszone, bez zbędnej poduszeczki tłuszczu po bokach - normalnie miodzio;)
Masti mnóstwo informacji odnośnie biegów można znaleźć w moim dzienniku, jak ktoś jest ciekawy to zapraszam, są tam relacje z kilku tegorocznych imprez :-) (relacje i zdjęcia str. 6,7,8,10, 12, 13, 14, 18,19, 20). O planach startowych też ostatnio wspominałam: [...]
Bziu buty nie mają ze mną lekko, nie oszczędzam ich ;-) Akurat zdjęcia rurki nie wrzuciłam :-) Niżej wklejam zdjęcie jeszcze z wakacji. Wchodzę na tą rurę jak najwyżej, a później staram się utrzymać przy pomocy jednej ręki i siły nóg: /SFD/2018/1/1/747ebd0adfa54627b4fb24d456c46bde.jpg 31.12 niedziela Bieg w ternie Spokojne, długie wybieganie: [...]
Viki - dzięki, ale chciałabym plan "bikini" zacząć odpowiednio wcześnie:). U mnie cały zbędny tłuszcz siedzi na brzuchu. Jak mam 58-59kg to dopiero się stamtąd zaczyna ruszać.
Nieraz - też zawsze zdążę, po prostu czekam na następny %-) Viki - nie wiem dokładnie ile km. Nie używam żadnej elektroniki do biegania ale mam "pomierzone" kilka tras rowerem. Wiem, niedokładne ale co tam, do zawodów się nie przygotowuję. No a wracając do km to wczoraj coś koło 7km miała moja pętla. Niewiele. Ale jak pisałem bieg był spokojny i [...]
Viki - poszalałaś z tym wybieganiem. Naprawdę żadne błocko, żadne deszcze Ci nie straszne? U nas tak lało cały dzień że nawet z psem wychodziłam na 5 minut - on też nie chciał mokry po mokrym lesie biegać... A te wiejskie psy to groźne dla łydek mogą być... Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-01-06 21:15:38
Viki bardzo fajne te wybieganie :-) Co do podciągania na ręczniku to ja też czasem w domu robię a drążek mam w futrynie. Robię z kolan i mam podwinięte nogi i jakoś idzie :-)