Hejka, wczoraj jakoś umknęło mi danie wpisu. Byl planowo dnt, duzo lepsza kondycja szyji i karku po pobudce tak więc fizjo zrobił tu dosyć dobra robotę. Wiaodmo, że to tak od jednej wizyty nie puści ale jest lepiej znacznie. Podobnie ten obły co naciągnięty, także robi się lepiej. Wieczór wczorajszy to dawka stresu w związku z meczem mojego MU, [...]
[...] tego, że masakra... Wiesz, ja nie pije i generalnie większość czasu spędzam w domu. Takie wezwania, alarmy to zdarzają się rzadko. Jeśli przychodzi jakiś wyjazd, krótko urlop to wtedy się informuje, ze może być akurat ciężko o dyspozycyjność także tym się akurat nie przejmuję. Ja mam podobny schemat życia, ale mnie to męczy. Nie mówię, że u [...]
Jak bym co godz kuklował to tez by mnie barki bolały :-) Daj chłopakom się trochę podziarać ;-) Taki los na oddziale, że czasem co godzinę trzeba.... Jeszcze na piętrze.... Dobrze ze jest urlop.... A w niedalekiej przyszłości m nadzieję, ze uda się to przejście. Dlatego m. In. Nie mogę szarżować z barkami bo odwrotny efekt od zamierzonego będzie
Siemka, dam znać co u mnie. Duży zapierdziel ostatnie miesiące, wpadało nieco personalnych zatem zrobiłem sobie od tego teraz wakacyjną przerwę. Żona skończyła kurs chorążacki zatem nie jestem już samotnie wychowującym od pon do pt więc nieco lżej Urlop mam w sierpniu od bodajże 6 zatem robię jakąś tam znośna formę na plażę w Mrzeżynie oraz [...]
[...] T2B 5x12 I koniec.. Lekko, szybko, radosnie.. No prawie, bo niestety lazi za mna w glowie.. to o czym juz nie bede biadolic ;) Wypoczywam teraz. Spalem 12 godzin, juz mam urlop - moge wszystko. Czytam, spie, NIE TRENUJE - staram sie nie jesc z nudow, ale nie przykladam sie do tych staran specjalnie. Rowerek juz jest w Poznaniu, walizki w sumie [...]
w Sierakowie sie jednak nie zobaczymy. Zona zmienila prace i musimy przyspieszyc urlop w tym roku. audi w porzadku :-). Chociaz ja dresiarska marke wole
Duzo pracy, nie zdazylem poplywac. Wieczorem rowerek, teraz mecz, nerwowo, ale Lewy wreszcie zamknal dzioby gegaczom ;) Nad ranem Autobahn nacht Polen ;) Poznan, Gdynia, Poznan i do domu niestety, musze szanowac urlop ;) /SFD/Images/2016/6/30/88f09257c0fa497c88878099700f9b5a.jpg Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2016-06-30 22:19:36
[...] startow, dlatego tez w Polsce w przyszlym roku wystartuje maksymalnie 3 razy, ale chyba nawet tego nie chyba, ze uda mi sie tak uszyc kalendarz startow, ze robiac 7 dniowy urlop zalicze dwa starty tydzien po tygodniu. Czyli np. Sierakow i cos tydzien pozniej ;) Do tego zawiazala sie nam doskonala paczka wyjazdowa i solidarnie podjelismy [...]
[...] fakt to przy okazji mam dwa dni wolnego, pierwsze jakiekolwiek dni w zasadzie od początku stycznia kiedy nie siedzę w sklepie, takze też jakaś odskocznia, dzisiaj wziąłem urlop, a jutro przypada pierwsza niedziela, która nie jest handlowa, więc idealnie się złożyło co do nóg trenowałem je dzisiaj na publiku jakieś 15km ode mnie, stwierdziłem, [...]
[...] kiełasa z kurczaka, kaszanka, kiełba zwykła + mała szklanka piwa. Więc generalnie jeśli chodzi o kcal to chyba aż tak dużo nie było...chyba ;) Waga z rana w niedziele 75,4 kg, w pasie 77-78 cm. Walczymy dalej, urlop szykował się na 5 października jednak może wskoczy tydzień wcześniej albo później, więc trzeba przycisnąć temat, żeby zdążyć :)
[...] z rana jak się napiąłem pod dobrym światłem %-) to zacząłem widzieć coraz bardziej krate, ale jak mówię, warunki były idealne. Foto by pewnie tego nie ujęło :) Lecimy dalej, urlop jest ustawiony na 3-4 października, więc to mój deadline. Dieta jest, IF ostatnio okno jedzenia 5-6 godzin. Chociaż przy tych kaloriach problemu dla mnie nie ma żadnego [...]
[...] się sokami wyciskanymi z granata czy kaktusa (jak to mówił Pan od soków "turkish viagra%-)), no i ogólnie myślę, że naładowałem baterie mimo niezbyt długiego snu jak na urlopie (6-7h). Teraz planuję wrócić do dalszego starania o masę. Mam nadzieję, że teraz mi się uda lepiej niż poprzednio. Porobiłem sobie fotki i się zważyłem po urlopie, [...]
[...] trening był przyczyną albo coraz częstsze wyskoki "dietetyczne" %-) Obecnie staram się ćwiczyć, te 2-3 razy przynajmniej chodzić i w miarę jeść chociaż znów wesele, wyjazd, urlop itp nie pomagają. Pocieszam się, że na okres zimowy łatwiej mi z motywacją, bo teraz nie jest tak dobrze jak powinno :-D Tak czy siak czuję się mały, coś tam pocisnę [...]