01.08.2019 DT+AEROBY Sama nie wiedziałam czego mi się chce? Weszła lżejsza góra i spacer po lesie. Jedno i drugie na speedzie, żeby się dało w grafik upchnąć. Góra 2/tydzień 4, zgodnie z planem, bez extrasów bo czasu nie było. chest supported row - 4x12, z maszyn moja ulubiona bo wiem, że czuję najszerszy a nie kaptury i ręce. Przy 15kg było [...]
4.08 2019 cd. AEROBY + REGENERACJA Wychodzi, ze dzisiaj mam wszystko - i siła i bieganie i regeneracja:) Po obejrzeniu prognozy pogody na nadchodzący tydzień - leje non stop do niedzieli, spożyciu steka i pizzy, drzemki na tarasie - nie mogłam nie pójść w las. A że te interwały od Czołga wydają mi się ciągle mało wymagające - poszły na pierwszy [...]
11.08.2019 DT Tydzień 5, dół. Block pull z 2 talerzy - miało być 4x4 z 60kg, ale chyba z pół godziny się bawiłam od 50kg wzwyż. Tak mi dobrze szło, ze zrobiłam i 65kg, i obniżyłam talerze. Nikt mi nie przeszkadzał, wszystkie duże talerze były - luxus pełny. Glute bridge - miało być 3x8 z 75kg, ale nałożyłam 80kg i spokojnie weszło 3 x12kg, [...]
12.08.2019 DT Miałam zakwasy i na plecach po sobocie i na nogach po niedzieli (łydki, wrr - straszny typ bólu, nie da się polubić). Zupełnie nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Poszłam na lekką górę, która się nie okazała lekka... Plus na siłce strasznie duszno i ciepło. Tak to jest jak na leniu idzie się na łatwiznę i jedzie autem 5 minut zamiast [...]
14.08.2019 Samolotowy dramat - 2 godz opóźnienia, cukierki na osłodę. W samolot walnął ptak i czekali na technika z Warszawy, który potwierdzi, ze ptak nic samolotowi złego nie zrobił.... 15.08.2019 Pierwszy dzień dopieszczania Mamy i siebie przy okazji. Przed śniadaniem - standardowy amfiteatr w te i we w te 10 razy. Potem próby do stania na [...]
18.08.2019 AEROBY i DT Bez zegarka aeroby straciły fun, a na siłowym do niczego tak naprawdę nie jest potrzebny. Rano trochę pobiegane, pogimnastykowane (stanie na rękach, gwiazdy, mostki, pseudo szpagaty itd.), porozciągane. Spacer po plaży i siłka - lekka góra tydzień 6/6, kazda maszyna/wyciąg inny - więc musiałam trochę napróbować się, zeby [...]
25.08.2019 DT, DÓŁ-siła Mój ulubiony trening, na ulubionej do MC siłowni (wysokie bumpery mają i klimę). Padnięta, ale zadowolona. I teraz pytanie - pamiętając odpowiedz Miss na pytanie co czuje w HT z obciążeniem ponad 100kg, podniosłam swoje w GB. I czuję przede wszystkim 2ki. Czy wrócić do tych 80-85kg, które robiłam na 12-15x z czuciem głównie [...]
04.09.2019 DT Wreszcie się ruszyłam. Oby już takich długich przerw nie było, bo trudno było niż zwyklej... Generalnie wszędzie ciężko, ale rozpoczęcie roku szkolnego i koniec wakacji to mnóstwo zmian na niekorzyść i trzeba dać sobie czas na adaptację do trudniejszego życia, począwszy od powrotu do wstawania o 5.30 i rzucania w wir 3 różnych [...]
05.09.2019 DT Logistycznie byłam mistrzem wczoraj. Lekcja ruskiego, odwózka Młodego, własna siłka, przywózka Młodego, zrobienie śniadania na dziś - no po prostu BRAWO JA:) A teraz kibel w urzędzie od 6.45. Nie wiedziałam ze jeszcze istnieją komitety kolejkowe... Dół "lekki" tydzień 1 Dzień dobry 4*6 27,5kg Goblet szero 3*12 16kg One leg RDL z [...]
Na razie wrzucam dzisiejszy dzień, a co tu się pisało, to za chwilę poczytam dokładniej. 08.09.2019 DT Siła dół - czyli trening z MC i GB, które oba lubię. Gorzej z bułgarami, ale jakoś się pogodziłam. Sukces ze przy MC z 67,5kg kolana nie schodziły się do środka, jeszcze kilka tygodni temu byłoby to jak w banku. Tyle, że chwyt zaczął się [...]
No to żeście mieli okazję tutaj do żartów. Podsumowując 3 dni kiedy miałam wszystko w 4 literach i składałam to na karb zamieszania w robocie - wyszło na to, ze to hormony mną zawładnęły... Wyjątkowo podłe były. Wczoraj trening zrobiony (na wariata, ale zrobiony), a teraz właśnie czekam aż będę mogła wyłączyć piekarnik i śmigam. Jest szansa, ze [...]
No to żeście mieli okazję tutaj do żartów. Podsumowując 3 dni kiedy miałam wszystko w 4 literach i składałam to na karb zamieszania w robocie - wyszło na to, ze to hormony mną zawładnęły... Wyjątkowo podłe były. Wczoraj trening zrobiony (na wariata, ale zrobiony), a teraz właśnie czekam aż będę mogła wyłączyć piekarnik i śmigam. Jest szansa, ze [...]
28.09.2019 AEROBY LAS WOŁA NAS!:) Pogoda piękna, żal nie skorzystać. Ciągle umieram oddechowo, ale przynajmniej biodro takie 5km raz na tydzień wydaje się dobrze tolerować. Trudno, nie przeskoczę. Napisałabym, ze bieganie dla przyjemności obserwowania jesieni w lesie, ale musiałabym wykres tętna usunąć, żebyście nie widzieli ze większość w strefie [...]
ALe żeście się obudzili złośniki - ten plan już raz szedł przez wakacje, kiedy sie uczyłyśmy z Bziu cwiczeń (ok, ja się uczyłam), a teraz idzie już 4 tygodnie. Za 2 tyg. będę kończyć i uśmiechać sie u Bziu o nowy lub o modyfikacje np. RDLa mi strasznie brakuje. Inna sprawa, ze juz tylko czekam jak go skończę i zrobię sobie zasłużoną przerwę - 1 [...]
01.10.2019 DT Góra - siła. Cały dzień chodziłam i kombinowałam czy dam radę WL 35kg, 5x5? Tak kombinowałam, kombinowałam, ze sobie jakiś głupi strach wprowadziłam. W efekcie zrobiłam 5x4p, przy czym w kilku seriach ten piąty by poszedł. Będę pamiętać za tydzień, ze to 35kg nie jest juz wcale takie baaardzo ciężkie:) Reszta ok, chociaż już mało [...]
04.10.2019 DT Mam zamieszanie w planie - czułam doły po Bziu wczoraj - więc zrobiłam "lekką" górę. Tym samym mam 2 doły z tego tygodnia do zrobienia w weekend - co jest głupim pomysłem... To 5 tydzień i generalnie jest mi cięzko. Rozpiętki mnie prawie zabiły, facepull też męczył. Nie miałam pomysłu na bicka bo na tej siłce nie ma hantelek 9kg - a [...]
Na razie mam jeszcze jeden tydzień gdzie muszę trochę pomęczyć to 70kg na kilka razy z podstawek. Jakoś trudno mi sie przyzwyczaić do tego uczucia,ze ciężkie jak cholera... Fanss - a jak np. się planuje takie serie rozgrzewkowe jak miałby ten 70kgx1 pójść?
Na razie mam jeszcze jeden tydzień gdzie muszę trochę pomęczyć to 70kg na kilka razy z podstawek. Jakoś trudno mi sie przyzwyczaić do tego uczucia,ze ciężkie jak cholera... Ale to właśnie jest najfajniejsze uczucie ze wszystkich jakie się spotyka na siłowni. A jeszcze fajniejsze jest jak zaczyna się nad tym ciężarem całkowicie panować. Dobrze Ci [...]
Żeby już dokończyć ten drożdżowy tydzień.... Mała modyfikacja przepisu Bziu - zamiast oleju - masło, część buł z rodzynkami dla Koszykarza, część bez "rodzynków" dla Asa... /SFD/2019/10/18/50cfcf79ed0c4b50b4e4f00290fcf298.jpg