[...] się wcale polsatu czy cos tego typu... tylko mam to sam z siebie... chcę ćwiczyć taką sztuke walki by rozwinąć się duchowo ale też by poradzić se na ulicy (także z mieczem) niech mi poda ktoś sztuke walki(którą z tych co opisywałem) którą można trenować w Warszawie... lecz karate tsunami tez mnie ciekawi... nie da sie tego trenować w Warszawie??
no własnie to co innego jest ale skąd tam maciek i saleta to nei wiem bo ja słyszałem że mwai-tai to nowy projekt pna Ry Rycha który na tsunami już nie moze zarobić kiedy ktoś kompetentny sie za to weźmie - litości
Wiesz OpL, jestem dziś w wyjątkowo dobrym humorze i specjalnie dla Ciebie uczyniłem tytaniczny wysiłek i skopiowałem wyliczone przez Yang 32 style kung fu, dobre style, reprezentowane w Polsce. Style te były wyliczone punktami na końcu jego jakże długiej, bo aż na ćwierć strony, wypowiedzi, wiem, masakra tyle czytać: Na zakończenie tego co [...]
4 lata trenowałem karate... teraz juz niestety nie mogę ćwiczyć z powodu kontuzji... byłem obcykany w uzywaniu nunchaku (miłem nawet osiągnięcia na róznych turniejach) i wiem ze odblaskowe jest lepsze, bo jest lepszy efekt gdy się nim coś pokazuje... serio... "Zwycięstwo samo w sobie nie jest w karate – do Tsunami celem [...]
karate tsunami :))) no i czego cie tam nauczyli?? hehehe motocykle a nie motory! motory to sa w pralkach :p kto za mlodu glupim nie byl ten na starosc nie zmadrzeje!
hahahaha :D Z takim podejściem to napewno zostaniesz Fajterem Namber 1. Ale jak dla mnie zapisz sie na karate Tsunami, oni potrafią unieszkodliwić gościa nawet spojrzeniem, a w dodatku ucza jak walczyc z kilkoma przeciwnikami naraz... (Tylko Ci w temacie wiedzą o co b :D)
Kamiru masz racje, ale chodziło mi raczej o to ,że jak ktoś sie boi to Sw mało pomoże. Bo nawet jak będzie wymiatał powiedzmy na macie to i tak na ulicy będzie się bał. Najlepiej to zapisz się na Karate tsunami . Zrobią ci taką sieke z mózgu, że nie będziesz sie bał nawet 10 przeciwników
Po 4 - ech latach boksu i po kravce się przerzucić na Tsu nami - łał. Ale jak to jest na stronce: Nie dla wszystkich jest to jednak zrozumiałe i nie wszystkim odpowiadają takie założenia. Pozostaje życzyć szczęścia. A my - klawiaturowi mistrzowie - będziemy dalej lać żółć - w nadziei, że w ten sposób zatrzymamy rozwój Tsunami
A tam, po cos te formuly stworzono. Jeden lubi full drugi semi, inny sie "tarzac" na glebie. Kazdy czlowiek szuka czegos innego, i chwala ludziom za to ze chca cwiczyc. Chocby to było tsunami. Nie kazdy trenuje pod ulice.
sadam14 cwiczenie bicepsu do silowania sie na reke to jak migracje bocianow wschodnio rosyjskich do powstawania tsunami na antarktydzie sprawdz ile on wezmie na biceps na maxa a ile ty , wtedy bedzie wiadomo kto ma jaka przewage włókien chociaz biceps to ciezkie do sprawdzenia cwiczenie, lepiej np wyciskanie gdzie nie mozna za wiele oszukac jak [...]