SGów już Wam dać nie mogę, ale myślę, że to Was nie zniechęci do dalszego wypowiadania się. Dzięki za rady. Spróbuję poprawić całą dietę i wtedy dam Wam do sprawdzenia. Odnośnie serwatki, to się zastanowię jeszcze. I pytam tak z ciekawości - ile ta serwatka kosztuje, gdzie ją można kupić, co to w ogóle jest i czy ma dobry smak? Wiem, że głupie [...]
Dzięki Marsala za wyczerpującą wypowiedź. Tego tuńczyka oczywiście zaraz zmieniam, tylko muszę się zastanowić, na co. Może Ty coś zaproponujesz? Bo ja już nie mam pomysłów. Dietę zamierzam zacząć jutro. Ćwiczę już 10 miesięcy, ale cały czas bez diety. Teraz dopiero postanowiłem się za to wziąć. Żałuję, że tak późno. Mam nadzieję, że przestrzeganie [...]
Mam małe pytanko, a mianowicie, jak robię płatki owsiane (na wodzie lub z mlekiem) wychodzi mi strasznie gęste jedzenie. Czy tak ma być? 100 g płatków zalewam 250 g wody lub mleka i gotuję. W momencie, gdy zaczyna się gotować, trzymam na ogniu jeszcze 2 minuty. Robię coś nie tak? Powinienem więcej wody lub mleka dodawać? Pozdrawiam, Paweł [...]
Deadmike pofatygowałem się i sprawdziłem to.Myśle że powinieneś sobie poczytać kilka informacji na temat zielonej herbaty, to co mówisz o tych dwóch minutach to bzdura. Są i zielony herabty które zaparza się po 8 minut. Zresztą nie ma to znaczenia. Jeśli chodzi o tą herbate o której ktoś wspomniał cytrynowa bądź z opuncji czyli z kaktusa jest [...]
Wiem, że wszystko jest w Atlasie Ćwiczeń, ale nie wszyscy go czytają. Pozdrawiam, Paweł Znawca w działach: Trening, Humor i Szatnia Czytelnik działu Komputery. "Tak to bywa: jednemu serce pęka, drugiemu prezerwatywa"
Pewnie nie, ale zawsze można spróbować. Zresztą pewnie więcej osób zagląda na forum niż do Atlasu, a artykuł wcale nie jest taki długi, żeby już na początku zniechęcać potencjalnego czytelnika. Pozdrawiam, Paweł Znawca w działach: Trening, Humor i Szatnia Czytelnik działu Komputery. "Tak to bywa: jednemu serce pęka, drugiemu [...]
Co do drążka, to jest to pewien problem. A stać na rękach, to się można nauczyć. Pozdrawiam, Paweł Znawca w działach: Trening, Humor i Szatnia Czytelnik działu Komputery. "Tak to bywa: jednemu serce pęka, drugiemu prezerwatywa"
Dzisiaj to sie wiele nienawylegiwałem <leje> Ehehe nie prowokuj kolejnej rozmowy z cyklu GaduGadu Zresztom Co nas to hehehe i suplementacja to juz 2 szatnia .:: Czlonek mafia.suple.hardcor.pl ::. Doradca w dziele suplementacja.
[...] było by w ogóle opcji. Terenu nam sporo i myślałem postawić hale, ale sam koszt postawienia hali to 60-80k a gdzie ogrzewanie prąd wyposażyć podstawowo więc zebarlo by się 2 tyle. Ale tu z pomocą przyszła moja żona i odstąpiła mi jakies 110-120m jednej ze swoich hal więc mam na gotowo, z klima, szatnia itp. Tylko musiałem odmalować ale to pikus.
No ja też ją "sącze" od dosyć dawna ;-))). Staram się pić po każdym posiłku, wypijam ponad litr dziennie. Jest wiele rodzajów tej herbaty, niektóre straszne siano i siara ale idzie się przyzwyczaić,zresztą sam wiesz ;-))). "Wszystko co pięknie, rodzi się w bólu" Moderator działu Szatnia
Deadmike od kogo tak słyszałeś he he ;-))). A tak na marginesie to jest post na temat zielonej herbaty a nie ECA ;-))). "Wszystko co pięknie, rodzi się w bólu" Moderator działu Szatnia
120 minut to max, zaczynam trening 19:30-19:45, przebranie, szatnia i dojazd to 15 minut, cardio i prysznic robię już w domu bo wtedy jest większe złudzenie, że krócej jestem nieobecny żona powoli się przyzwyczaiła chyba, dziadków niestety mam za daleko >100km
Mocny trening, szacunek :) U mnie nogi dobrze reagują na sporą ilość ćwiczeń/serii, ćwiczę tak od 4 lat i małe nie są. Plecy też mogę tak załadować. Natomiast przy klatce barkach czy ramionach to odpada %-) Max 14-15 serii i szatnia, w innym wypadku regres notuję.
Ja odnośnie wspólnego prysznica. Jak jeszcze trenowałam za starych dobrych czasów, wynajęli nam nową salę, gdzie była wspólna szatnia i prysznice. Wszystkie byłyśmy oburzone, a było nas z 5 na 100 chłopa, ale jak się trochę wyluzowałyśmy, to widoki... że ho, ho %-) panowie latali wokół nas nago lub prawie nago, wyluzowani byli totalnie :-D a my [...]
Fanie, nie daj sie namówić na Misia - to tylko tak niepozornie wyglada %-) Oj tak :-) Ja jeszcze kiedyś robiłem 6 x 6 x 6 Sześć ćwiczeń - sześć powtórzeń - sześć minut. Darło powietrze z płuc niemiłosiernie. O to chyba robiłem: http://www.mocni.net/news.php?readmore=70 Tu nawet są z kettlami! http://szatnia.pl/blog/kompleksy-sztangowe/
Ja sem nietoperek, i jadam knedliczki ! ;-) :D Ty Dream, skoro biegasz po 19 km dziennie to jak wyjaśnisz duży procent bfu? czyżby nadszedł czas na przejście do sprintów ? ;-) http://szatnia.pl/wp-content/uploads/2013/02/trening-interwalowy-hiit-high-intensity-interval-training_67_4.jpg