Te "techniki samoobrony" to jeden wielki pic. A do "dania sobie rady z zwyczajnym człowieczkiem" nie trzeba cwiczyc sztuk walki. Paweł Ziółkowski Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli. http://bjj.pl
"czasie treningu (ok. pół roku)" - no jeżeli masz się pewniej poczuć w tak krótkim czasie to tylko Bjj "P.S. Nie koniecznie chcę iść na kurs samoobrony, ale w ostateczności..." - wszelakie kursy możesz sobie w dupe wsadzić.
[...] przez siebie ciosu, przez co sprawca zajścia jest cały i zdrowy." chcecie wiedzieć, skąd toto się bierze? :) "CHI - wewnętrzna energia, LONG - smok, DO - droga rozwoju. Jest to system walki, a głównie samoobrony, który powstał w Polsce w 1994 roku." ROtFL :))) poradzieckie części, ukraińska stal czołgowa... ale myślę po polsku :]
KM odradzam. Da Ci jedynie mylne poczucie bezpieczenstwa. Zajrzyj do dzialu Combat tam jest kilka tematow rozdmuch**acych mit skutecznosci KM. Co do kursow samoobrony to nie wiem co bedzie dla Ciebie dobre. Pawel Drozdziak prowadzi takie kursy ale dla kobiet i od niego mozesz sie wielu ciekawych rzeczy dowiedziec. Nie pamietam jego strony ale [...]
A ja trenuje Ju-jitsu tylko Modern!tzn elementy wziete ze wszystkich sztuk walki i mysle ze na ulice jest najlepsze gdyz ma najwieksza game ciosów rzutów i technik samoobrony!zalezy oczywiscie od trenera!Mój np stoi na bramce w Klubie i tłumaczy nam jakie techniki sie na ul sprawdzaja a jakie sa bezurzyteczne!poszukaj trenera ze starzem na ulicy a [...]
[...] jak najbardziej jak masz 15 lat i idziesz na trening po 5 latach zaczniesz wymiatac i jesli bedziesz naprawde dobry to kicbokser nie ma szans z Toba. Taka jest prawda moim zdaniem.A na ulicy wedlug mnie lepiej sobie poradzi ktos z TKD poniewaz sa tam elementy samoobrony kopniecia rzuty i ciosy . Najbardziej skuteczne sa najprostrze techniki.
boks albo judo.kyok nigdy na ulice czy jako forma samoobrony.za to jako znakomita forma trenigu ksztaltujaca sile,wytrzymalosc i wiele przydatnych cech.........
QUEBLO , cieszę się, że w końcu doszliśmy do porozumienia Co do kursu na AWF, to nazywał się on kurs instruktorów samoobrony i walki wręcz - stworzono go dla Policjantów - instruktorów TTI, później dołączono do niego instruktorów wojskowych, a jeszcze później ludzi z zewnątrz. Niestety, polskie prawo jest takie, że zajęcia sportowe lub z [...]
zacząłem chodzić na siłke, bo kolega był silniejszy ode mnie a potem uświadomiłem sobie że siła przyda mi się również przy Le Parkour i do...samoobrony i teraz ćwczenia stał się nieodłączną częścią życia
Master180 masz okazję napisania pracy doktorskiej. Jako przykład grupy badanej weź wszystkich forumowiczów SFD. Hej! Słuchajcie!!! Koniec zapisów na SFD. SŁYSZYCIE!!! KONIEC!!! Już się nie zapisujemy bo kolega Master180 będzie przeprowadzał badanie, na stałej grupie osób uprawiających czynnie sport, które będzie trwało do końca waszego życia, a [...]
nie ma co sie gosciem przejmowac mogł sie nie wystawiac;)a tak w ogóle to ja osobiscie nie chciałabym by moj facet z gorączką(narazeniem wasnego zdrowia)mnie odprowadzał, poniewaz to raczej ja, a nie on, miałabym wieksze wyrzuty...moze czas nauczyc wybranke serca jakis technik samoobrony? pozdrwaiwm
[...] stopniu, ofiara, jest lepsze niż nie zrobienie niczego, bo szanse na obronę się zwiększają. Acha, przecież oczywiste jest,ze wiekszosc kobiet niechętnie by poszla na kurs samoobrony, albo na treningi SW, prędzej da się namówić na codzienną, chocby 10 minutową lekcję ze swoim menem. Gdzieś już w tym temacie była opisana technika obronna [...]
Odnosnie samoobrony kobiet: 1-zawsze warto krzyczec 2-zawsze warto sie bronic, robiac cokolwiek, wyobrazcie sobie ze stoicie naprzeciwko 5 koksow, ktorzy chca Was zgwalcic, nie wiem jak Wy ale ja bede walil w ryj pierwszego z brzegu mimo, iz nie mam zadnych szans na obrone i mimo, iz za chwile wyhacze plombe, bombe czy inna srombe...
tak dokładnie to nie pamietam ale były róznego rodzaju kopnięcia, ciosy, blokowania ciosów , troche z samoobrony np jak ktos miał nóz , takie *****e a nie karate dlatego zrezugnowałem
Gdybym miał szkołę samoobrony to na pewno jako ćwiczenie podstawowe włączyłbym technikę Chi Sao z Wing Chun Kung Fu. Dawno wyrosłem z filmów o Kung Fu, ale technika daje niebywałe wyczucie ruchów przeciwnika. Pamiętam, że po tym bardzo sprawnie szły mi obrony przed nożem. https://www.youtube.com/watch?v=qaP1X-lEtgc
Vasyl, to ciekawe dlaczego do zrobienia samoobrony w swojej ksiazce gen. Choi zaprosil mistrza hapkido? Czyzby w taekwondo nie bylo nikogo, kto pokaze dzwignie? A z tym parterem w TKD to wolne zarty. Chyba ze ktos uczy sie od ludzi, ktorzy sa w tym faktycznie lepsi (BJJ, zapasy etc.).
Chodziło mi o potraktowanie sztuk walki jako produktu, ktory zeby znalesc dla siebie miejsce musi sie zmienic(dostosowac). Stad np. bum na sytemy samoobrony.
[...] zcasie japońskiej okupacji Okinawy jej rdzennym mieszkańcóm nie wolno było posiadac żadnej broni. więc radzono sobie zastepczymi przyrządami, które do dziś sa tradycyjnymi broniami karate. idąc dalej tym tropem, kto dziś macha drewnem lub żelazem dla samoobrony? kiedys to była kwestia życia lub smierci, dziś tylko zajęcie dla garstki pasjonatów.