Dziś miał być grupowy trening, niestety budzę się o 7.00 i mokro. Idę spać dalej, budzę się ponownie o 9 sucho.. Mogłem jednak jechać..%-) No nic zostało samotne nabijanie kilometrów w tlenie.. O 10 zebrałem się na trening, 14 wróciłem, szybko z Żonką do pizzy hut na pizzę w ramach leczenia mojej głowy.:-P Spacer, depilacja, rozciąganie, chill [...]
Wtorek. W pracy w miarę luz, szybciej się urwałem, bo miało padać po 18, a trzeba było trening zrobić. Po treningu rozciąganie, oglądanie powtórki etapu TdP (smutne, kolarz wczoraj zmarł po reanimacji), zaraz netflix pewnie.;-) Dieta: 1. SFD WPC + Olej rzepakowy 2. Mięso wieprzowe mielone z sosem pomidorowym, ryżem i ogórkami 3. Mięso wieprzowe [...]
Czwartek, wysiedziane w pracy, zmęczony dziś bardzo po ostatnich treningach. Po pracy etap TdP, po trasie TRR, szczególnie podjazd… Pitoniówka! Potem rozciąganie, fryzjer, trochę ogarniania domu i teraz już jem kolacje i odpoczynek :-) Dieta: 1. SFD WPC + Olej rzepakowy 2. Ryż z kurczakiem i cukinią w pomidorach 3. Ryż z kurczakiem i cukinią w [...]
No to sporo. Zazdroszczę ;-) U mnie zwiększone zapotrzebowanie na sen jest oznaką przemęczenia, często tez występuje na redu ;-) Jeszcze odnośnie problemów z kolanem. Po pierwsze to co było już napisane u Bzyka niedawno - rolowanie i rozciąganie. Jesli była kontuzja, to ja bym odwiedzała regularnie fizjo, np. raz w miesiącu, szczególnie w okresie [...]
01.09.2019 NIEDZIELA Wczesna pobudka, bo o 7.20. Babka rusza o 9.15, więc wstałem, szybkie śniadanie, spakowanie i ruszyłem na miejsce startu. Po treningu potreningowy, rozciąganie i rolowanie w trakcie etapu Vuelty, działo się! Trochę odpoczynku, potem gotowanie na jutro, a teraz już jem kolację. Zaraz wpadnie jakiś film na netflix. Żony nie ma, [...]
05.09.2019 CZWARTEK Czwartek, spałem mega dobrze, od razu wczoraj padłem jak trup. Pobudka przed 6.40 bo na 7.00 do pracy. W pracy zleciało, a wcześniej byłem bo miałem na dziś plany na wieczór, a trzeba było trening zrobić. Po treningu rozciąganie, posiłek w biegu. Poleciałem na spotkanie, przy okazji odebrałem zamówienie od SFD i oddałem rower [...]
Szajba Dużo mam tych odpoczynków ostatnio, tylko 5 dni treningowych w tygodniu (swoją drogą jak żyć %-) ), ale mam być świeży na treningi grupowe ;-) Bzyku No ładnie, u mnie chyba najwięcej było FITNESS 110, w zeszłym sezonie, w tym koło 105, ale po kontuzji zaczynałem z pułapu 35 ;-) Po karkonoszach FORM miałem w tym roku -68 %-) 07.09.2019 [...]
18.09.2019 ŚRODA Dziś już luźniej w pracy, ale zleciało, sezon na diety się zaczyna. Po pracy trenażer, rozciąganie, walka z brakiem prądu przez te wichury, jak żyć %-) Teraz już chill przy kolacji i czekamy na prąd %-) Dieta: 1. Szejk- WPC SFD + Olej kokosowy + woda 2. Ryż z kurczakiem i pomidorami 3. Ryż z kurczakiem i pomidorami 4. Zupa [...]
Szajba, dam znać :-) 20.09.2019 PIĄTEK Piątek to dzień gdzie w pracy zawsze trochę więcej, stała pobudka i do roboty. Zleciało, po pracy powrót, pogoda była niepewna, a jako że mam 7dniowy okres próbny zwift’a popróbowałem dalej. Ostatecznie nie padało %-) Po treningu szybkie rozciąganie, rolowanie (kolano cały czas dokucza) i kolacyjka z Żonką z [...]
28.09.2019 SOBOTA Sobota, pobudka po 8.00 mimo, że wczoraj zasnąłem dopiero przed pierwszą, Żona do późna obrabiała sesję. Śniadanie i trening. Niestety trochę się zeszło bo dostałem trenażer interaktywny Elite Suito na testy i musiałem go ustawić. Potem potreningowy, rozciąganie, pooglądałem wyścig Pań na mistrzostwach świata, znowu jedzenie, [...]
03.10.2019 CZWARTEK Pobudka po 8.00. Ciężko spałem w nocy, śniadanie i do roboty. Znów okienko na trening w trakcie, po treningowy i dalej do pracy. Zeszło się, sezon na diety w pełni, ludzie chcą schudnąć, a i tak im się nie uda %-) Po pracy rozciąganie przy Eurosport. Zjadłem, Żona pojechała na spotkanie z koleżanką, a ja na spacerek grzybowy. [...]
07.10.2019 PONIEDZIAŁEK Pobudka przed 8.00. Mega intensywny poranek, dużo pracy, a trzeba było się do 11.00 wyrobić na... okienko treningowe %-). Po treningu dalej do roboty, po 16 rozciąganie, potem z Żonką na zakupy jedzeniowe. No i nadszedł wieczór. Ach ta rutyna… ;-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z jabłkami i SFD DZIKI ORZECH 2. [...]
28.10.2019 PONIEDZIAŁEK Poniedziałek czyli pierwszy dzień w robocie po pracy zdalnej. Poszło nawet, nawet. Ale ukradkiem robiłem swoich klientów, więc czasu bardzo mało i napięte 8h %-). Po pracy na siłkę. Wróciłem o 18, kolacja, a raczej potreningowy. I teraz już zasłużony odpoczynek. ;-) Dieta: 1. Szejk z WPC PROTEIN PLUS i Oleju kokosowego [...]
31.10.2019 CZWARTEK Pobudka o 8.00 Dziś praca zdalna z domu, więc rano zakręciłem przy robocie. Przed 11 okienko i na siłkę na trening :-D Po treningu do sklepu i ogień do domu dokończyć pracę. W trakcie doszedł mój nowy komputer, więc i jego ogarniałem. I tak się zeszło…. Do 19. Potem ogień do kolegi bo była kurtka do odebrania i kupić myszkę do [...]
https://i.imgur.com/FxrRHDo.png Dzisiaj wstałem o 7.20. Od razu do pracy. I na totalnym speedzie minął dzień. Masakra, ledwo się wyrobiłem. Przytłoczyła zarówno praca firmowa jak i prywatni klienci ;-) Po pracy od razu na trening. Potem ogień do domu, bo klient czekał na odbiór starego komputera. Udało się sprzedać :-D. Potem trochę poogarniałem w [...]
Ann Ja to do tego stopnia od tego gówna jestem uzależniony że słodzik to bym potrafił ssać jak cukierki %-) https://i.imgur.com/WIRYPjB.png Pobudka przed 7 i do roboty. Ostatni tydzień to mega zapie#dol w pracy, ale cóż. Jak się obrobiłem to skoczyłem do RTV odebrać jedną rzecz, potem zakupy i na siłkę. Po 18 w domu i już chill. Zaraz kolacja i [...]
https://i.imgur.com/iY6Ag1p.png Pobudka przed 9. Wstałem i zmierzyłem puls spoczynkowy, wachał się między 39/40, więc wiedziałem że jestem wypoczęty. Śniadanie, trochę popracowałem nad ofertą wyjazdową naszego projektu z Żonką i Test FTP. Przed mocne espresso z bananem, a w trakcie popijałem TREC W.A.N.A.D CARBO ACCELERATOR FORMULA. Te połączenie [...]
https://i.imgur.com/tSSlp7i.png Pobudka o 6. O 6.30 już w pracy, i jak to na poniedziałku masa roboty, zarówno tej prywatnej jak i firmowej.. Musiałem wcześniej pójść bo Żonka potrzebowała auto na popołudnie. Więc po pracy do domu po Natalię i na siłownię. Powrót z siłowni busem i około 17 byłem w domu. Pokręciłem się trochę, porolowałem, jeszcze [...]
https://i.imgur.com/U8ectX6.png Pobudka o 6.30.. Sam się obudziłem przed budzikiem. O dziwo kolano dziś nic nie bolało, więc fizjo zrobił mega robotę ostatnio. Bardzo mnie to ucieszyło z rana. Roboty dziś niewiele i za bardzo się nie chciało, trochę odżyłem fizycznie :-D Po pracy na siłkę, w tle sesja foto była. Po siłce do domu, zjadłem i trochę [...]