Dzień 36 - 06.09.2012 Dziś dzień wolny od siłowni. Pracy też brak, bo padało ;-) Dziś miałem też wizytę u endokrynologa w Łodzi (dojazd ~ 120 km w jedną stronę). Co do terapii to tak jak przewidywałem: będę brał testosteron - póki co raz na 3 tygodnie (standardowo jest co 2 tygodnie). Ciekaw jest bardzo tego leczenia. Preparat będzie domięśniowo [...]
[...] wiatr. O ile wcześniej śmigałem w samych spodenkach bez koszulki, to dziś spodnie grube dresowe i 2 bluzy-polary ;-) Wieczorem spotkanie rodzinne - wpadł msły czit pół średniej pizzy capriciosa na cieniutkim cieście w Pizza Hut (nie piszę cienkim, bo było jeszcze cieńsze niż cienkie ;-]). W sumie to wyszedłem głodny %-) Ale powiem Wam, że [...]
08.09.2012 Damian - ja czytać uwielbiam ale nie mam na to za wiele czasu, więc właśnie staram się łączyć przyjemne z pożytecznym, jak jadę do pracy, w delegację (jak da się PKP nie autem) i tak można około 8-10 książek rocznie w tzw. międzyczasie przeczytać :-) Dziś trening na nowym sprzęcie 8-) teraz rozumiem, co to znaczy skos. Próbowałem 78kg - [...]
Dzień 38 - 08.09.2012 Praca, praca i koszenie trawy - czyli dzień jak co dzień. Ostatnio natleniam się za wszystkie czasy ;-) Jak to dobrze, że jutro niedziela i wolne %-) (ale znając życie zrobię jutro siłownię, bo nie wiem jak tydzień się ułoży) TRENING aeroby - orbitrek 20 min (bardzo, bardzo rekreacyjnie) DIETA Posiłek I: owsianka z mlekiem z [...]
Dzięki za upewnienie mnie w tym, teraz o wiele lepiej się czuje psychicznie bo ciężary których używałem na poprzednich 3 treningach okrutnie mnie zdemotywowały we wtorek a tu się okazuje że dodatkowe 10kg podnosiłem o którym nie miałem pojęcia :) Nie jest tak źle jak myślałem w takim razie :D EDIT. Poprawie sobie w takim razie wyniki siłowe z [...]
Dzień 39 - 09.09.2012 Dziś dzień luzu, odpoczynku. Korzystając z ładnej pogody pojeździłem troszkę na rowerze i pospacerowałem. Poza tym nic ciekawego ;-) TRENING aeroby - rower 35 min (10 km) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/9a93c001185343da816a3656a70341a8.JPG DIETA Posiłek I: owsianka z mlekiem z migdałami, daktylami, rodzynkami i morelą suszoną Posiłek [...]
Dzień 40 - 10.09.2012 Dzień bardzo ciężki, zapracowany. Siłownia niby zrobiona wyszedł taki podwójny split prawie cały dziś. A wszystko było tak: Pobudka o 6.00. Trening zacząłem 7.10. Jednak już o 7.50 musiałem przerwać trening - musiałem iść do pracy... (Zaciągnęli mnie ;-)). Byłem dopiero w połowie treningu, więc uznałem, że chociaż dokończę [...]
Dzień 41 - 11.08.2012 Dzień bardzo ciężki. Cały dzień w pracy. Najpierw odkopywanie ziemniaków, potem zbieranie cebuli %-) Gorąc jak cholera jak na wrzesień, opalenizna jest. Ogólnie padam na twarz - wyszedłem z domu o 8.30, wróciłem o 20 (w międzyczasie 1,5 godzinna przerwa na obiad i odpoczynek). Także siłowni nie miałem kiedy zrobić. Z resztą [...]
Dzień 42 - 12.09.2012 Dzień luźny od pracy, bo padało i pada ;-) Poza tym zakręcenie wielkie w domu - wymiana mebli kuchennych, więc najpierw wyjmowanie wszystkiego, usuwanie starych szafek, czyszczenie podłogi i ścian. Teraz panowie monterzy montują nowe ;-) Bycie w kuchni przez najbliższe 3-4 dni będzie mocno ograniczone. Gotowanie praktycznie [...]
Dzień 45 - 15.09.2012 Dziś czułem się już ok. Miałem zrobić trening, ale zwyczajnie nie wyrobiłem się, nie miałem czasu... Praca jak zwykle, do tego zyebał się sprzęt i ze starszym i bratem siedzielismy do 21.00 naprawiając go. Także dziś 10 godzin na dworze - przynajmniej się dotleniłem %-) Rekreacyjnie pokręciłem dziś na orbitreku. Bardzo [...]
Dzień 46 - 16.09.2012 Leniwa, spokojna i wypoczynkowa niedziela ;-) No może poza siłownią, która wyszła całkiem dobrze ;-) TRENING 1. Drążek-szeroko-podchwyt - 4 x max 8 / 6 / 7 / 7 Zacząłem się opuszczać głębiej. Nie wiem, czy plecy pracują jako tako, ale przyznam szczerze, że plecy poczułem ;-) 2. Wyciskanie na skosie - rampa 10 30 kg / 32 kg [...]
Dzień 47 - 17.09.2012 Dzień cały w robocie... Nie miałem czasu na siłownię niestety - ale taka jesień na wsi ;-) Bieganie niestety też nie wyszło... Od rana nie miałem czasu niestety, a wieczorem byłem już tak padnięty, że podziękowałem sobie... W czasie przerwy obiadowej pokręciłem trochę na orbitreku - lepszy rydz niż nic ;-] Z resztą w robocie [...]
[...] I ciężko mi wykonać cały trening od początku do końca w jednej "sesji". Także pomyślałem nad rozwiązaniem tymczasowym - połowa rano, połowa wieczorem (tak wiem, że średnio to wygląda, ale taka tymczasowa sytuacja). I teraz pytanie jak to rozegrać: najlepiej partiami? Np. rano plecy, a wieczorem klatka, barki i ramiona? DIETA Posiłek I: [...]
Dzień 50 - 20.09.2012 Praktycznie nie było mnie dziś w domu, więc nie miałem za bardzo jak siłowni zrobić nawet ;-) Wyszedłem o 9.00, wróciłem po 20.00 (no i godzinna przerwa w międzyczasie na obiad ;-)) Wieczorem pokręciłem tylko na orbitreku chwilkę... TRENING aeroby - orbitrek 20 min DIETA Posiłek I: owsianka z mlekiem, wiórkami kokosowymi i [...]
Dzień 41 - 21.09.2012 Dni jak poprzednio - całkowity brak czasu na cokolwiek. Wyszedłem z domu o 8.00, wróciłem na 20.00 (no i przerwa na obiad przez godzinkę). Po powrocie byłem padnięty. Dziś plecy trochę pracowały - sporo podnoszenia. Dodatkowo zrobiłem sobie kilka serii na drążku - rekreacyjnie ;-) TRENING DNT DIETA Posiłek I: owsianka z [...]
Dzień 42 - 22.09.2012 Dni jak poprzednie - ciągle w pracy... Wróciłem do domu ok. 20.00. Zrobiłem krótki trening nóg. Taka mała improwizacja ;-) Byłem już zmęczony, po całym dniu, ale nogi poszły całkiem elegancko ;-) TRENING Jak wspomniałem taka mała improwizacja, ale nogi czułem bardzo elegancko ;-) 1. Prostowanie nóg w siadzie na maszynie 15 [...]
*** DZIEŃ 47 *** Areoby: 0 Micha: Śniadanie : owsianka 80g, jaja całe 180g, miód pszczeli 20g II śniadanie : kromka razowca 50g, serek wiejski 200g Obiad : Kebab KCAL: ~1600 BIAŁKO: ~100 TŁUSZCZE: ~70 WĘGLE: ~130 Odczucia, informacje: Mały zastój w dzienniku, mam nadzieje, że nie pogniewaliścię się na mnie zbytnio. Ten dzień jest, jak widać [...]
Linomag dam znać, mam takie marzenie by skończyć szkołę gastronomiczną - co jest często powodem żartów ze strony znajomych. A nawet miałem myśl by otworzyć knajpę dla sportowców. 24.09.2012 Trening zaj**isty są rekordy! 8-) To chyba dzień przerwy i dobra szama są tego przyczyną. TRENING: Push Press 40/58/63/68/70 MC 88/100/110/120/130* [...]
Dzień 44 - 24.09.2012 Tak jak spodziewałem się miałem dziś iść do szpitala. Już się spakowałem, zjadłem lżejsze sniadanie. Ale zadzwoniłem rutynowo do szpitala, aby potwierdzić dzisiejsze przyjęcie. A tu zaskoczenie: kompletny brak miejsc na odziale %-) Nie ma szans, żebym dziś został przyjety. Zostałem zapisany na następny możliwy wolny termin, [...]