Soboty opisywał nie będę bo w sumie DNT. Praca od 9 do 16 i potem ogar mieszkania, zakupy pranie i chill wieczorny przy "Creed" uwielbiam filmy z serii Rocky. NIEDZIELA 22.03 Pospane, z rana raport do Przemka waga 106.5. Nic nie zmieniamy, bo apetyt siadł, ostatni tydzień masy a potem minicut na który czekam bo teraz skupić się na budowaniu przy [...]
SOBOTA 04.04 Nic ciekawego, praca od 9 do 14:30 udało się po kryjomu do fryza wbić xD. Potem zajazd do Carrefour gdzie w końcu znalazłem moje płatki jaglane (mógłbym na każdy posiłek na słodko je) wziąłem cały stan jaki mieli czyli 10 paczek, potem ciotka ogarnęła mi 10kg kury z biedronki czyli zapasy uzupełnione. Następnie krótka wizyta u [...]
PONIEDZIAŁEK 11.05 Pobudka po 5:35, cardio na czczo dziś tylko 25 min więc to wręcz przyjemność. Śniadanko, pakowanie żarcia i do pracy, tam szybko dziś zleciało i na trening podjarany bo z nowego planu :D PLECY, TYŁ BARKU, BIC 0. NARCIARZ 6SZT x15x15x15 1.PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU SZEROKI NEUTRAL R8 CCx8, +5kgx8, Guma x11 2. FOCZE WIOSŁO R10 70kgx10, [...]
Poniedziałek 17.02 A więc pierwsza wpiska treningowa. Pobudka tradycyjnie jak w dzień treningowy o 5:20, sesja vaccum od początku lutego zacząłem praktykować codziennie 2-3 serie dziennie rano i wieczorem, zobaczymy co to będzie. Pakowanie szamy na cały dzień i przed 7 rura na trening. Potem od 10 do 20-30 w pracy więc standard. Trening Pull 1. [...]
Wtorek 18.02- DNT Dziś jak co wtorek wolne od treningu i od cardio. Praca od 7:30 do 20:30. Wczoraj ogarnięta szama na dwa dni więc spokój. Udało się nawet pospać prawie 7h co jak na mnie sporo :). Dziś low carb szama bez udziwnień zazwyczaj codziennie to samo, zmieniam tylko produkty. Z rana to co na zdj. Niżej omlet z białek jaj i 4 całych jaj, [...]
Czwartek 20.02 No więc kolejny dzień, leci to jak z bicza strzelił. Wczoraj plan był wrócić po 20, niestety pacjent się spóźnił 30 min potem jeszcze musiał się wygadać, a jeszcze ogarnąłem że w domu braki jeśli chodzi o ryż i kaszę manna to w ogólnym rozrachunku w domu 21:30 szybki ogar szamy całe szczęście dziewczyna usmażyła kuraka xD. Dziś [...]
Piątek 21.02 Rutyna czyli pobudka 5:20, papu, pakowanie i na trening. Wczoraj powrót po 21 do domu. Kuźwa byłem tak styrany po tych porannych nogach a na deser w gabinecie rozbijanie ud triatlonistom pozdro kamienie :D. Powrót miska na dziś, omlecik i lulu no ale po 23 więc snu mało, może uda się lekko podbić ilość w weekend. Dziś Łapy czyli [...]
Sobota 22.02 Dziś off od treningu i cardio. Od 8 do 16:30 praca z pacjentami w gabinecie. W sumie 8 godzinnych terapii z jedną 15min przerwa na posiłek. Padam po takim dniu na pysk. Po pracy szybkie zakupy w biedronce bo banany w promocji xD plus kilka pierdół. Potem mieliśmy jechać do kina ale postanowiliśmy zostać w domu i totalny chill. [...]
Niedziela 23.02 Jedyny dzień względnego luzu. Wstałem 7:30, ważenie pokazało 102.5 czyli praktycznie bez zmian względem ostatniego tygodnia. Potem foty i raport do Przemka, szybka odpowiedz Bossa, że ww w dni treningowe +50g, w w wolne +40g. Dwa posiłki i wio na trening. Dziś Pull PULL 1. DRĄŻEK SZEROKI NEUTRAL: +10kgx10x9x8x7 CCx10 2.WIOSŁO [...]
Wtorek 25.02 Dziś off od siłowego i cardio czyli LC. Na brak zajęć nie narzekam od 7:30 do 15 w pracy w przychodni, potem dwa personalne i dwie terapię w gabinecie więc w domu po 20. Wczoraj oczywiście z moim szczęściem przedłużyło się i zamiast parę minut po 21 byłem w domu przed 22, zanim się ogarnąłem 23:30 dopiero w wyrze odziwo bardzo dobrze [...]
Środa 26.02 No więc lecimy dalej. Wczoraj słaby dzień jeśli chodzi o samopoczucie. Łeb pękał w szwach, a do tego coś szama siedziała na kichach już obawy ze zacznie się problem ale wstałem dziś z ssaniem i preworkout wszedł jak złoto. Dziś łapy jak wspominałem więc tak trochę nudno xD ŁAPY 1. MŁOTKI R8: 25X11, 20X13, 17.5X16 2A MODLITEWNIK [...]
CZWARTEK 27.02 Schemat dnia jak praktycznie w każdy DT, oprócz niedzieli. Pobudka 5:20 nawet wcześniej bo już chyba moja głowa była na treningu nóg. Śniadanko skromne 140gww, oczywiście 4 pudełka szamy ze sobą bo cały dzień poza domem. Oczywiście jak to w tygodniu snu mało i to w najbliższym okresie stawiam jako mus do poprawy. Jak wspominałem [...]
[...] : 4 sztabki +1.25 4x10 3s negatyw Kaptur Oprócz racków trening wszedł miodzio. Czułem jeszcze prostownik po nogach normalnie to 250 poszłoby pewnie więcej, regres też średnio, wk*** i potem już super. Zamiast foczego wiosła klasyczny pendley i zaj**iscie. Wiosło hantlem jak wspominałem sposobem Norberta Fenixa. Nawet dałem nagranie w [...]
[...] chce się progresowac i coś mieć w naszym złodziejskim państwie to trzeba się rączkami dorobić No i foty na życzenie Pawła. Ulanie jest sam bym się prowadził to bym chciał redukować, ale Przemek rządzi ja słucham. Poza wcześniej tyle ważąc było o wiele gorzej /SFD/2020/3/1/3a19ecacd0e74f0b832c1144b0cdfab3.jpg [...]
Wczorajszego dnia opisywać już nie będę, bo w sumie nic nadzwyczajnego. Praca od 7:30 do 20. ŚRODA 4.03 A więc jak to dzień z treningiem pobudka 5:20, śniadanie pakowanie i wio na trening. Dziś łapy z naciskiem na triceps ŁAPY 1. WYCISK WĄSKO R8: 127.5X8, 115X10, 102.5X14 2a. DIPSY: 47.5X6, 37.5X10, 27.5X14 2b. UGINANIE SIEDZĄC WYCIAG : 8SZTABEK [...]
PIĄTEK 06.03 A więc piątek, dla większości weekendu początek dla mnie normalny dzień bo jutro paradoksalnie najwięcej pracy. Dziś przez kota poyebało mi się i wstałem o 3:30 bo myślałem że to już po 5. Ja mu konserwę wyciągam a na zegarku po 3 no mowie Ty ch... XD. Poszedłem jeszcze spać i pobudka 5.20, szamka, pakowanie i na Push. PUSH 1. WL: [...]