Unormowało się na tyle, że dało radę posiadać. Drugi tydzień Sheiko zaliczony, bez zmian, niestety - nadal chodzi po głowie, że ciężar dobrany za nisko. Co gorsza, w następnym tygodniu intensywność spada. No, zobaczymy jak to będzie. Przysiad: 5x5x127.5kg WL: 5*75,5*87.5,5*4*100 WLW: 6x20,40,60,80,90,90,90
Ostatni tydzień treningu wstępnego rozpoczęty. Luźno się zapowiada, Chociaż jutro będzie problematycznie, tradycyjnie przez moje zamiłowanie do latania. Czyli 4h za kółkiem rano, spotkanie pewnie ze 4h i 4h nazad do domu. Może być późno więc nastawiłem się, że w najgorszym wypadku zrobię tylko ćwiczenia musowe (na szczęście to tylko WS i PNP). [...]
[...] błąd przy obieraniu maksa do tego programu. Dzisiaj ostatni dzień 6tego tygodnia a ani razu klata nie była w takim spięciu jak w Listopadzie/Grudniu zeszłego roku. Trzeba było ustawić pod życiówkę i najwyżej korygować w trakcie. Zobaczymy na koniec, ale mam wrażenie, że będzie to lekcja z serii, uczymy się na błędach. Ale te przysiady.....:-D
Na rozgrzewce popełniłem wielki, niewybaczalny błąd {{:-( Silny, a głupiiii %-) Z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu, zamiast tradycyjnie przygotować się do serii roboczych z myślą, że to tylko 2.5kg więcej niż zeszła sesja, czyli tyle co nic. Postanowiłem wyliczyć jaki to procent z założonych 200kg do końca roku. Wyszło 80% i się zaczęło. 5x5 to [...]
Gwidzie, pójdzie, pójdzie, ale jeszcze tydzień. Atak z biegu to trochę ryzykowne ;-) bo jeszcze by nie poszło i mielibyście używanie %-) Celujemy w superkompensacje. Dzisiaj sprawdzenie, na co powinno mnie stać. Jest dobrze :-) chociaż z drugiego repsa nie byłem do końca zadowolony, nie było płynności, co w moim garażowym slangu nazywam bujnięciem [...]
Znacie takie powiedzeni: "TAKI JEDEN PLANOWAŁ PIERDNĄĆ I SIĘ ZESRAŁ"? Pasuje do mnie jak ulał. Tak to jest, jak się podstarzały młodzieniaszek z rodziną na głowie bierze za dźwiganie. W sobotę planowana próba mogłaby być najwcześniej o 20stej, co po całym dniu z moimi potomkami mija się z celem. żona ma szkolenie oczywiście w Sobotę. Nie w [...]
[...] trzeba :) Nic dodać nic ująć. Dodam od siebie że zbliżasz się powoli do ciężarów ponadprzeciętnych (ciężary ponadprzeciętne u bez dopingowego zawodnika to WL-1,5 masy ciała,przysiad 2xmasa ciała,mc2,5 razy ciała,wyciskanie żołnierskie stojąc 1x masa ciała) i im głębiej w las będzie coraz ciężej z przyrostami siły. Tak to już jest nie będzie [...]
Upokorzyła mnie dzisiaj sztanga, co ja jej zrobiłem, żeby mnie tak potraktować. Nie ma się co kopać z koniem, pan Bóg stworzył mnie do max 5 repsów :-D nie wspominając o moim zamiłowaniu do staropolskiego rozumienia świata: jest czas na pracę, jest na odpoczynek i jest na zabawę a nie takie zapyerdalanie na złamanie karku %-) WL: [...]
Po prawdzie to nie przywiazuje do tego zbytniej uwagi, im blizej ciezaru roboczego tym wieksza dowolnosc w powtorzeniach. Zalezy jak dobrze/zle rozgrzany sie czuje. Mniej wiecej wyglada to tak (pocztek zawsze taki sam): Przysiad: 10x20,10x60,5x80,5x100,3-5x120,3x140,1x160 WL: 10x20,10x40,5x60,5x80,2-4x100,1x120 MC: [...]
Jestem %-) Nie tak łatwo się mnie pozbyć ;-D Spóźnione noworoczne życzenia dla was wszystkich, niech wam się wiedzie. A, i jeszcze specjalne przeprosiny dla Jawora, nie udało się potrenować wspólnie mimo szumnych z mojej strony zapowiedzi. Najpierw rozłożyło mi Zośkę i mieliśmy tour the lekarze. W 1szy dzień świąt nastąpiła taka sytuacja, że [...]
To rzeczywiście durny przepis... Nie jedyny w tym kraju {:-( Treningiem to trudno nazwać, ale praca dołożona wedle planu. Trochę po tych dociąganiach kaptury szarpią i średnio były zadowolone robić za poduszkę pod sztangą, ale nie było na to rady. Zadowolony jednak nie jestem, na 6 powtórzeń z jednego byłem zadowolony {{:-( Moc była, ale jak nie [...]
Jak mnie wczoraj rano przytkało tak cały czas trzyma. Wszystko przez moją żonę, od powrotu z Polski ledwo żywa. Przezornie trzymałem się z daleka, ale po trzech dniach się zaczęło, że skoro jej nie całuję to pewnie już jej nie kocham a jeszcze pewniej, mam kogoś na boku {{:-( No to przytuliłem, pocałowałem i teraz mam %-) Całe szczęście oddychać [...]
[...] dzikusek. Oczywiście poszło więcej niż planowane ;-D Po dociąganiach praktycznie skończył się trening, bo przyszły dwie chineczki (a może tajki, kto je tam wie) robić przysiady i już nie mogłem się skupić :-D więc jeszcze suwnica, bo w dobrą stronę była ustawiona %-) Zdecydowanym plusem, jest możliwość ustawienia prętów do dociągań na [...]
190kg w siadach wydało się cięższe niż zwykle @@-) Na filmie okazało się też, że schodziłem z nim piekielnie wolno :-? Jakoś mnie to wybiło i nie zrobiłem 3ech jedynek jak planowane. Dziwne, ale podobno tylko miernoty są cały czas w formie %-) Nie robiłem jeszcze ciągów po siadach, więc było niepewność. Okazało się jednak, że wchodziły jak w [...]
[...] u was jest już jest pogięty z komendami, brakiem możliwości lekkie opuszczenia itp. a w WW to już masakra, jak nei łokcie to zakaz dopychania, to blokada w barkach, to pełen przysiad. masakra jedna wielka. co z tego że chłop ma siłę jak go oceniają jak baletnicę... To fakt , czasami wydaje mi się że ktoś układa te przepisy pod konkretnych [...]
Jedziesz ile możesz, co sie będziesz op*****lał:-) PN: WL: 77,5 x 3 87,5 x 3 100 x 3 (tylko trzy) 110 x amap 77,5 x rest pause Przysiad: 140 5 x 3-5 WT: MC: 143,5 (masz tak mikroobciążenia?) x3 165 x 3 185 x 3 (tylko 3) 205 x amap 143,5 5-7 x 3-5 (dyyyynamicznie) OHP: 65 5-7 x5 - 7 Czw Przys. 122,5 x 3 140 x 3 157,5 x 3 175 x amap 122,5 x 20?;-) [...]
[...] wąsko bym zostawił, albo jak jest, albo 8 x 3 @50-60% 1RM, ale w ch** dynamicznie, albo docisk wolny wąsko...Twój wybór (nie teraz, w następnym cyklu) Spróbuj między seriami przysiadów robić planki (spoko, statyczne%-) ), zwykłe i na zmianę boczne, napiszesz, czy pomaga. W dzień ciężkich siadów możesz wrzucić bułgarskie na 6-8 powtórzen w 3-4 [...]
Czołgu, gdzie tam olał. W ciągach to ćwierć przysiad jest a w zercherze pełny i to z zatrzymania, ot i cała tajemnica. Szajba, ja sobie do końca nie ufam ;-) to kalkulatorom tym bardziej. Wyjdzie ile wyjdzie nie pali się, jak wyrównam tylko życiówkę też będę zadowolony. Przynajmniej będziemy wiedzieć ile ten hamerykański przelicznik warty :-)