[...] juz będzie z górki i rekord 3-2-0 i wtedy pogadają o kolejnym kontrakcie... w tym roku Nastula zawalczy pewnie 31 grudnia 2006 roku i moze jeszcze jedna walke... choć kontrakt (chyba) byl na 1,5 roku i wtedy mial stoczyc 5 walk i uczestniczyc w jednym turnieju, wiec walk mogl miec wiecej niz 5... czuję, że jego przygoda z pride przedluży się.
Aj tam. Panikujecie z tym kissem w reke. Kiedys czytalem wywiad z jedna z Pride girls tylko nie pamietam , ktora to mowila ,ze chcialaby dostac buziaka w polika po walce od Pawła, bo on taki przystojny. Mowila ,ze P. przypomina jej Dżordża Kluneja
No nie wiem możeby założył Aronie chwyt a może nie.Fakt Arona jest dobry w parterze ale jest też tylko człowiekiem.A z tego co mówił Shogun to on trenuje parter naprawde kilka ładnych lat i brał udział w nie jednym turnieju bjj.Zresztą po walce z Rogerio ,członek BTT pochwalił Shoguna za walkę w parterze i jak sam stwierdził :"Shogun pokazał [...]
Taaaaaaaaaaak. Ortiz akurat w drugiej rundzie walczył z kontuzja - a kto mu tą kontuzję odnowił? Śmieszne. Sylvia - może i miał coś tam złamane - potwierdził, że Arlovski jest za słaby na czołówkę PRIDE FC.
to akurat wiedziałwm ze Arlovski to jeszcze nie ścisła czołówka Pride'a a "jedynie" mistrz UFC(były zresztą).Natomiast niew bardzo mi ise chce wierzyć zeby Sylvia walczył z niedawno złamaną ręką...coś pewnie kręci skubany
Arlowski jest dobry. Miał pecha a i trochę ciąg zwycięstw go rozbestwił. Mała porażka jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Zbierze się w sobie, przestanie uważać się za niepokonanego i znowu zacznie wygrywać. A czy zawalczyłby z czołówką Pride? Hmmm, na pewno stawiłby opór. Może i z niektórymi by wygrał? Na pewno ze średniakami tak.
Odniose sie, bo w miare sensownie prawisz :) Mir w sumie zaczal kopac, w walce z Nogiem, mimo ze glownie na rekach polegal, to tez pokopal go troche. No i ja obstawiam przy swoim, ze Mir zaadaptowal BJJ w MMA lepiej od BigNog, ale walka na ziemi miejsca miec nie bedzie, bo obaj za duzym respektem siebie darzą. Obaj sa wielkimi zawodnikami MMA [...]
teraz wymawia się na zapas w razie porażki. Nie wiem dlaczego tego nie rozumiecie? tak samo Mir mówiąc, że Crocop obecnie to ten sam facet co z PRIDE. Bullshit. Przecież jak przegra, to przegra z legendą a jak wygra to wygrywa z legendą. Proste
Za Mirem szczerze mowiac nie przepadam, a do CroCopa mam wielki sentyment ze wzgledu na to ile emocji przynosily jego walki w przeszlosci. No i te wejscia w Pride przy Duran Duran =) Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze chyba w zwyciestwo CroCopa bardziej wierza jego kibice niz on sam. Slucham i czytam wywiady z nim, a tam ciagle nawijka o [...]
Słowa komentatorów po walce najmana z saletom "Tego co tutaj się dzieje żaden pride żadne UFC nigdy nie dało takich emocji" Też odczuwaliście takie emocje ??
butterbean jest nikim w świecie MMA i zawsze był nikim w tym świecie w Pride był maskotką, nie pokonał zadnago na prawdę dobrego fighter , dziwnie się ze niektorzy myslą ze walka jest ustationa, tego grubasa zklaskało by multum chłopaków z pod budki z piwem. 200 kg to kalectwo kto troche mysli i wie jak takich 'potworów' rozwalac to by sie bawiło [...]
Serious1 prawdziwi fani MMA jak ja i dużo osób z tego forum od początku była sceptycznie do Pudziego nastawiona. To niedzielni fani wypisują tu różne brednie na tematy o których nie mają pojęcia. Nie mówie, że jestem jakimś stopro expertem ale pokochałem MMA już 2 lata temu za Pride i UFC, a nie dlatego, że jakaś sterydowana świnia zaczęła wywijać [...]