Dzień 126, poniedziałek - 132, niedziela No to regeneracja dobiega końca. Jutro powrót do treningów i liczenia miski. Przemyślałam sobie parę spraw i parę wniosków wyciągnęłam - mam nadzieję, że uda mi się je wcielić w życie :-) Miska była taka sobie - obiecywałam sobie, że będzie czysta, ale było tak pół na pół. Strasznego syfu nie było, ale był [...]
Bziu Twoja radość jest chyba przedwczesna :-{ Poleciał cyc i to wg mnie w granicach gospodarki wodnej. Niżej wkleję pomiary w większego zakresu data - tam widać, że wymiary oscylują wokół jednych wartości. Wydaje mi się, że osiągnęłam jakiś pułap psychiczny. Jak tylko zbliżę się do spadku poniżej niego (np. 70kg) zaczynam auto-sabotować miskę [...]
Dzień 146, sobota DT Picie: woda, kawa, zielona herbata, wino Warzywa: cebula, ogórki, szczypior Suple: brak Trening z Teiją! Super jest poznać osobiście jakąś lejdiskę, która rozumie progres i cięzary i pot iłzy 8-) Rozgrzewka: orbi, wymachy, pies z głową dynamicznie Po treningu rozciąganie. 1a przysiad z pilka za plecami 3x15 30s 15x7kg 15x8kg [...]
[...] ok Grzeszki: cappuccino. Muszę uciąć to cappuccino, bo to już zaczyna mi w nawyk wchodzić. /SFD/Images/2015/9/12/42292c3c1c69406bbad7d40926b527fe.jpg Dziś sobota więc pomiary. Zresetowałam tabelkę, bo się nie mieści na obrazku. Widzę, że przez równo 2 miechy się nie mierzyłam! /SFD/Images/2015/9/12/6cde60d6df9a43709423486e7dab54cf.jpg [...]
Odkreślam :-) Są dobre strony, bo wymiary mam nieco mniejsze (mówię o pojedynczych cm) a waga jest nieco większa w stosunku do styczniowych. Ale zdecydowanie będę traktować te pomiary jako referencyjne w tym cyklu.
ojtamojtam :-P ja tam maiłam sto milionów powodów dlaczego tam jest a i b i żadne nie wskazywały na to, że jakiś cyrk kręcę :)) Dzień 18, piątek DT Picie: woda, herbata, kawa, wrzątek z cytryną i imbirem Warzywa: chili, pomidory, cebula Suple: vit D3, vit K2, spirulina Aktywność: siłownia Miska: czysta, policzona. Nieco przekroczona, bo się [...]
Pomiary więcej niż ładne :) Super schodzi z Ciebie. I progres na treningu idzie dobrze. A ze wznosami bioder to się nie bój, Ja mam wrażenie że dopiero przy 80-90 kg zaczynam czuc to cwiczenie tak jak się powinno, szkoda tylko że tak długo do tego dochodziłam :P Wszystko przed Tobą. I jak wrażenie po treningu ab ab??
[...] w miarę czysta Samopoczucie: ok, Grzeszki: nie liczona miska Na proszonym obiedzie była lazania domowa, nie tak źle ale makaron to raczej nie był razowy... Ale się oparłam tortowi i ciastu 8-) No i ta lazania to niezły pomysł, powinna się dobrze odgrzewać. I pomiary (sobota): /SFD/Images/2015/11/22/1de498c91722459e801e478d2d991802.jpg
Do tego bataty/ziemniaki wypadają objętościowo bardzo korzystnie w porównaniu do ryżu i kaszy. Nieco mi się zaległości zrobiło to wypiski skrócone. Dostałam w prezencie kilka małych butelek piwa lokalnego z południa Polski. I przez lokalny mam na myśli taki, który zasila jedną knajpę :-) Odkąd spróbowałam takich piw, to te popularne to takie [...]
Czwatek i piątek bez treningu. Teraz wyjazd. Niedoczas i zmęczenie. Jeszcze 3 dni pracy i 4 dni do sushi 8-) Pomiary jakie są każdy widzi :-> Spadków brak, ale brak też treningu i brak liczenia. Ten plus w pępku to jakieś wzdęcie /-)_ Rozważam zgłoszenie do konkursu, ale blokują mnie filmiki. [...]
[...] czysty, ale nie był. Środa też mi się rozjechała bo mi zgniło mięso i żarłam na mieście. Ruchowo całkiem ok - starałam się pójść chociaż na spacer, byłam też biegać. Dlatego pomiary za tydzień. Aha, po przeczytaniu posta Bziu o ćwiczeniach w wyobraźni od wczoraj ćwiczę trochę więcej :->, szczególnie pompki i military press. Nie wiem czemu, ale [...]
[...] drążka z liną ok 4a.przekładanie swiss ball ręce-nogi 3*10 nie robiłam, brzuch zmęczony już 4b. Sit ups 3*20 zrobiłam ile mogłam :-) Z kolanem czas się przejść do fizjo. Klawiki tęsknią @@-) + sobotnie pomiary, myślałam że są plusy, ale jak wbijałam w tabelkę to widzę, że jest bez zmian. /SFD/Images/2016/1/9/9be4a4571b9a428ea8dc1f0b3897a4a0.jpg
Wróciłam :-D Wyjazd udany, ale dietetycznie niebardzo. Robiłam pomiary w sobotę - uznajmy je za niebyłe :-> Szukałam w swoim dzienniku, co takiego zmieniłam w okolicach lata, że mam te pryszcze, ale nic nie znalazłam. Ale za to znalazłam przyczynę bólu pleców: mięsień pośladkowy średni (dziękuję wikipedio ;-) ) Sobota jedzeniowo słaba, aktywności [...]
Pomiary. Dobra, to tak dalej nie może być. To, co robię NIE DZIAŁA. To nie może być tak, że nie mogę pójść na trening i przy łaskawości bogów nie tyję. Albo że jadę na wakacje i przyjeżdżam z bagażem. A najbardziej nie może być tak, że rok czasu się staram i tylko tyję. Popatrzyłam sobie na swój dziennik na początku więc oficjalnie jestem już [...]
Jestem, żyję, mam się dobrze :-) Plecy prawie ok, ale do końca miesiąca off. Generalnie jeszcze trochę bolą, ale odzyskałam sprawność w ok 90% :-) Jem na oko, ale czysto, wg schematów posiłków które robiłam jak liczyłam. Pomiary nie wzrosły, co chyba odpowiada na moje poprzednie pytanie. Oto moja nowa tabelka wg orgastycznej tabelki od Joanny %-) [...]
[...] sztangi 3b. wyciskanie francuskie oburącz bolały mnie łokcie w pierwszej i drugiej serii. Do tego mam małą mobilność w barkach. Do poprawy + mobilność i rozciąganie. Będę musiała też dołożyć serie rozgrzewkowe +sobotnie pomiary /SFD/Images/2016/3/5/f351ebc95dd6457f93db5fa6e23c9bc6.jpg /SFD/Images/2016/3/5/d07512fe18574a2abec43aaef63e6e3d.jpg