dlatego chciałbym poznac jakas fitneske, ale w tych czasach kurva panienki to tylko siedza na dupie przed kompem albo sie w pudło gapia, czasem na piwo wyjda i to wszysto, znałem jedna siatkarke fajnie sie rypała
kvrwa a ja chce iść na piwo ale nikt nagle czasu nie ma.. piątek popołudniu i zajęci wszyscy... Później będą chcieli żebym szedł a ja powiem WYPJERDALAĆ zajęty jestem
a dla podk***ienia tych co mówią ze sie znaja na rzeczy i och ach bede wklejał jak wp*****lam kebaby%-) a teraz smigam w trase a wieczorem trzeba cos wypić.słońce swieci.kobiety pieknieją.piwo smakuje coraz lepiej%-) 8-) }:-( 8-) wiooooooooosna 8-) }:-( 8-)
zrobiłem 57 powtórzeń, z tym że sztangę musiałm skalować w dół do 50kg Bo jesteś cienki jak dupa węża. A mówiąc serio to dobry trening. Ja nic nie robię od stycznia. Więc to nawet nie tragedia - to dramat. Mam nadzieję, że wrócę w najbliższym tygodniu. Z tym, że 3 - y miesięczny off nieco podłamał moją formę (i dieta. Piwo się samo nie wypije... [...]
w sumie fajnie jest mieć już z głowy całe to wychowywanie %-) A młody strasznie fajny jest mozna z nim na piwo isc i na trening, dzisiaj mnie ratował spod sztangi %-) Zmieniony przez - katlak w dniu 2012-07-27 23:39:59
[...] + 0.2 = 96.2-2.9= 93.300) W pierwszym tyg zadnych zmian, teraz 3 kilo różnicy. Miłe to i budujące. Micha trzymana była nieźle, poza jednym dniem gdzie sobie pozwoliłem na piwo z przyjaciółmi. Standardowo 3xACT, 4 aeroby pt piłka,basen. MÓJ GŁÓWNY PROBLEM: wciąż nieregularność posiłków. Dużo obowiązków:/ ale tego nie bedzie latwo zmienic :/ [...]
Panie Pawle, co do pokazu to myślę że nie ma sensu dalej polemizować co jest czym dla kogo. Pokaz był marny i tyle. Czy był reklamą to już mało ważne. Nic nie zmieni w kwestii samego pokazu. A co Wrocka to jest ładniejszy niż Kraków ;) I to piwo spiżowe na rynku ;)
Bull, jedni wolą ćwiczyć, inni podróżować, inni gotować, inni jeść, jeszcze inni pić piwo pod sklepem. Mamy wolność wyboru, kazdy wybiera co dla niego najlepsze i z czym sie czuje dobrze. Jesli ktoś jest szczęśliwy mając wielki bebech to mi to nie przeszkadza bo ja jego brzucha nie noszę. Inna sprawa jak ktos ciągle narzeka i nic z tym nie robi. [...]
Wykształcenie nie piwo, nie musi być pełne oraz http://www.sfd.pl/KONKURS_DZIA%C5%81U_SPORTY_ZIMOWE-t470432.html wysilić się Zmieniony przez - wikt w dniu 2009-02-08 17:29:07
otem rzucam się na słodycze. Nie pije gazowanych zdarzają się piwo wieczorem z mężem do filmu, zazwyczaj już całego nie wypijam. Zdarzają się kolacje przy pizzy robionej na drożdżach (sami robimy) z mozzarellą i pomidorami. Zdarza się wino wytrawne. Nauczyłam się,że jeżeli zjadam na śniadanie bulkę to już na przekąskę nie zjadam jej albo [...]
Albo po prostu wróci i zda relację z tego, że wypił piwo. A tak naprawdę ma schizofrenię, zrobił i zabrał 6 herbat do pokoju i przez cały wieczór gadał do siebie.
[...] dobre i łatwo wchodzi. Z drugiej strony co to jest takie 350 gr boczku - po pierwsze tłuszczu to tam niewiele zostaje a i objętościowo po ugrillowaniu/usmażeniu to nic nie zostaje prawie - kilka chipsów i po ptokach. A co wy się tak tym jedzeniem podniecacie? Mnie to w sumie mało interesuje gdzie to żarcie i piwo pójdzie - chudemu nie szkodzi %-)
W CPH miałam w pracy dwie Polki. I zawsze: chodźcie na miast, na piwo czy kawę: nie bo to kosztuje. Co sobie coś kupiłam, nawet głupiego batona w 7eleven to patrzyły k***a jak na świętokradztwo. Bo one żarły tylko to co wyniosły z pracy bo się zostało ze śniadania/lunchu - nawet srajtaśmę wynosiły i środki czystości. A to młode dziewczyny, bez [...]