Dzisiaj miałam kolejny dzień, w którym odczuwałam ogólną "niemoc", prawdopodobnie przez tą pogodę:-( Średnio miałam dziś ochotę na ćwiczenia, ale jak zobaczyłam znajomych i do tego muzyka to jakoś przeszło mi ziewanie i wzięłam się do roboty:-) Szło mi całkiem nieźle, w sumo miałam zapas, więc się zastanawiam czy następnym razem nie robić więcej [...]
W tym tygodniu trening z większymi ciężarami i mniejszą ilością powtórzeń, aby sprawdzić siebie%-) Dzisiaj męczyłam dół ciała, bolała pupa, nogi i wracałam zmęczona, już nawet aerobów nie miałam siły dziś robić;-) Żebyście się nie nudziły w moim DT wrzucam 5 filmików z ćwiczeniami, których jeszcze nie dodawałam:-) I jak zwykle czekam na ewentualne [...]
Na najbliższe 2,5 tygodnia zmieniłam trening na troszkę lżejszy jeśli chodzi o dobór ćwiczeń. Pojawiło się więcej ćwiczeń izolowanych, mniejsze ciężary, z większą ilością powtórzeń łączone w super serie i gigant serie. Wszystko dlatego, że czułam się już zmęczona dużymi ciężarami w podstawowych ćwiczeniach, a jednocześnie chcę powalczyć do końca [...]
Dzisiejszy trening zaliczam do udanego, byłam zmęczona i obolała:-P Większa ilość powtórzeń nieźle daje w kość, nawet jak się zmniejszy ciężar. Do tej pory czuję plecy, więc wiem, iż fajnie poćwiczyłam. 29/07/2014 DT Trening: /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/9a2fadb5d7324a8bb16a2ad3c067e00e.PNG 1a.), 1b.) MC na prostych nogach - dałam radę, chociaż [...]
Dzisiejszy trening udany, plecki oraz pupa bolą:-) Ciężko było na orbitreku wytrzymać te 30 min, po 15 min. nogi odmawiały posłuszeństwa, ale dotrwałam:-P TYDZIEŃ 2 12/09/2014 DT Dzień 2 1. ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki (schemat) 30,0kg x 8/ 30,0kg x 8/ 35,0kg x 6+2/ 35,0kg x 6/ 35,0kg x 5+1/ 35,0kg x 4+2 30,0kg x 8/ 30,0kg x 8/ [...]
12/02/2015 DNT Tak się dziś zastanawiałam czy skusić się na pączka czy też nie i w sumie pomyślałam czemu sobie nie zjeść raz w roku kiedy jest duży wybór w naszej piekarni, która piecze pyszne pączki oprócz tradycyjnych z różą jeszcze z czekoladą, budyniem czy adwokatem:-) Tak więc sobie teraz po południu do kawki zjem pączka z czekoladą:-P [...]
28/02/2015 DNT Cieszę się Marta, że się pojawiłaś i już nie mogę się doczekać jaki to trening mi przygotujesz:-> A jak się uda zrobić ze mnie "boginię plaż' to już chyba będę w siódmym niebie, ale zanim to nastąpi czeka mnie sporo pracy:-D Myślę, że razem z Rionem ustalimy trening idealny dla mnie na obecne założenia poprawy pupy, nóg i barków [...]
Nikki, wysłałam Ci trening na maila. A raczej zdjęcie moich notatek %-) Jeśli możesz, przepisz to tutaj, bo zależy mi na opinii Riona i Izy w kwestii dni barków. Ja patrzę na to przez pryzmat siebie, czyli histerycznie %-) bo mam starą kontuzję nie do zaleczenia... Do wieczora mnie nie będzie, więc na wszelki wypadek, gdyby moi doświadczeni [...]
01/04/2015 DT Tydzień 5, dzień 2 Dzisiaj nie byłam tak padnięta jak wczoraj, więc i trening lepiej poszedł:-) Hip thrusta 2 i 3 serię zrobiłam z małą przerwą. Amerykański RDL 2 oraz 3 seria również z ledwością i pupa po 3 ćwiczeniach nieźle bolała. Jednak jak tak patrzę w lustro, to w dalszym ciągu nie widzę takich zmian jak w górze ciała (chodzi [...]
17/06/2015 DT Tydzień 4, Dzień 2 Kolejny dzień z kiepskim samopoczuciem, musiałam znowu wypić dwie kawy w pracy, bo miałam kryzys ziewania i oczy przez moment same się zamykały, a chciałam jakoś zrobić dzisiejszy trening. Nakręciłam kilka filmików z ćwiczeń, do których uwagi miał Rion. Dwie wersje unoszenia sztangielek bokiem: jedna z radami męża [...]
28/06/2015 DT Tydzień 5, Dzień 4 Wczorajszy dzień puszczam w niepamięć ;-) Dzisiaj miałam dobry nastrój do ćwiczeń i fajnie wszedł mi trening. Zeszło mi na styk z treningiem do czasu zamknięcia siłowni, ponieważ w niedzielę tylko do godz. 12-tej jest otwarta :-) Jutro ładowanko węglami i już się nie mogę doczekać, bo chodzę trochę głodna :-P [...]
25/08/2015 DNT Po poniedziałkowym treningu znośnie ;-) Miska: suplementy: wit. D, kreatyna, Magnez napoje: kawa z mlekiem, pokrzywa, woda warzywa: papryka czerwona, rzodkiewka, cukinia http://potreningu.pl/profile/nikki#/date/2015-08-25 26/08/2015 DNT Pisałam, że dziś czeka mnie trening nóg, ale musiałam zostać dłużej w pracy, do tego bolała mnie [...]
Taaa Carrramba, te żyłki, są widoczne 24h/7 dni w tygodniu :-P taka moja uroda, że widać żyłki, a po ćwiczeniach to wychodzą jeszcze bardziej :-> Zmieniony przez - Nikki w dniu 2015-10-02 22:00:28
17/10/2015 DNT Wczorajszy dzień spędzony na spokojnie w domciu, zresztą pogoda była taka beznadziejna, że spać mi się chciało cały dzień :-( Pierwszy raz od nie pamiętam kiedy nie nastawiałam budzika, udało mi się pospać dłużej, bo przez ostatnie dni już zmęczenie dawało o sobie znać. Mąż zaoferował się, że przez weekend układa mi miski, więc to [...]
26/10/2015 DT Po wypiciu SAW'a nastawienie do treningu było, jednak to nastawienie dzisiaj było poddane ciężkiej próbie już przy 3-ciej serii, a w ostatnich dwóch seriach pojawiły się nawet łzy w oczach i zwątpienie czy dam radę :-( Gdyby nie kolega, który pilnował mnie podczas każdej serii i motywował w chwilach słabości to chyba bym się poddała [...]
11/12/2015 DT Rion kazał tyrać więc tyrałam na treningu jak zwykle zresztą :-D Dzisiaj była kolej pleców i klaty, krótko podsumowując - oooo matko :-P Plecy wyszły elegancko, klata też nieźle nie licząc 3-ch ostatnich serii, gdzie nagle odcinało mi siły i musiałam wstawać żeby sztangę odłożyć :-) Martwy ciąg sumo - kicha, dałam radę zrobić [...]
Już się nie mogę doczekać Świąt i odpoczynku, a do tego pyszne świąteczne jedzonko :-) Jedynie muszę zachować umiar w tym jedzeniu, bo masa masą, ale nie bez przesady :-P Zmieniony przez - Nikki w dniu 2015-12-18 20:56:17
21/12/2015 DT Ja jestem Rion zadowolona, że waga idzie powoli w górę, a nie drastycznie tak od razu w górę, w krótkim okresie czasu. Przyznam się bez bicia, że przeszło mi dzisiaj przez myśl żeby się wykręcić z treningu, a to dlatego, iż powrót do domu zajął mi przez deszczową pogodę więcej czasu niż zazwyczaj, musiałam postać w kolejce na [...]
23/12/2015 DT Kolejny dzień z cyklu przygotowań do świąt - zakupy połączone ze spacerem, sprzątanie i przygotowywanie kutii (zdjęcie na końcu) :-) Po tych czynnościach oraz późnym pójściu spać miałam po raz kolejny słabe nastawienie na trening, a do tego nogi, kombinowałam czy nie porobić dzisiaj czegoś zupełnie innego, ale mąż doradzał żebym [...]