oczy

Co do brody... To nad drążek ale oczy na wprost na na zurawiu... Bo to jest oszczędność do 10 cm ruchu.. To jak machanie w WW Zmieniony przez - jasonstatham 81 w dniu 2018-11-02 15:25:24

Słabeusz - cenowo jest mniej wiecej na rowni "(...)Nas nauczono. Nie ma litości. Po nocach śni się brat, który zginął, któremu oczy żywcem wykłuto, Któremu kości kijem złamano, i drąży ciężko bolesne dłuto, nadyma oczy jak bąble - krew.(...)"

dobra koniec dyskusji - wzialem olimpa "(...)Nas nauczono. Nie ma litości. Po nocach śni się brat, który zginął, któremu oczy żywcem wykłuto, Któremu kości kijem złamano, i drąży ciężko bolesne dłuto, nadyma oczy jak bąble - krew.(...)"

Witam. Przez ostatnie kilka dniu uważnie prześledziłem z wielka uwagą twój dziennik. Jestem pod niesamowitym wrażeniem. Jak ciężarowca już amator kuje mnie w oczy brak w twoim obecnym planie ćwiczeń na siłę dynamiczną (zarzut sztangi i rwanie)? Z tego co zauważyłem na początku wykonywałeś zarzuty ale je teraz zaniechałeś, dlaczego? W twojej [...]

Witam! Przeczytałem kilka postów ostatnich i jedno mi się rzuca w oczy Rozważacie, które białko na wodę które na mleku. Panowie wiadomo ze smaczniejsze jest na mleku chociaż znam kilka które na wodzie są super jednak nie jestem tu by reklamować inne firmy. Pamiętajcie, że jet duża różnica pod kątem składu szejka jeśli robicie go na jednym lub [...]

[...] - po głębszej lekturze. Ogólnie, to jestem w dużej kropce, bo chciałbym zbudować lekko ponad przyzwoitą sylwetkę (nie jest źle, wyglądający gorzej paradują po mieście ) oczywiście nie dla lansu, bo i tak wolę nie rzucać się w oczy, ale to wszystko wydaje się trudne, bo z roweru całkiem zrezygnowac nie mogę, choć ograniczyłem jazdy już tylko [...]

[...] dla siebie butów treningowo-startowych,najlepszym rozwiązaniem było by kupienie startowym i treningowych ale nie mam tyle pieniędzy.Pierwsza rzecz jaka rzuciła mi się w oczy po wejściu do sklepu to prawie,że nieznane mi marki,saucony,rogeli czy jak to się pisze,asicsa znam trochę,trochę nie za bardzo jestem przekonany do tych marek bo [...]

[...] Iza, Tobie dziękuję najbardziej :-))};-):-)) Po pierwsze, że mnie wybrałaś,bo dzięki temu przeżyłam super przygodę. Sprawdziłam sie i mogę na koniec spojrzeć sobie w oczy i powiedzieć : zrobiłam wszystko co mogłam w temacie diety i treningu, nie mam sobie nic do zarzucenia.Do wszystkich rad sie stosowałam, na ile je rozumiałam ,na tamten [...]

czekałam na Twoje podsumowanie! gratuluję wytrwałośći przede wszystkim i efektów! wszystko super, pupa rzuca się w oczy.. powodzenia dalej po powrocie!

[...] dynamiki, F jest tutaj siłą wypadkową masy płynącego ludzia i siły oporu związanego z prędkością tegoż ludzia w wodzie @-| Zamotałam chyba - obliques się za głowę łapie i oczy ku niebu wznosi pewnie :)) W każdym bądź razie wszystko rozbija się o wartość pracy wykonanej, a ta zależy upraszczając: od ciężaru jaki w przestrzeni się przemieścił i [...]

Ha, wiedziałam, że obiło mi się to o oczy, ale nie chciałam zamętu wprowadzać bez poparcia literaturowego. Znalazłam, więc z radością przedstawiam paniom rekomendacje ACSM (American College of Sport Medicine odnośnie aktywności fizycznej dla zdrowych osób dorosłych przedstawione TUTAJ (KLIK!): Pozwolę sobie zacytować interesujący nas fragment: [...]

Jak dla mnie największe mutanci są w strongmanie. Do boksu wiadomo się nie nadają, nie ma możliwości odpowiednio dotlenić tą masę chociaż odkąd jest 12 rund i tak w HW sporo urośli. Taki Ali to był szczypiorek przy Władzie. Ci goście z ciężkiej lat 90 byli niesamowicie szybcy w porównaniu do teraz i to się najbardziej rzuca w oczy.

oczy uciekaly do srodka wiec chyba nie był to zez rozbierzny? operacje mialem 2 na oboje oczu kazde po jednej operacji operacje mialem w wieku 5-6 lat teraz mam 21 no ale niestety zez powrocil rok temu tyle ze teraz wlasnie rozbierzny oczy uciekaja minimalnie na boki przez co wystąpiło takze podwojne widzenie niektorych rzeczy no ale lekarka [...]

[...] to tak leżałem, leżałem, nie spałem było źle, ale do pracy trzeba było po 3 miesiącach ruszyć. W pracy długo było źle, mimo leków lęk był ogromny, a jak ktoś spojrzał mi w oczy i doszła do tego chwila zwątpienia, to już w ogóle chciałem uciekać. Momentem przełomowym był tydzień gdzie miałem 39 stopni gorączki i nie spałem ani jednej minuty, w [...]

CO SIĘ ZE MNA DZIEJE Jeżeli specjalista potrafi mi wywróżyć z oczów, to ja tez moge mieć swoją hipoteze (oczywiście nie musi ona być zgodna z prawda, ale wierze ze tak jest) na temat co mi jest. W skrócie napisze, ze uwazam, ze nie dzieje się nic dziwnego, problem polega tylko na tym ze dzieje się to non stop. To była moja 1 diagnoza postawiona [...]

[...] Jeszcze wcześniej, czyli w zimę 2013 był pierwszy atak. Wtedy nie wiedziałem, że to to. Po ciężkiej sesji zapaliłem trawę z kolegą. Wkręciłem sobie jakąś akcję. Puls wskoczył na 200, szczękościsk , drętwienie lewej ręki jak przy zawale. Wylądowałem w szpitalu - dali mi coś na uspokojenie i przeszło. Zgoniłem na kiepską jakość trawy, bo [...]

[...] Jeszcze wcześniej, czyli w zimę 2013 był pierwszy atak. Wtedy nie wiedziałem, że to to. Po ciężkiej sesji zapaliłem trawę z kolegą. Wkręciłem sobie jakąś akcję. Puls wskoczył na 200, szczękościsk , drętwienie lewej ręki jak przy zawale. Wylądowałem w szpitalu - dali mi coś na uspokojenie i przeszło. Zgoniłem na kiepską jakość trawy, bo [...]

[...] Jeszcze wcześniej, czyli w zimę 2013 był pierwszy atak. Wtedy nie wiedziałem, że to to. Po ciężkiej sesji zapaliłem trawę z kolegą. Wkręciłem sobie jakąś akcję. Puls wskoczył na 200, szczękościsk , drętwienie lewej ręki jak przy zawale. Wylądowałem w szpitalu - dali mi coś na uspokojenie i przeszło. Zgoniłem na kiepską jakość trawy, bo [...]

[...] brak snu. Mysle jednak ze mozna nauczyc organizm drzemac (chociaz pewo nie kazdy, genetyka itd). Ja jak wracalem do zdrowia to puszczalem muzyke relaksacyjna, zamykalem oczy i lezalem. Nie denerwowalem sie ze nie spie. Jak sie zasnie raz, 2 to organizm jest bardziej wyluzowany i z dnia na dzien latwiej zasnac (ale wiadomo nie chce [...]

Właśnie zakończyłem ważne zebranie w pracy. To uczucie kiedy patrzysz ludziom w oczy i nie masz leku, drgawek, sraczki itd... Bezcenne!