obiad

DT Dzień 3 / tydzień 5 1. RDL 5x8, 90s (r. 27kg, 37kg / x12) 47kg/ 47kg/ 47kg/ 47kg/ 49,5kg 47kg/ 47kg/ 47kg/ 47kg/ 47kg 39,5kg/ 39,5kg/ 39,5kg/ 39,5kg/ 42kg 37,5kg/ 37,5kg/ 37,5kg/ 37,5kg/ 39,5lg 34,5kg/ 37kg/ 37kg/ 37kg/ 37kg Fajnie poszło, dopinałam pośladki jak mówiłaś Eve i to było to :-) Super cieszę się, że zgłębiasz tajniki [...]

[...] sek 4x45sek 27.05 DNT micha nieliczona w trzecim i czwartym posiłu śniadanie: jak zawsze omlet z odżywką i bananem II śniadanie: grahamka z pieczonym indykiem i pomidory obiad: kurczak z grilla, sałatka ziemniaczana kolacja: budyń jaglany z wiśniami 28.05.17 Trening nr 5/ tydzień 3 pośladki + dwugłowy uda 1a. Wznosy bioder w oparciu o [...]

Trening nr 2/ tydzień 6 pośladki + dwugłowy uda 1a. Wznosy bioder w oparciu o ławkę (lekka sztanga + guma wokół kolan) 5x 15, 0s (r. 18kg)x15 + guma czarna 32kg/ 32kg/ 32kg/ 32kg/ 32kg + guma czarna 28kg/ 28kg/ 28kg/ 28kg/ 28kg + guma czarna 28kg/ 28kg/ 28kg/ 28kg/ 28kg + guma czarna 28kg/ 28kg/ 28kg/ 28kg/ 28kg + guma czarna 25,5kg/ 25,5kg/ [...]

Wstałam dziś o 4, tzn. obudziłam się o 4, poleżałam, pomyślałam do 5, zgłodniałam i poszłam na śniadanie na tarasie, pięknie było. Trening trochę już z ziewaniem... Trening nr 5/ tydzień 6 pośladki + dwugłowy uda 1a. Wznosy bioder w oparciu o ławkę (lekka sztanga + guma wokół kolan) 5x 15, 0s (r. 18kg)x15 + guma czarna 33kg/ 33kg/ 33kg/ 33kg/ [...]

[...] że redukcja mnie jakoś odstrasza (pewnie efekt uboczny tej dziesięciomiesięcznej) Micha na dziś: śniadanie: omlet z wheyem, bananem i mąką żytnią + olej kokosowy, arbuz obiad: kasza gryczana biała, pstrąg łososiowy, pomidory, sałata kolacja: omlet z jeżynami, mąką żytnią + olej kokosowy Czy mój plan "bez planu" ma ręce i nogi??: 1. Przysiad [...]

[...] je i jednak wolę jeść :-D Lisus OMG mam siostrę! };-) zapraszam i chętnie zajrzę do Ciebie. Micha na dziś: śniadanie: omlet z wheyem, banan, mąka żytnia, olej kokosowy obiad: pstrąg, ziemniaki, fasolka szparagowa, pomidory, papryka, czosnek kolacja: 1 kawałek ciasta fasolowego, filet z kurczaka, jaglana Treningi 3 razy w tygodniu, zatem [...]

Hej Bazylka wygrzebuje się z zaległości i juz jestem bliska Twojej osobki :-) Dziękuję Eveline! Bziu, Padme troszkę pomogły, ćwiczę i to teraz dla mnie ważne. Jak będziesz miała mnie na tapecie daj znać :-) A tymczasem 12.08 (sobota) Miskowo : Śniadanie klasycznie omlet (jw) Obiad karkówka mielona, leczo z papryki, pieczarki, pomidory z puszki, [...]

[...] kremu ze śmietany 36% z kakao ciemnym i migdałami + domowe masło migdałowe, potem wjechał serek mascarpone ze śmietaną, kawą, płatkami migdałowymi i wiórkami kokosowymi, na obiad zaplanowane 100g indyka i 200g cukinii w oleju sezamowym z serem, a dalej domowe batoniki kokosowe w polewie czekoladowej, galaretka i na kolację omlecior. Mam [...]

[...] mi mega smakuje :-D Na razie ogarnięcie posiłków, supli itd. zajmuje mi sporo czasu, bo jeszcze nie mam tego mechanizmu, który mniej więcej opracowałam sobie dotychczas i obiady + suple szykowałam w 15 minut. Teraz wszystko muszę 17 razy sprawdzać na kartce itd, ale pewnie jeszcze z tydzień i wszystko sobie poskładam z sensem. No i zakupy... [...]

[...] zasadniczo to jakas masakra w robocie - taka gonitwa, ze nie mam czasu nawet pomyslec o tym, ze zaluje, ze nie mam czasu na silke; nie mam czasu zjesc porzadnie i juz drugi obiad zostal w lodowce w pracy. 13.09.2016 1. rano - kawa, jablko 2. 12 - pomiedzy jednym a drugim spotkaniem zdazylam skorzystac z kateringu w przerwie - 1 kromka razowego [...]

[...] wyjdzie. no i monster walk - chyba jednak mniej daje w d...e niż chodzenie z gumą na boki. paszowo - foty z dziś - omlet z resztek znalezionych w lodówce na śniadanie, a na obiad kasza szpinak i mielony, taki klasyk czyli. i pasza na jutrzejszy obiad bez opracowanych warzyw jeszcze. /SFD/2017/6/12/f7892add4fbf48db9d66f7e83ce0c792.jpg [...]

[...] Wracajac do dnia dzisiejszego, to trening jako tako poszedl, aeroby fajnie weszly, ale miska sie posypala pod wieczor kosmicznie. Wyszlam wczesniej z pracy, wiec i obiad zjadlam wczesniej. Bylam tak kosmicznie glodna, ze juz o 17.30 jadlam kolacje - dopadlam chleba i smalcu i zanurzylam zebiska. Ale nie do konca jednak bylam [...]

[...] sztangielką wziełam sobie do ostatniej serii 22 kg na poszarpanie, bo jednak trudno to do końca wiosłowaniem nazwać. ale niech tam. jedzenie dzisiejsze śniadanie, jutrzejszy obiad w słoiku (poszłam na łatwiznę i wyciągnęłam zagotowany parę dni temu słoik z ryżem i mięsem) i to, w czym jestem już monotematyczna (prawie jak w tematyce wiosłowania) [...]

[...] i miec wszystko ustawione dzis tez mial sie halibut na jutro smazyc, a Mala wziela i zasnela o 22.30 }:-((( chyba go wezme do roboty surowego i w mikroweli zrobie na obiad, reszte mam gotowe ale platki jaglane moga byc? nie lubie wyrzucac jedzenia, to juz jakimis malymi porcjami te otreby wyjem, ok? :) ostatnio problem jest taki, ze jak [...]

[...] się nie zaorać /-) Planuję spróbować przez pierwszy tydzień polecieć na założonej kaloryczności i rozkładzie BTW. W założeniach sugerowanej diety - sniadania raczej BT , obiad też , szejk potreningowy z truskawek , whey i mleka koko i większość węgli wchodzi w kolację. Zobaczymy jak sie to sprawdzi w sytuacji kiedy mój trening kończy się o [...]

DNT 2000 kcal Warzywa: ogorek, kapusta biala Napoje: woda, kawa, pepsi light Suple: tranvit, forskolin, Zn, Mg, D3+K2 Grzechy: pepsi, obiad u chinczyka (jako tako wliczony) Samopoczucie: waga -0,3 kg, spuchniecia cd (teraz juz glownie cieplo); domsow brak /SFD/Images/2016/6/25/12f0338ee42e4605a87c0ce7f630765a.jpg

[...] (wliczone) Samopoczucie: waga b/z; spuchnieta, wyspana!, i sierota - zaplanowalam pracownicze sniadanie, ino zapomnialam, ze nie mam nic w lodowce, wiec na sniadanie jadlam obiad nr 1, na szczescie bylo duzo roboty, to spokojnie wyrobilam do obiadu nr 2; ale rozwalil mi sie pomysl na kolacje, to wymodzilam placek z tego co mi sie wpasowalo w [...]

[...] po bokach; wyspana cd!, Jako tako zaplanowalam dzien, i do 12 wszystko gralo - na zrzucie jest zebrane. Potem trzeba bylo sandaly nowe kupic dziecieciu, wiec moze od razu obiad w galerii - ok. Wiec druga polowa dnia to: 15.00 - asia hung - kaczka basil z makaronem - McDon Frappe karmelowe duze 17.00 - 2 galki lodow od Sowy - slony karmel [...]

obiad w galerri nie musi oznacac od razu slodkiej kawy i lodow ;-) :P (choc od czasu do czasu nie zaszkodzi ;-) )

obiad w galerri nie musi oznacac od razu slodkiej kawy i lodow ;-) :P (choc od czasu do czasu nie zaszkodzi ;-) ) do tej pory tak bylo - jakis north fish albo bioway i wszystko fajnie gralo, ale wtedy mniej lub bardziej twarda redukcja - gleboko w glowie wbite dzialanie a teraz to jakies takie rozprezenie mnie wzielo #-P ale stwierdzam wszem i [...]