Paatik, a 3 posiłki? ja wstaję 5.30 - piję tylko kawę. Śniadani jem o 10, potem obiad w domu 15.30 i kolacja ok. 20.00 - co Ty na to? :-) przy 3 posiłkach ciężko przejeść ponad stan, a i posiłki są większe ;-) jak nie dojadasz wafelkami, batonami i chipsami to powinno być ok - jakieś jabłko czy nawet mały baton zamyka się w kaloriach bez problemu [...]
[...] samo białko po treningu siłowym to nie jest dobry pomysł, lepiej zjeść wartościowy posiłek. Skupiłabym się na jakości, może więcej warzyw, wyeliminowanie czekolady ;-) Może też jakoś inaczej porozkładać kcal w ciągu dnia, np. lekkie śniadanie, konkretny lunch a za to mniejszy obiad żeby się przed siłowym nie najadać i po siłowym porządna kolacja.
09.12.2021 DT Jakaś kiepska passa się mnie od wczoraj trzyma. Nie wyspałam się i zjadłam zdrowy obiad - brokułki - po których umierałam. Dawno nie jadłam i nie mogłam sobie przypomnieć dlaczego - teraz już wiem. Trenio z bólem brzucha i jakimś takim brakiem funu. Starałam się, zeby nie było na odpieprz, ale mam wrażenie że trochę było. Wszystko [...]
Generalnie po treningu siłowym jestem głodna. Po cardio nie. No ale u mnie czas robi swoje - obiad jem o 16 - staram się nie za dużo bo nienawidzę jak mi potem jedzenie wraca podczas treningu. Czyli jak wracam koło 21 to jestem po 5 godzinach niejedzenia...
Jaki mi się grzeczny Szef trafił:) Od lat taki sam:) 20.02.2022 AEROBY Kardio pokręcone, generalnie po to żeby na chwilę od weekendowego sprzątania "odskoczyć". Zapomniałam słuchawek i 30 minut orbitka tylko z własnymi myślami było koszmarem. Trochę fikania, ale jest ciągle remont i mata tak zasyfiona, ze się nie chciało nawet małym palcem u nogi [...]
[...] chleb, ziemniaki, makaron - no z żelków nie dobijałam... Chetnie dobiję z czekolady, ale wtedy będę miała kłopot z tłuszczami. Mam 4 posilki - śniadanie i lunch w robocie, obiad, trening, kolacja. I ta kolacja to mi wychodziła o 21-21.30, a o 22 juz do łóżka. Prawie żułam kolację leżąc w łóżku... Koktajle będą. Inne podejście najwyraźniej [...]
[...] to i tak nieźle pojadłam. Zważę się w sobotę, ale tak jak patrzę to ciągle balansuję na granicy redu/utrzymanie:) Kombinuję jak znaleźć dobry czas na "przekąskę". 8.00-9.00 sniadanie 12-13 lunch 16- obiad 21.30-22 kolacja Wiem, ze jest za duża przerwa wieczorem, ale właśnie 19-21 jest trening. /SFD/2022/3/2/ac0e685532d94d58a1d07b201f28a7e5.jpg
[...] cierpiałam.... 17.04.2022 DT W sobotę pełen zapieprz, to chociaż w niedzielę siłka. Ale jak to ja - godziny popiep...łam i potem był niedoczas. A nie zdążyć na wielkanocny obiad z żurkiem to jednak trochę wstyd. WL - zrobione, chłopaki kontrolowali, zeby j**..cie było:) Wąski chwyt to chyba szybko się wypali... Pendlay - ok, dzisiaj zakwasy [...]
16.02.2023 DT Bardzo późno ten trening, czas ograniczony, max zmęczenie po nieprzespanej nocy i na dodatek obiad z 16.00, który o 20.00 koniecznie chciał wyjść górą.... Matko jak sie namordowałam! Niby nic - tylko powtórka poprzedniego treningu - i to bez 5 min cardio na rozgrzewkę i bez swingów bo czas gonił. Straszne są takie przerwy. 110kg HT [...]
09.03.2023 Cardio Day To był długi i trudny dzień. Wiedziałam, ze popołudnie będzie lekko przechlapane - wizyta z terierem na 19 u weta (nigdy nie wchodzi się z buta, zawsze obsuwka), ale nie spodziewałam się tylu dodatkowych wrażeń i takiego spadku body battery:) Zeby nie było, ze nie planowałam - wszystko było zaplanowane - zaraz po robocie [...]
[...] mnie lędźwiowy...dlaczego? za słaby brzuch na te wygibasy? starałam się nie bujać całym ciałem. Wrzucę zaraz filmiki z tych zabaw. Miska - ok, okolice 2 tysi. Babcia na obiad frytki i kaczkę zrobiła. Jak jej wytłumaczyć,ze to nie redukcyjne menu? Zartuję, muszę się dostosować. https://youtube.com/shorts/HUfLNCBRorg?feature=share [...]
[...] są, takie zapoznawcze, pachnące nowością:) Kroczki - 8800 (aż wstyd przy tych 20tys co Viki ma) Miska - 2 tys. utrzymane, chociaż moja Mama jest wyzwaniem - golonka na obiad i gorące jabłuszka w cieście franc. na deser... Waga dzisiaj z rana 63.1kg. Jakbym sie zważyła po a nie przed wiadomo czym - to na bank już bym swoje 62+ zobaczyła. Tym [...]
[...] (3x15kgx25p, zabawa z czasem opuszczania). Takie podstawy. Byłoby wszystko ok, gdyby nie jakieś straszne wzdęcie brzucha i rewolucje w nim. Zero podejrzeń od czego. Na obiad o 16 jadłam gotowane udko z kurczaka bez skóry, biały ryż i biały sos mojej Mamy na rosole i jogurcie - świeżutko robiony. A od 18 umierałam. Siłka po 19.00. Przeszło [...]
[...] widza - dla siebie to robię. Lubie jak lubie siebie w lustrze. IF średnio mi pasuje. Nie lubie nie jeść śniadań. Jestem na nogach od 6-6.30. Jem śniadanie Max Ok 9.00. Potem lunch 13 i obiad u Mamy o 16. Potem trening 19 i w domu jestem back 21. Coś małego zjem i idę spać 22.30. Naturalnie wychodzi mi Ok 12 godzin przerwy - trochę mało na IF
[...] efekt WOW bez padnięcia na buzię da się osiągnąć. Koszykarz bardzo lubi więc czasami połechczę to miejsce w głowie "dobra matka, poświęca swój czas dla synka":) Grunt to rano ryż ugotować i rybki upiec a po południu rolki zwijać. Nic tak nie dołuje jak sprawdzanie czy ryż już ostygł i czy już można zwijać bo za godzinę trzeba podać na obiad....
[...] braki snu - sajgon w robocie - przeboje z młodymi. Hę? A bonusowo zamiast odpoczywać to np. zasuwasz godzinami na szmacie/w kuchni, bo taras brudny + dorosłym chłopom trzeba obiad ugotować. Ja bym zaczęła ogarnianie tematu od zadbania o siebie i regenerację. Wiem, że redukcja stresu to nie jest prosta sprawa, ale przydatna. Serio serio. ;-)
[...] masełkiem ziołowym i podgrilowana, plasterek serka, plasterek boczusia plus śmieci typu korniszonki, sałata, pomidor, burak etc. I 850kcal wpadło na raz! Jak taki obiad wpadł o 15.30 to już wieczorem tylko skyrek wypiłam po treningu. Ale nawet nie byłam głodna, tak mnie trzymało. Całościowo zamknęłam się w okolicach 2 tysi., więc nie [...]
[...] - nie byłoby żadnego problemu, zeby pójść - ale to jest znienawidzony trenio. I jeszcze mnie Mama nakarmiła rosołem z makaronem z nogą z kuraka o 16.00 - i kurczę czułam ten obiad jeszcze o 19.30 jak na siłkę weszłam. Ludu masa, Smith zajęty (od razu była myśl - to jednak zrobię cardio), zrobiłam suwnicę jako pierwszą. Nie było ze mną chłopa, [...]