obiad

No właśnie jest różnica. Po za tym pomimo tego, że wierzę w Twoje możliwości to myślę, że nie są większe niż mojego Piotrka :P Może kiedyś wpadnij do nas na obiad/kolację to porównamy :P czuję się zaproszona %-) tylko muszę wtedy zaplanować maly IF, bo na formę Piotrka taka nadwyżka kaloryczna nie wpłynie, a na mnie owszem %-)

cholera... chyba defintywnie przejmę kuchnię, bo bede odchodzić od stołu zawsze głodna. dzis na obiad były super tłuste spaghetti...super...

chodakowskiej to bardzo dawno nie widziałam bo jej nie śledzę w żaden sposób, widziałam tylko, że jakieś batoniki teraz robi Jakieś?? k***a 6czy 7zł normlany obiad można zrobić w tej cenie %-) się ceni :-D

No :P swego czasu duzo sledzi jadlam ale jakos przejadly mi sie. Nieraz tunczyk z puszki, makrela albo dorsz pieczony i z salatka, troche jak obiad. Tak samo mieso, w roznej formie. A ostatnie 2 dni krewetki tez z salatka ;-) tak wlasnie jakos mi sie poprzestawialo ze omleciki i owsianki na kolacje a na sniadanie konkrety

ja o 10 mam II śniadanie zawsze, które bardziej przypomina obiad :-D

ja sniadanie jadlam godzinę temu, obiad za jakieś 3godziny dopiero, dzisiaj mam wołowinkę z ziemniakami

Ja rozwiązałam problem transportu żarcia jedząc w pracy tylko jeden większy posiłek. :-D Zabieram przekąskę typu garść orzechów + owoc i jedno pudło z czymś na obiad. Ale ja i tak chodzę ze sporym plecakiem, więc mi 2 pudła, zapasowe ciuchy i stały zestaw dupereli i książek zawsze się mieszczą.

dzizas....dopiero zjadlam obiad i juz jestem glodna...

No właśnie - obiad?! Ja dopiero śniaganie skończyłam.

[...] napisac drugi posilek, to moze mniej bym zszokowala %-) Przypomnialy mi sie czasy jak bylam au pair i probowalam sie dostosowac do por posilkow, o raaanyy. Sniadanie o 7, obiad o 13 a kolacja o 18 (mniej wiecej oczywiscie). wszyscy podjadaja pomiedzy obiadem, a kolacja, ale ja nie chcialam, wiec nigdy nie wytrzymywalam i zle sie to konczylo...

U mnie najczęściej wychodzi śniadanie o 9, obiad miedzy 13-14 i kolacja 18-19

Praca na zmiany ssie. Ja źle wspominam w kwestiach zdrowotnych robote nz 3 zmiany, męczące to było. Za to sprzyja robieniu masy jak się je 2-3 kolacje na nockach i obiad na śniadanie. ;-)

Praca na zmiany ssie. Ja źle wspominam w kwestiach zdrowotnych robote nz 3 zmiany, męczące to było. Za to sprzyja robieniu masy jak się je 2-3 kolacje na nockach i obiad na śniadanie. ;-) Niestety w uproszczeniu zarządzam systemem rezerwacyjnym w linii lotniczej i jakoś samoloty nie chca latać 9-17 :P i ktoś wymyślił różne strefy czasowe.

[...] mięcha. Wieczorem wstawione ścierwo z warzywami na 50 stopni i na rano idealnie zrobione. I gotowanie na 3 dni z głowy. Tylko potem prawie przestałam jeść mięso, i zostałam z tym wolnowarem jak Himilsbach z angielskim. :-P U mnie bardzo czesto szedl w ruch jak na silce na zmiany pracowalam. Dzieci wracaly ze szkoly i obiad mialy gotowy i cieply.

Dieta Poniedziałek (Śniadanie-Jajecznica) 100g Chleb Pełno ziarnisty żytni 5X Jajka (2 śniadanie-Omlet na słodko) 5X jak 50 ml mleka 100g Rodzynki (3 Obiad) 150 g ryż 200G karkówka (4 Kolacja) 200g chleb Pełno ziarnisty żytni 25 g margaryna śnianiadowa 100 g ser wiejski (Wtorek) (Śniadanie-Płatki z mlekiem) 100 g Płatki owsiane 400 ml Mleko 2% (2 [...]

Witam Poniedziałkowo!!! Podsumowując piątek i weekend: DIETA: Dietetycznie trzymałem się zasad, wyjątkiem był jeden obiad restauracyjny (piątek), bez przesady, aczkolwiek też nie ograniczałem się nie wiadomo jak. Sobota: Dieta bez zarzutu tj, śniadanie płatki, ziarna, orzechy + jogurt naturalny. II śniadanie - jajecznica, wędlina, [...]

[...] nie liczenia właśnie, bo na tłustym łatwo kolorii nabić ;-) Cóż nad tym pracuje żeby zwracała uwagę na kcal za cały dzień. I tak to chyba zdrowsze od tego co było dotychczas obiad zagryzany ciastami itp itd. Bazuje teraz na swojskich jajach (mają z dziadkiem kury) mleku twarogu, śmietanie smalcu, mięsie nieco mniej. Mówiłam też żeby pilnowała [...]

[...] ze staniem na przedramionach bez ściany - nie policzę ile razy zrąbałam się na kanapę, która na szczęście była za mną, więc nie skręciłam sobie karku. W pewnym momencie obiad zaczął wędrówkę w drugą stronę... I potem przyszło próbowanie co na 4ki poza przysiadami, jak sie swinguje z 24kg (źle), jak się robi martwe z 24kg (fajnie), cleany i [...]

[...] do domu: "Qrwa - gdzie ja to w domu ustawię??" Koszykarz popukał się w głowę, wypakował z samochodu, zaniósł na taras, zmontował i nie mogłam sie go doprosić, zeby na obiad przyszedł. Jakby sztangi przez całe lata nie widział... Aktualnie ja z katarem bo mnie przewiało jak mokra po parkingu z tym żelastwem chodziłam. Wieczorem tylko [...]

[...] na nerwie jestem.... Spacer, żeby z domu wyjść i Młodego nie walnąć. Kolanko po wczorajszym pobolewa. Las cały mokry, śliskie błoto i kałuże - za to zieleń przejaskrawa! Na obiad maminy bigos - nie wiem co za niespodziankę tam przemyciła - starałam się jeść samą kapuchę, bez "sosiku" - w sosiku pewnie tłuszcz z kiełbaski siedział. Starałam się [...]