[...] budowy. I dla tych ze skłonnością do tycia w brzuchu (nie mogę teraz tego znaleźć) była info o 3 porcjach po 30 gr do głównych posiłków i ok. 10 do dodatkowych posiłków razem jakieś 110 gr. Stąd moje myśli krążące wokół ograniczenia WW. No nic do ważenia i mierzenia sobotniego nic nie robię i cierpliwie czekam i przede wszystkim wszystko ważę :)
[...] }:-(((}:-(((}:-((( Totalna załamka. Już się cieszyłam że waga spada a tu znowu powoli, powoli do góry. MASAKRA. Poza tym, że czuję się jędrniejsza i podobają mi się moje plecy bardziej i tyłek to generalnie większych zmian nie widzę. Waga dzisiaj pokazywała niewiele mniej niż to z czym zaczynałam 2,5 miesiąca temu. Wiem, że trzeba być [...]
[...] i dzisiaj. Ostatnio spotkałam się w dzienniku z podobnym problemem na brzuchu z rotacją węgli i zastanawiam się nad wprowadzeniem tej zasady. Zawsze przy ograniczeniu węgli ładnie chudłam i może pomoże to na moje przestoje. /SFD/Images/2015/4/16/b417663e36fc49369f3fe6d4b9deec24.jpg /SFD/Images/2015/4/16/44a15dbd19d94040b161de419ae12441.jpg
[...] i dzisiaj. Ostatnio spotkałam się w dzienniku z podobnym problemem na brzuchu z rotacją węgli i zastanawiam się nad wprowadzeniem tej zasady. Zawsze przy ograniczeniu węgli ładnie chudłam i może pomoże to na moje przestoje. /SFD/Images/2015/4/16/ff47ed37fbea44b1b94939bb32f6c4c2.jpg /SFD/Images/2015/4/16/37aaee805bd74ac0bb0d550fedc6f84e.jpg
[...] walczę ze sobą z tego względu że mi się nie chce i mi się strasznie dłuży. Tym razem walczyłam o tempo. Może nie jest zabójcze ale przede wszystkim biorąc pod uwagę moje historyczne osiągi tylko dwa razy miałam lepsze tempo a biegałam kiedyś dużo częściej. 5 km, śr. prędkość 9,4 km/h, średnie, średnie tempo 6:22/km. W połowie przerwa na [...]
Witam po weekendzie :D Annajak licznik widziałam oczywiście, bo kiedyś myślałam o tym że 5 tys. osób widziało moje spyrki :) Nie mniej przez to, że nie miałam odpowiedzi na zadawane pytania to miałam wrażenie że jednak nie jest czytany :D Ale miło wiedzieć że jest inaczej i że ktoś podgląda. W weekend treningu żadnego nie było ale z godzinę [...]
[...] :D Lepsze to niż nic. I nie wiem o co chodzi z tą czekoladą. Wyrzutów sumienia nie mam bo to malutka kosteczka widocznie mój organizm tego potrzebuje :) Łyżeczka lodów- na moje nieszczęście mój facet należy do szczypiorków którzy nigdy nie byli na diecie (raczej ma problem w drugą stronę) i powiedział że on nie wiedział że ja lodów nie mogę :P [...]
[...] a jak byłam jakieś dwa miesiące temu na jednej lekcji miałam zakwasy przez tydzień pomimo tego że wtedy dzieliłam rurkę z koleżanką a teraz miałam tylko dla siebie. To jest moje wyzwanie na najbliższy czas bo czułam się jak słoń w składzie porcelany. I jak miałyśmy rozgrzewkę to widok mojego skaczącego sadła mnie zasmucił.... FUJ }:-( [...]
[...] za tym nie chcę wprowadzać zbyt wielu ograniczeń na raz żeby im podołać. Będę musiała dopracować sposób odżywiania i znaleźć rozwiązania które będą mi odpowiadały i zastąpią moje dotychczasowe przyzwyczajenia. Najbardziej będzie mi brakowało płatków owsianych :( Zwłaszcza, że jaglane mi totalnie nie smakują. Wklejam dzisiejszą miskę. [...]
[...] interwały więc jest super. Wczoraj w ramach cardio chciałam pojeździć na rolkach. Po czym ubrana w caly rynsztunek ledwo zrobiłam jedno koło wokół bloku. Okazuje się że na moje umiejętności kostka brukowa to za wiele. I wróciłam pocieszona do domu a ze stresu i tak się spociłam :) Trening A Rozgrzewka 5 minut bieżnia. 1a. Goblet squat z KB 3*12 [...]
15.07. DT Wczoraj byłam u dietetyka. Nawet mnie zainteresowała Pani doktor i wzbudziła moje zaufanie. Do tego stopnia, że za tydzień idę do niej znowu i w ramach prezentu urodzinowego będę miała ułożoną dietę. (Tzn. prezent ode mnie i od mojej mamy :P). Miałam przy okazji badanie składu ciała. 30% tłuszczu mnie nie zaskoczyło. Mam tylko [...]
[...] Wczoraj robiłam chleb gryczany. Najprostszy z możliwych i jest super. Na pewno będę kombinować z innymi wersjami ale ta satysfakcjonuje moje kubki smakowe, jest prosta w składzie i szybka w wykonaniu. Wrzucam przepis jakby ktoś chciał spróbować i zdjęcie bochenka :) Chleb gryczany nr 1 400 gr mąki gryczanej 1 [...]
Jeszcze raz dziękuję za komplementy. Miło tak sobie poczytać :P Melduję że wróciłam. Przed wyjazdem było wesele. Zjadłam kawałek tortu i ciasta i moje kiszki cierpiały przez dwa dni. Ale dzieki temu lepiej przetrwałam wakacje bo się bardziej pilnowałam. Na drogę na miejsce przygotowałam nam jedzonko bezglutenowe. Były babeczki jajeczne, babeczki [...]
[...] i powinna być na zdjęciach :) Julia dzięki wielkie :P Jejku dzisiaj mnie wszystko boli. Zakwasy mam przeokrutne a co dopiero jakbym dołożyła wczoraj więcej... W dodatku wczoraj byłam na pokazie pirotechnicznym- 4 godziny stania i patrzenia w górę. Dzisiaj moje nogi i barki cierpią przy każdym ruchu. Już się boję jutrzejszej rury :)
[...] mam problemy z równowagą na tej nodze więc od niej będę teraz zaczynać. Piekło 2a. Jest progres. Po pierwszej serii myślałam że dołożę ale jednak druga seria zrewidowała moje plany i ledwo dociągnęłam trzecią. 2b. Ciągle się uczę. Przy 7 kg miałam moment gdzie mi ręka uciekła. Ale już dzisiaj czuję klatę więc myślę, że odpowiednie mięsnie [...]
Paula super wyglądasz , zazdroszczę pole dance, ale to musi być mega trudne żeby tak zawisnac na rurze. Tez kupiłam sobie maszynę z tym ze jeszcze do mnie nie dotarła, na moje szczęście bo mam tak jak ty niedoczas straszny ;) , ale firankę juz kupiłam żeby uszyć. Chyba ze mi nie pójdzie szycie, to dopiero będzie wtopa. Zmieniony przez - nadine 21 [...]
Dzień 28-29 02-03.10 Nadine dzięki wielkie. Też sobie zazdroszczę pole dance bo to było moje marzenie od jakiś dwóch lat. A firanki- jak Ci nie wyjdą za pierwszym razem to sprujesz i zrobisz jeszcze raz. Ja mam pierwsze ciuchy popełnione już. Jest spódnica i bluzo-narzutka. Zakładanie swoich ciuchów sprawia mi męga przyjemność. Jako uzupełnienie [...]
Dzięki Justyna. :) Dobrze wiedziec że ktoś czasem śledzi te moje wypociny bo czasem się zastanawiam czy sobie na początku nie naskrobałam że nie dostaje wskazówek :P W tym tygodniu czuję się zapchana w brzuchu a waga rośnie... aż się boję sobotnich pomiarów. Dzień 40 14.10.15 Trening: Pole Dance 60 minut mało się zmęczyłam bo w grupie dużo [...]
[...] teraz to chleb powszedni :P Trening: Piątkowe treningi na rurze są ciężkie, bardziej siłowe. Niestety jeden rodzaj figus totalnie mi nie wychodzi. Mój mózg nie ogarnia co moje ciało ma zrobic. Za to miałam ubaw podczas prób :) Ale było też stanie na jednej ręce w podparciu barkiem o rurę. Słabo wychodziło ale jestem blisko. Dzień 42 17.10.15 [...]
Na tej rurce to się można pewnie nieźle zmęczyć. Tylko jak jest z równomiernością obciążeń. Bo raczej większość ewolucji wykonuje się na dominująca stronę. To tylko moje gdybanie, ale pewnie mam rację. Nie czujesz po tym treningu większego zmęczenia w dominujących kończynach, bo po prostu ich więcej używasz???