poza tym nie róbcie już ze mnie takiego kaleki... Hmm, to nie ja pisałem o zapierydalaniu w tempie 5'30" }:-( Moje uwagi dotyczyły tylko niecodziennego podejścia fizjo do zaistniałego problemu
Aha i jeszcze słowo komentarza do Ajazego żebym nie zapomniał. Moje plany, strefy, podbiegi zaczęły się jak siłownia była zamknięta, a później w zasadzie lekko na drugim planie bo challenge trzeba było doprowadzić do końca ;-). Dopóki nie mam planu na siłomasę to bawię się w plany na bieganie ;-). Wrócę na sensowne jedzenie żeby siła szła to [...]
[...] piłkę do lacrosse, która będzie przydatna w dalszej rehabilitacji. Także na działkę zabieram oddzielną torbę ze szpejem "masochistycznym" %-). A teraz takie info odnośnie mojego baletu. Nie zmieściłem się w udach w moje spodnie w rozmiarze redukcyjnym (32, które są luźne w pasie ;-) ). Na udach mam już fajną separację i dużo fatu to tam już [...]
[...] /SFD/2020/9/15/060e07f923e84b358fe2741a3b5faf09.jpg A tu wisienka na torcie. Garmin po roztrenowaniu chyba całkiem zapomniał zupełnie jak wyglądały moje treningi do lipca i mi zaserwował taki komunikat %-): /SFD/2020/9/15/5a06e88c19e1472fb640a6f585a955a9.jpg chyba muszę znów deload zaplanować }:-( pozdro. Zmieniony przez [...]
[...] VO2max lub wg innej Intervals %-) planuję tygodniowo 1-2 treningi easy w ramach cardio (przy okazji baza), jeden jakościowy i w weekend albo long albo inny jakościowy powinno się udać i pokryć wszystkie moje cele :-) uff udało się mi odgruzować trochę i uzupełnić hurtem dziennik :-) pozdro. Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-09-23 21:20:38
A dlaczego Czesi zamknęli też podstawowe? Ja pisałem o podstawowych vs wyższe. Właśnie ze względu na świadomość i upilnowanie. Moje dzieci jak ich nie odwiozę to muszą jeździć autobusem, więc od szkoły średniej różni to się tylko zasięgiem więc czasem w autobusie.
Rower masz? Zapnij go w jakiś trenażer. jak kiedyś opisałem moje rowery w domu i na działce to napisałeś, że nie mam roweru }:-( myślałem już o trenażerze, ale jak bym kupował to na pewno nie jakiś, tylko z bajerami żeby działał zwift, bcool czy inne tego typu ;-D i najlepiej taki żeby cały setup zajmował jak najmniej miejsca ;-) co byś [...]
Tak się z ciekawości zapytałam, bo własnie mam wrazenie ze tu dobrze działa 12plus powtórzeń. A faceci mają skłonność - jeśli w ogóle robią - duzo talerzy, malo powtórzeń. Ale widać ze Twoje 4 litery mają podobne zdanie w tym temacie jak moje i wszysko gra.
Podsumowanie poprzedniego tygodnia. Wyszło 7 treningów i garmin orzekł, że z treningów bezproduktywnych wpadłem od razu w ponad moje siły ;-D. Taki stan bym chciał utrzymać przez jakiś czas (edit: w sensie 7 treningów a nie ponad siły %-) ), chociaż wiem że najtrudniej będzie z trzema biegami ;-). [...]
[...] Także to jest hint dla osób ważących więcej niż przeciętny maratończyk z Etiopii a rozważających czy warto inwestować - buty biegowe to must have a nie fanaberia, takie moje zdanie. Polatałem trochę w bazie i później trochę szybciej. I jeszcze co fajnego - po 2 kalibracjach zegarek pokazuje niemal identycznie dystans co bieżnia elektryczna. [...]
[...] całkiem spoko, dużo lepiej niż wymęczone 3x122,5 tydzień wcześniej powtórka była dlatego, że nie byłem zadowolony z tamtego wykonania ostatnio się zastanawiałem dlaczego waga nie spada, ale siła idzie też w górę i zaczyna wszystko się zgadzać oprócz redukcji }:-( jutro opiszę moje dalsze zmagania z wizyt u lekarzy, bo coś tam się działo ;-)
[...] /SFD/2021/2/22/beda8339da4043278facccbe066f849a.jpg Siłowo prawie zgodnie z planem, albo można powiedzieć, że zgodnie z tradycją z ostatnich treningów. Ciężar napoczęty, ale moje wyciskanie ewidentnie bojaźliwe dalekie od normalnej techniki, jakbym się wystraszył ciężaru 2,5kg cięższego niż tydzień wcześniej. Dlatego na spokojnie zweryfikuję [...]
[...] czy przeszło, bo czułem potrzebę przewietrzenia się, ale nadal jest do bani. Po kilkuset metrach okazało się, że pośladek boli i jest lipa, ale jak już wyszedłem to dokończyłem moje marszobiegi bez ładu i składu ;-). O shin splints nawet nie warto wspominać, bo tego się spodziewałem ;-D. pozdro Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2021-03-15 19:13:58
[...] klamkomanetki bo oryginalne zakończyły żywot. https://cdn.bicyclebluebook.com/bikepedia/2002%20Fisher%20Marlin.jpg To tak, po pierwsze i najważniejsze, to co piszę to tylko moje gdybanie ;-) W szosie najczęstszy układ ośka-blat czyli największa zębatka z przodu i najmniejsza z tyłu to 52/11, w Twoim rowerze to z kolei 42/11. Opór którego [...]
[...] :-). Większe znaczenie ma to, że jakoś mniej siły mam, ale sucho coraz bardziej więc w sumie i tak nie jest najgorzej ;-). Jako nowość weszły siady mocne sumo (jak na moje możliwości) z hantlem trzymanym w rękach z atakując poślad. W serii łączonej z MCnPN weszło jak złoto mimo że ciężar hantla kosmetyczny. Ale dopięcie tyłka zrobiło [...]
[...] na bombach rozstawione z każdej strony. Po wyjściu z siłowni, jadąc już autem zostałem nieprzypadkowo zatrzymany do kontroli 200m dalej, wylegitymowany i zostały spisane moje dane i auta w sumie tylko dlatego, że wyszedłem z budynku pod nadzorem. Nie wiem jak to skomentować żeby nie używać słów uznanych powszechnie za niecenzuralne. pozdro. [...]
Kurczę - to moje "komfortowe" kalorie.... A tutaj taki kawał miecha tymi samymi kaloriami odżywiasz co ja... Znaczy się, ze za dobrze jem. Szanuję naprawdę za tą wytrwałość (nie tylko ofc).Ale bedziesz szyku zadawał na plaży!
Tygodniowy update z mojej "aktywności". Zarejestrowałem moje taplanie się w jeziorku, ale to nawet nie można nazwać treningiem. Ot chyba pod relaks to można podciągnąć :-). /SFD/2021/7/18/97dcec8f981a4df0b7701441ed6511a7.jpg Od wczoraj jestem w Sarbinowie i jak na złość temperatura oczywiście w dół, a na dodatek wiatr jest 15m/s = po pół godziny [...]
Niby tak, ale i tak to jest jeszcze nie to. Po prostu moje możliwości kręcenia mimo pompy w udach się zwiększają. Ja dzisiaj jechałem cały czas maks tak ja droga, wiatr i rower pozwalały. Zwalniałem tylko jak było trzeba czyli na skrzyżowaniach i jak dwa razy źle pojechałem i musiałem zawrócić. Co ciekawe, HR powyżej 160 pojawiło się jak wjechałem [...]