Dobra, nie zaliczone - wiem nad czym pracowac, bo do samego dolu tez nie usmiecha mi sie schodzic. Numer z miska moze nie byc taki glupi. Chyba bede musial szerzej stawac. Jutro poprobuje. /SFD/Images/2016/2/8/905f20ee2b71428bab89e458c6111a82.jpg
[...] się, że tym razem nie ma zdrowego jedzonka bo żona wyjechała :P Więc było tylko winko. W dodatku nie zdążyłam zjeść kolacji przed wyjściem ale nadrobiłam jak wróciliśmy i miska zgodna z założeniami. W niedzielę umówiliśmy się ze znajomymi w knajpie. Skusiłam się na szarlotkę i kawę z mlekiem a później jedno piwo. Wyrzutów sumienia nie mam. [...]
Dziś DNT - nicnierobienie oprócz 11 km roboczorower (gdzieś na forum spotkałam się z takim określeniem i sobie podkradam ;-) ) jedzie się dobrze, mimo wczesnej pory, piszczele trochę bolały na początku dnia, ale ogólnie jestem zadowolona, że powoli przerzucam się na 2 kółka 8-) Miska Dziś 3 z 24 dni rotacji- DNT 1550 kcal, B/T/W - 120/73/103 [...]
Jak wyżej, trening to tylko bodziec. Na masie bardzo ważny ale na redukcji nie pokładałbym w nawet najlepszym treningu nadziei jeżeli miska kuleje albo "nie istnieje". Z reguły kończy się to albo dodatkowym zatłuszczeniem albo uzyskaniem fantastycznej formy w postaci skinny fat. Pozdrawiam
07.02.2015 DNT Miska Warzywa jak w misce plus ogorek, dymka Suple: wit. B, D. E, magnez, omega3, na stawy, /SFD/Images/2016/2/8/2f8309a411d244ecbb8166adeedda34e.jpg
08.02.2016 r. Suplementacja: - Kreatyna Cre ✖ Core PXS na czczo i przed treningiem - Witamina C - Cynk - 80 g gainera po treningu - 30 g białka po przyjeździe do domu i przed snem Miska: - 8:00 - Owsianka z orzechami i mandarynką - 10:00 - 160 g omleta - 12:00 i 14:00 j.w. - 18:00 - zupa krem z brokuł i 3 jajka Trening barków: - [...]
8.02.2016 Pourodzinowałam, coś tam pojadłam, napiłam się wina i można dalej działać ;-D Wczoraj w ramach urodzinowego spaceru przeszliśmy 14km. Muszę się jakoś w końcu poważyc i pomierzyć, żeby wycenić pogrudniowe straty. Generalnie trzeba zwalić trochę nadmiaru, by się łatwiej biegało. Miska: -placki kokosowo-jaglane (maka koko, pl jaglane, [...]
taka osobista obserwacja - słodyczy zjesz jednak mniej niż np pizzy czy innych mącznych rzeczy. Jak w miarę się trzymałeś przez te 12 tygodni z miską, to po tabliczce czekolady powinno Cię już mdlić, a dajmy na to z kfc po kubełku byś się dopiero rozkręcał. ;-) Jednak zjedz to na co masz ochotę, wszystko z głową,osobiście zrobiłbym tak jak pisałem [...]
08/02/2016 DNT Nie będę wam znowu przynudzać, że nie miałam dzisiaj treningu i tak sama stwierdziłam, że ostatnim czasem powiało w moim dzienniku nudą }:-( Ostatnio jakoś wena twórcza mnie opuściła, ale już niebawem postaram się trochę ożywić dziennik ;-) Póki co tradycyjne wypiski :-) Miska: suplementy: wit. C, wit. A+E, wit. D, Vita- min [...]
Dzisiaj był pierwszy dzień redukcji. Rano wpadło t3 20mg 25mg efki podzielone na dwa szoty o 6 i 13.45 oraz 150mg testa. Trening o godz 14.15. Miska na dzisiaj cal 1145 b 221 w 34 t 13 Wrażenia po pierwszym kontakcie z efedryną hmmm zaj**is... środek daje kopa odcina apetyt to tak na początek. Proszę o komentowanie i doradzanie w tym co robię. [...]
Night motywacja jest, dokładać to mi się zawsze chce ;-) Jest ok, teraz już wchodzę na tę drugą stronę, na której jeszcze nie byłam, to zobaczymy ;-D Dzień 36 1. WL 12x 20kg 9x 30kg 7x 40kg 5x 45kg 3x3x 56kg 10x 47,5kg 14x 42,5kg 30,5x 32,5kg 12x 20kg 9x 30kg 7x 40kg 5x 45kg 2x3x 55kg 4x 55kg 9,5x 47,5kg 14x 42,5kg 26,5x 32,5kg 12x 20kg 9x [...]
/SFD/Images/2016/2/9/cc9869bbba8341ef873f1bfe78ab47f0.jpg PONIEDZIAŁEK 08.02 DT GÓRA– SIŁA KOMENTARZE, WNIOSKI, PRZEMYŚLENIA: Dzień spoko. Malutki progres na klatce – po 1 powtórzeniu więcej w 3 zasadniczych seriach. Reszta progres. Pierwszy raz w życiu 100kg wiosło }:-( Miska –kalorie mysle że zamknąłem choć było ciężko 13.00 – Śniadanie: 2 [...]
Cykl 2, tydzień 6, poniedziałek DNT Picie: woda, herbata, kawa Warzywa: nie pamiętam, szału nie było :-) Suple: vit D3, spirulina, magnez Aktywność: brak Miska: czysta z wyjątkiem kolacji, która było dużo za duża, ale była jedzeniem na pocieszenie Samopoczucie: fatalnie. Plecy bolą, nieco mniej, ale wciąż nawet na spacer się nie nadaję. Z tego [...]