12.05 Runmageddon Classic Kraków - 12km Spałam całą noc jak zabita, ale nerwy obudziły mnie rano %-) Po poprzednim dniu czułam się ok, bez zakwasów i siniaków. Tym razem sama na siebie nałożyłam niepotrzebną presję, bo stwierdziłam, że skoro wczoraj dobrze poszło, to może dziś coś powalczę }:-( Wystartowałam za szybko, tuż za bardzo mocną [...]
Brann było dokładnie na odwrót ;-) W sobotę byłam poza pierwszą 10, a wyprzedziłam dziewczyny na ostatnich dwóch trudnych przeszkodach przed metą, wskakując dzięki temu na 5 pozycję. W niedzielę byłam długo 3, aż dogoniła mnie koleżanka, z którą wymieniałyśmy się na pozycjach całą drugą połowę dystansu, a na koniec odgoniła nas jeszcze jedna. [...]
[...] lubię się poddawać i odpuszczać, więc o żadnym zatrzymywaniu się i odpoczynku nie było mowy. Zresztą stwierdziłam, że im szybciej wyjdę na górę tym szybciej będzie koniec, meta, odpoczynek. Jak tylko było płasko lub z górki to nogi same rwały się do biegu, chyba też chciały jak najszybciej skończyć. Niestety organizm nie był przygotowany do [...]
[...] chyba dla lepszej motywacji. Kolejna ściana skośna zrobiona za pierwszym podejściem /-)_ Później zasieki, długie i pod górę. Pokonane siłą woli. Jedyne o czym myślałam to meta, do której było tylko kilka kroków. Dotarłam jako pierwsza kobieta, z czasem 1:14:06 :-D To był pierwszy bieg na którym prawie wcale się nie ubrudziłam :-D Za to nogi [...]
[...] kierunku Arrow, tam dwie przeszkody, później trasa biegła strumieniem i lasem, po czym wracała na reszte przeszkód arrow a następnie szła w kierunku Czantori na której była meta. Tak tez wyglądała pierwsza pętla naszego biegu. Nietsety u góry zamiast wbiec na metę musieliśmy przebiec obok i zbiec z góry na doł do miejsca startu gdzie zaczynała [...]
Bziu z czasu jestem zadowolona, ale jednak bieganie takim tempem to na razie dla mnie ogromny wysiłek. Prawie cały dystans bardzo wysokie tętno. Wieczorem czułam duże zmęczenie. Wczoraj dnt a dziś lekkie bieganie. Trucht do parku tam 3 serie po 3x szybki marsz pod górę i biegiem z górki ;-) Pomiędzy seriami 2 okrążenia wokół części parku. Powrót [...]
Widoki niesamowite :-) Aż chce sie biegać, nogi same niosą a głowa odpoczywa :-D Mogłabym tu zostać dłużej. Niestety w piątek pogoda się zepsuła i cały dzień lało :-( Jak mi się nie chciało jechać na kolejny bieg... Pomimo kiepskiej pogody cieszę się, że wystartowałam. Kolejne ciekawe doświadczenie. Bieg bardzo kameralny, organizowany po raz [...]
[...] Zrobilismy w sumie ponad pół kilometra dodatkowo }:-( Jak wróciliśmy na trasę to nie wiedziałam, która jestem i czy obie dziewczyny mnie wyprzedziły. Na ostatnich km przed meta dopiero zobaczyłam jedną z dziewczyn i dowiedziałam się, że jestem druga. Na dodatek to była ta dziewczyna, której mi się nie udało pokonac w sobotę ;-) No i zaczął się [...]
1.12 sobota Szkolenie z latającego. Dużo ćwiczeń wstępnych, nauka lądowania na drążku (ręce ugięte w łokciach) poprzez skok z mocno oddalonej skrzyni. Przeskoki na małej odległości - wyszły mi wszystkie, a na treningach dupa. Co prawda cały czas lewa ręka łapie pierwsza, ale wychodzi. Nad rękami nie potrafię zapanować, taki odruch %-) Później [...]
3.06 Barbarian Race Wisła Furia 13km - bieg ligowy Jak sobie przypomnę moje rozpaczliwe poszukiwania krótkich spodenek z kieszonką na kilka dni przed biegiem to śmiac mi się chce |-) Przez cały tydzień było gorąco, więc się nastawiłam, że łatwo nie będzie, przygotowałam plecak biegowy i zapasy picia. W nocy przed biegiem padający bez przerwy [...]
Jawor dziękuje :-) Ja podziwiam Ciebie za zaangażowanie w ten projekt powstania centrum dla niepełnosprawnych - to dopiero jest wyzwanie stworzyć coś takiego. Szacun :-) Wycwiel dzięki :-) Taki jest właśnie plan - biegać jeszcze szybciej :-D Teapot dzięki :-) Prezes dba o wizerunek drużyny, mamy nawet sklep gdzie możemy zamawiać sobie stroje. [...]
[...] wariata jako pierwsza dziewczyna :-D Kolejne przeszkody poszły bez problemu - wszelkie ścianki, ścianka z kołkami (tzw. Kołkosznikow" %-) ). Do ostatniej przeszkody przed meta dotarłam jako pierwsza. Przeszkoda składała się z dwóch elementów, tzw. ruchomego chomika i niestety z latającego barbarzyńcy (jak tylko będa zdjęcia lub filmy to [...]
Paawo, Brann, Szajba dzięki :-) Nie mam niestety pełnego zapisu z zegarka. Nadal czekam na szkiełko ochronne plus obudowę do V800, więc zabrałam starego m200 który najpierw długo nie łapał gps a później się rozładował, bo bateria trzyma tylko 2,5h. I pokazał, że było płasko %-) Wrzucam kilka fotek. Najpierw zdjęcia z biegu, na którym byłam 2 [...]
[...] nie ma tutaj konta, więc wstawiam fotę za niego :-) Roczna przemiana, 40 lat, po operacji kręgosłupa. Od kilku miesięcy sam teść ze squibb lab , wcześniej do tego meta. Pas leci , waga podobna bądź na plus i siła mocno do przodu ;-) /SFD/2017/6/27/5d0e3f7e830442fe9938ea9b82863fcf.jpg Od czerwca się dużo zmieniło mimo, że było 3 [...]
JW. Większość (nie mowie ze wszyscy) byków co wyglądaja zaj**iscie i nabici jak pks do Lichenia lecą smieszne dawki i nie tak duzo środków jakby się wydawało. (mam na mysli 500mg testa, 250deki i np jakiś bold + meta %) a nie substancje liczone w gramach) ale co ja tam wiem %)
[...] co wyglądaja zaj**iscie i nabici jak pks do Lichenia lecą smieszne dawki i nie tak duzo środków jakby się wydawało. (mam na mysli 500mg testa, 250deki i np jakiś bold + meta %) a nie substancje liczone w gramach) ale co ja tam wiem %) A jesteś pewny że tyle lecą, czy tylko mówią że tyle lecą? Poza tym jak Lord - to chyba dział doping a nie [...]
[...] co wyglądaja zaj**iscie i nabici jak pks do Lichenia lecą smieszne dawki i nie tak duzo środków jakby się wydawało. (mam na mysli 500mg testa, 250deki i np jakiś bold + meta %) a nie substancje liczone w gramach) ale co ja tam wiem %) Nie moge sobie odpuscic ten off top : wlasnie, co ty tam wiesz, w wieku 19 lat... :-) PS. bombowiec, kiedy [...]