No i spokój mam przez chwilę. Pralka coś tam kręci na boku, zmywarka zmywa naczynia i nie pyskuje, a ja sobie siedzę i obmyślam chytry plan na jutro. Założenia są proste. Okoliczności skomplikowane. Wot, żyzni Do rzeczy. Założyłem na ten tydzień atak Lekko-Średni-Mocno. W poniedziałek było lekko (ciężko mi to pisać) w środę średnio, a jutro [...]
Krótkie podsumowanie dzisiejszego treningu i brykam na imprezkę. W pojemniku mam roladę z indyczej piersi, którą złożę na stole Pani Domu i będę kleił Niemca, że zapomniałem o piątku itp. A że goście mocno religijny to sam ją pewnie spożyję około 20:30 :D Chociaż jest tak zaje-dwa-bista, że złamie silną wolę największego fanatyka. Może wezmę [...]
No tak. To było trochę testowanie nowego treningu. Bardzo łatwo poszedł ten martwy i uważam, że umieszczenie go na końcu obwodu było dobrym pomysłem. Byłem już na tyle zmęczony, że czułem nawet te 32 kg. Popracuję nad wersją ukraińską, czyli opuszczanie ciężaru poniżej poziomu podłogi (stajesz na dwóch ławkach albo skrzynkach i pomiędzy nie [...]
Nareszcie pospałem. Ważenie, śniadanko, kawa, wizyta w Wielkiej Ciemności - to za mną. Wagowo na tyle bez zmian, że aż nie chce mi się pisać po raz kolejny. Waga 110kg, BF% 15,2% Woda: 58,3% MasaBT: 58,8% Ergo: to jest chyba mój normalny fizjologiczny stan. Na razie nie ruszam go. Trenuję. Dzisiaj mam mecz i po odpoczynku trening. Zrobię chyba [...]
No i minął dzień. Trening odbył się. Mecz wygrany. I nic więcej? Kilka spraw jest. Z okazji tego kosza podkręciłem michę. Przekroczyłem granicę 3300 kcal. Sumę wydatków energetycznych oszacowałem na 300 z boiska i 600-700 z odważników. Nie wiem czy wyrobiłem na koszu. Graliśmy w 5, po 4 na boisku. Generalnie siedziałem sporo na ławie, ale te swoje [...]
Plan na jutro jest. Gorzej będzie z czasem, bo jadę z córką do ortodonty. Ale... Jak coś to wezmę odważnik do bagażnika i zafunduję pani doktor cyrk na parkingu :-D Postaram się zdążyć. Znowu chcę upchnąć trening w godzinie (dobry obyczaj - szkoda, że wcześniej nie praktykowałem) Lecę wg klucza: ciężko - szybko - statycznie Do tego dorzucam 10 [...]
Mam dość ambiwalentne odczucia co do swojego dzisiejszego treningu. Dziwny był. Niby ciężko, a lekko. Z drugiej strony nazwać lekkim go nie mogę, bo boli mnie większość mięśni. Liczba powtórzeń jakaś niska, ale więcej nie mogłem. Nie mogłem, bo? Brakowało mi serca? Wytrzymałości? Nie wiem. W ramach drugiego śniadania przyjąłem dzisiaj kilka jajek [...]
Nogi - przysiady - 3 x 1m:30s - 75 powtórzeń. Bez komplikacji i bólu. Kolejność jednak ma znaczenie w przypadku układania obwodów. Plecy/biodra - martwy ciąg - 3 x 1m:30s - 105 powtórzeń. Z takim ciężarem to mógłbym pykać pół dnia. Mimo wszystko czuję plecy. Barki/ramiona - wyciskanie - 3 x 1m:00s - 36 powt. 12 na minutę i nic więcej nie wywalczę. [...]
To tylko święta Wagowo: 112 kg (Grubas górą) BF:15,6% Water: 58% Bez fatu: 43,7% + 14,7% Czyli standardowo po świętach. Czerwona lampka nad lodówką i do piątku lecę na lekkim deficycie. W menu tylko płatki, chudy ser, cyce, warzywa, oliwa z oliwek, mleko, grube kasze; wszystko gotowane na parze albo surowe i zapijane wodą w ilościach [...]
[...] gdzieś na Endomondo wykresy z "klasycznej" siłowni. Faktycznie przy przysiadach tętno wali w górę i cały wykres wygląda jak krajobraz z Kilimandżaro. Podobne wartości osiąga martwy ciąg, a potem długo, długo nic. Następne są chyba dipsy i drążek, ale to ja tak mogę mieć bo ćwiczenia te zawsze sprawiały mi trudność. Natomiast brzuch, pomimo [...]
Ręka ciągle w nienajlepsze kondycji. http://storage.sfd.pl/ObrazkiSFD/capture/2373831dfe3b47b7bb998a13e1c408d8.jpg Mam dwie rolki skocza, rękawice, skarpety, ale obawiam się, że w starciu z Lochą pomoże to jak umarłemu kadzidło. Dodatkowo pękła skóra nad jednym z podgojonych odcisków i czuję, że może to być problem. Mój plan na dzisiaj aktualny, [...]
[...] Zobaczymy jak się uda. Nie mam pomysłu na trening dzisiaj poza celem: nogi - brzuch. Pewnie strzelę kilka przysiadów, dorzucę rwanie i jakieś wygibasy z korpusem. Może martwy ciąg? Pomyślę jeszcze. Plecy czuję po niedzieli idealnie. Moja lewa dłoń... Obraz rozpaczy. Tam gdzie była skarpeta ok. Odsłonięte fragmenty palców dorobiły się dwóch [...]
Z pojedynczym kettlem martwy wygląda jak należy. Tylko, że maksymalny ciężar o jakim słyszałem to 48 kg (oczywiście na allegro była 50-tka) Z taką kulą musisz zrobić dużo powtórzeń żeby poczuć dobrodziejstwa z ćwiczenia. Aczkolwiek jeden z niekłamanych autorytetów w tej dziedzinie twierdzi, że wielokrotne martwe ciągi z niewielkim ciężarem, na coś [...]
[...] fajek. Codziennie budzę się bardziej żywy i świeży. I czuję, że siła idzie. Chyba to wykorzystam, bo wiem, że taki przypływ energii nie trwa wiecznie. Z drugiej strony strasznie pomaga caculinowe "smarowanie gwintów". No i prawdopodobnie skorzystam z jego planu siłowego opartego tylko o martwy ciąg i wyciskanie sztangi. Wieczorem... Lecę na kawę.
[...] 5. Po południu/wieczorem aeroby 30-40 minut albo lekkie ćwiczenia z kettlem (swingi, ósemki) i/lub pompki. Razem 10 takich sesji. Chciałbym podejść w nich z CM o 10-15 kg w martwym ciągu i 5-10 kg w wyciskaniu. No i muszę sprawdzić gdzie jestem z siłą "siłownianą" :-) Plan jest taki: X% - zwiększenie obciążenia Pn: Start Wt: Start + X% Śr: Start [...]
[...] Do tego stopnia "żarło", że robiłem w drabinach 2_3_5. Potem nabrałem apetytu na obwody. Ustawiłem ambitnie: Swing 32 kg - snatch 25 kg - podciąganie na drążku (z gumami) - martwy ciąg 60 kg. Wszystkiego po 5 powtórzeń. Po drugim kółku myślałem, że zdechnę. Z nudów. Tętno poleciało na łeb na szyję w dół, a ja łaziłem od stacji do stacji. To nie [...]
No i poszło. Fajny trening miałem nawet. A byłby jeszcze fajniejszy gdybym nie musiał pozyskiwać obciążenia z hantli. I okazało się, że 10 kg jest stracone, bo cwany producent napuścił kleju w gwinty żeby uniemożliwić rozkręcanie. Trzeba by imadło, rurkę i może by się udało. Nie chce mi się. Poza tym to nawet gdybym odkręcił to w przyszłym [...]
Martwy ciąg wcale nie jest taki kontuzjogenny. Najbardziej kotuzjogenne jest wyciskanie leżąc sztangi na ławeczce(kontuzja barków). Najważniejsze porady dla początkujących - nachwyt, nie chwyt przestawny i nie stosować przeprostów.
[...] techniki, Uwazam, ze koles ma dobra technike na tym zdjeciu. A jak chcesz film, to na youtube jest tego masa. Tutaj masz np wideo z dobrymi przysiadami i zaraz po nich rewelacyjny martwy ciag: http://www.youtube.com/watch?v=AzrKVPhgfXs#t=35s EDIT: siady sa w 35sek, ciag jest po nich, 45sek. Zmieniony przez - wiadroman w dniu 2013-06-08 00:53:12