lukasz

Chyba nie rezygnowałbym z treningu nóg ;-) To że nogi odstają to raczej potrzeba podciągnięcia reszty, a nie zaniedbywania w sumie najważniejszej partii mięśniowej dla biegacza/cyklisty. Ciezka sprawa z tymi nogami. Sam chetnie nie rezygnowalbym z ich trenowania silowego, jeszcze sie trzymam, ale nie wiem jak dlugo. Sam wiesz jak skutecznie [...]

Łukasz - jak biegasz, albo płyniesz to wiesz, które mięśnie pracują? Wątpię. Pracują wszystkie. Rób jak najwięcej ćwiczeń wielostawowych i uciekaj jak od ognia od izolowanych. Wywaliłbym podciąganie sztangi i uginanie "na biceps", które pasuje do Twojej aktywności tak raczej średnio. Czego nie ma? Martwego ciągu, przysiadów, zarzutu/podrzutu. Nie [...]

Łukasz, wykuruj się może, co? Nawet acerola ( która jest zaj**ista ) czasami nie pomoże, jak człowiek się uprze rozchorować ... Dzięki Panowie za wyjaśnienie związku między krokiem a kadencją... pozostaje tyrać dalej ;)

Ja bym odpoczęła :-)) duże obciążenie treningowe to jakby nie patrzeć stres a to w konsekwencji prowadzi do osłabienia odporności. Czasem mńiej znaczy lepiej. Ale jak to? Zwolnić? Dać sobie odpocząć? Ale to nawet zjeść nie będzie można porządnie (godnie)! Widzisz Łukasz? O takich sytuacjach kilka osób pisało jesienią i pod koniec lata. I nie [...]

Łukasz, ale wierzę, że taki trening rozwija kondycję. Ale Ty kondycję już masz i rozwijasz ją na innych treningach. Siłownia nie ma służyć budowaniu mięśni i siły, a nie kondycji? Naprostuj mnie, jeśli coś mylę...

Spokojnie Panowie ;) Wiadomo ze najbardziej miarodajnym parametrem jest ilosc generowanych watow na kilogram masy ciala zawodnika. Na etapie zimy nie ma co sie zacietrzewiac i przejmowac detalami. Predkosc na trenazerku jest zludna i nikt sie nia specjalnie nie przejmuje, trzeba brac pod uwage specyfike treningu - gdy robimy sile - czy to ciezkie [...]

Wiem też, że postąpisz słusznie... Czyli pójdziesz pobiegać };-) Ja też wiem, że Łukasz postąpi rozsądnie ;) Czyli: miłego treningu ;) ;D

no to za rok Łukasz wiesz jaki wynik masz do złamania

Łukasz, gratulacje za Otyliade! Tyle godzin w wodzie - nie rozmiekles nadto ;-)? gratki, gratki i jeszcze raz gratki!

Super pieski... mój synek też chce, ale pies w mieszkaniu to średni pomysł. Marcel, ja mam dużego psiaka w mieszkaniu. Wbrew pozorom, nie jest to takie głupie rozwiązanie. Dużo spacerów, bieganie raz na jakiś czas z psiakiem i jest ok. A ile radochy - o rany! Nie bez powodu nasza suka wabi się Joy. Zaśmiecę Ci dziennik Łukasz 2 fotami - jak [...]

Maraton Rzeszowski już czułem przed nim i po nim. Zawsze myślałem że to naciągnięte ścięgno czy coś w ten deseń. Jest jak jest. Źle nie ma. Łukasz, z dyskusji u mnie wiesz pewnie, że jestem liberalny, jeśli chodzi o podejście do zdrowia. Źle powiedziane, nie liberalny. Dopuszczam nadużycia w imię różnych imion. Ale wiedzieć musisz, co jest [...]

Łukasz, bieganie i tak masz świetne, więc jak trochę poluzujesz, to krzywdy nie będzie. A wysięk dramatem nie jest, ale też ostrzega przed dalszymi ekscesami, jak mi kładziono do głowy ostatnio. Dostałeś na recepcie jakiś Diclac, voltaren czy coś takiego ?

Ale on pływał w piance a nie tak jak Ty w przeręblu! Ale ja wchodzę np. 5 x 60-90 sekund, a w przerwach biegam, skaczę, ćwiczę. Łukasz wlazł na dużo dłużej. Pianka tylko podnosi komfort termiczny, ale nie izoluje do zimna. O ile pamiętam, to relacja Rona zaczynała się od stwierdzenia, że pierwsze minuty to horror. Ron? Jak to było?

Brawo Łukasz.

Napiszę również tutaj. Czapki z głów Łukasz. Świetny wynik. Zasłużyłeś mega ciężkim treningiem. Mieć takich kolegów to inspiracja. Dzięki

Łukasz gratulacje8-) Nr jeden (akualny) tri w dziale! Trzymaj pozycję, broń a oddaj jedynie lepszemu! Życze Tobie i pozostałym chłopakom jak najwięcej tak fajnych, wspólnych startów :-)

Z tego co mi mówili w serwisie to szmatką na sucho najwięcej zostaje syfu na łączeniach ogniw. Tylko że ja jeżdżę głównie teren, sporo błota i piachu na łańcuch trafia. U mnie od dwóch tygodni jest spinka na łańcuchu i płukanie w benzynie. Pozdro! Łukasz co jest niezdrowego w myciu łańcucha benzyną? Zmieniony przez - mehow81 w dniu 2016-07-01 [...]

Łukasz 5:23:57 Marcin 5:36:20

Graty Łukasz! Świetnie było zobaczyć Cię z rodzinką i trochę czasu spędzić przed startem razem.

Arebie faktycznie ma jakiś problem;) dostań człowieku z kopa w splot słoneczny, nos lub głowę kilka razy w wodzie, zrozumiesz, o czym piszemy. Poza tym, rzadko spotykam tak skromnych ludzi jak Łukasz. Tu nie ma pogardy ani lukrowania, tu jest szczerość i troska o bezpieczeństwo. No offence, moja jedyna wypowiedz w temacie:)