Szczerze to liczyłem na ciekawszą walkę... ale cóż wynik jak najbardziej mnie zadowala :). Pozatym, że Fedor idealnie wyczuł moment kontry (dopóki nie zobaczyłem powtórki wyglądało to jak lucky punch), świetnie zasłonił się lewą ręką przed kolanem Arlovskiego. Wyprowadził nokautujący cios, a przy okazji zabezpieczył się przed ciosem rywala :)
[...] byłaby wciąż w gardzie. Kolano mu na nią właściwie wpadło, bo Arlovsky już był skręcony po ciosie i kolano nawet już nie szło na Fedora za bardzo. Ja nie twierdzę, że to był lucky punch, to było dokładnie to co powiedział Fedor a przytoczył astutus, fedor zobaczył odsłoniętego Arlovskieg, wypłacił mu cepa i pewnie trafił tam gdzie chciał trafić. [...]
Teraz mnie wszyscy pojadą,ale jak dla mnie to lucky punch i popieram Woytasa w jego twierdzeniu. Nie róbcie z ruska boga,tacy jak on też lucky punchami wygrywają.Jakby się pośliznął i wyj***ł to byście mówili,że to specjalna zmyłka,bo bóg się nie ślizga... Jest b.dobry ale bez bałwochwalstwa
lex każdy ma prawo do swojego stwierdzenia i nikt Cie nie powinien jechać za własne zdanie ale jak ktoś wcześniej napisał i ja sie pod tym podpisuje że to najwyraźniej 20 któryś lucky win hehe , Fedor dominuje i nie ma w tym cienia wątpliwość
Nie chodzi mi o jego inne walki, nie twierdzę że były to lucky win,ale o tę konkretną sytuację.Głupio Andrei zrobił i tak się to skończyło-ale z drugiej strony to jego agresywny styl walki.Trudno,żeby zmienił się w zapaśnika.Szkoda mi bo bardzo go lubię
wg mnie to nie był lucky punch, tylko fedor jak to było w jednym z wywiadów, zauważył odsłonięcie sie i trafił zresztą czekam juz na następne walki obydwóch zawodników
[...] systematycznym niszczeniem przeciwnika przez Fedora - nie zobaczyli tego, więc uznali że te parę lowkicków i niebezpiecznych machnięć rękami to już przewaga AA. A prawda jest taka że FEdor przypominał w tej walce pająka a AA muchę.. prawie całą walkę go ustawiał Fedor sobie pod takiego cepa . A jak ktoś uważa, że to było 'lucky' - cóż..
[...] dopisały Fedorowi. Arlovski akurat w wywiadzie miał rację, nie trzymał się swojego gameplanu i przez to skończyło się tak jak się skończyło. Chodzi w dyskusji bardziej nie o lucky punch (wogóle sugerowanie, że jeśli ktoś nie popiera zdań o geniuszu Fedora w tej walce to odrazu mówi, że to był któryś tam lucky punch jest nie na miejscu) a o to [...]
[...] to koles na tyle bystry,ze dopasowuje sie do przeciwnika,gdybajac,mozna zalozyc,ze gdyby walka trwala dluzej,i wymiany w stojce nadal by lekko wygrywal Arlowski, Fedor sprobowalby obalen i gnp,a tak sam przyznal,ze nawet tego nie probowal.Skoro Andrei tak mocno ten boks katowal to nie powinien przepuscic tego "lucky punch`a" .pozdro
[...] aha tylko, że wiele walk w mma kończy się decyzjami po punktowaniu w stójce... "Skoro Andrei tak mocno ten boks katowal to nie powinien przepuscic tego "lucky punch`a" Właśnie o to chodzi, że on przepuścił te uderzenie poprzez nierealizowanie swojego planu "Fedor sprobowalby obalen i gnp,a tak sam przyznal,ze nawet [...]
Arlowski sie nie pokazal, bo zawalczyl 3 minuty z 25ciu, so sorry. Tim przegral po 36 sekundach, Arlowsky po 90, mala roznica. A ta animacje co Vell wkleil to juz ucial chyba wszystkie spekulacje odnosnie lucky puncha, a zwlaszcza odnosnie ciosu ktory zafundowal KO i byl wyprowadzony z zamknietymi oczami.
A) Przypomniana już walka z Fujitą - Fedor zebrał kilka takich strzałów w stójce że wszyscy myśleli że zaraz będzie KO. On wtedy zaliczył lucky puncha Fujita (bo wg. mnie lucky punch jest wtedy kiedy wali się na oślep cepem i akurat się trafia i tak zrobił Fujita, Fedor w ostatniej walce wykorzystał straszną głupotę, zupełne odsłonięcie [...]
nie pogadasz.. 26sty lucky punch w karierze z rzędu no a Arlovski dominował..za wyjątkiem nieistotnego momentu kiedy to stracił przytomność na chwilę . Ale poza tym to robił świetne wrażenie A na serio i bez kąśliwości; zwróćcie uwagę, że nawet w tej walce już wcześniej Fedor parę razy próbował takich cepów , i nie wchodziły. Moim zdaniem to [...]
[...] Była to głównie wina Arlovskiego, który kompletnie się odsłonił i zaniechał wykonywania swojego gameplanu, przez co nadział się na "cepa". Nie był to taki typowy lucky punch, ale NAPEWNO też nie jakaś niesamowicie genialna akcja w wykonaniu Fedora, że udawał, że coś mu jest czy przewidział, że w tym momencie Arlovski wykona latające [...]
A z resztą ,ludzie przecież w tym sporcie o to chodzi ,zeby ktoś pierwszy popełnił błąd a czy przeciwnik to wykorzysta to jedynie świadczy o jego klasie. To był lucky punch żadnej tam tajemnej techniki i taktyki nie było- cały SPORT i nie ma co srać ,a Fedor i tak jest najlepszy