[...] się prawie wylacznie treningowi silowemu. Czy tu jest miejsce tylko dla takich osób? A dla tych co chcą poprawiać swoje ciało w rozumieniu przeciętnej kobiety cwiczacej silowo już nie? Kobiety cwiczacej silowo, a nie stawiającej sobie za wzór laski z kolorowych czasopism. Zmieniony przez - zkrainyczarow w dniu 2014-01-20 12:26:49
w lejdis przy garach jest poruszony temat alkoholu i jakoś zaczęłam nad tym myśleć /-)... laski, ja wpisuję w dziennik wszystko- nie jestem z siebie dumna, ale zdarzyło mi się napić tequili i wina, czy podjeść maminy tort, ale zawsze to wpisuję w dzinnik, a wy? wydaje mi się, że nie ma sensu prowadzić dziennika oszukując, pisze się to, co ładnie [...]
[...] :-) ja przed ciążą też bawiłam się co weekend, piłam dużo za dużo, ale po ciąży do tego nie wróciłam... nie ciągnie mnie, za stara jestem na imprezki @-) do mnie dotarło to, że może laski w dziennikach oszukują, dojadają, piją alkohol lub inne świństwa i tego nie wklepują :-? (jestem z tych głupich optymistek, co wierzą drugiemu na słowo)
Hej laski. wczoraj poprosiłam eMa żeby zrobił mi zdjęcia, pomierzyłam się i wyszło, że wszędzie praktycznie mam więcej. hmmm...czyli masę udało się zrobić ;-) jednak zobaczyłam zdjęcia i są tak okropne, że żeby je wkleić do dziennika, chyba będę musiała wypić porządną porcję wina
Zoria to bardzo dobrze poluźnia biodra o i laski patrzcie co Mawashi zrobił znowu świetnego http://www.youtube.com/watch?v=rU9I5YyQIx0 Zmieniony przez - delfinka w dniu 2014-02-06 12:20:01
http://pl.wiktionary.org/wiki/Tychy I wreszcie nazwy typu Dąbki, Kąty, Kęty, Laski, Maczki, Gołąbki, które - właśnie w zależności od lokalnej tradycji - mogą mieć w dopełniaczu albo końcówkę "-ów" (Dąbków, Kątów), albo czysty temat fleksyjny (Kęt, Lasek, Gołąbek, Maczek). Jak widać, czasem odmiana nazwy miejscowej równa się odmianie wyrazu [...]
w dziennikach na tym forum sa laski, ktore groszem nie smierdza i kombinuja jak sie zdrowo odzywiac za niewielka kase. mieso mozna zastapic strakami (soczewica, fasola) itp.
Hej Laski. Nie wiecie może kto tu miał z niskim progesteronem kłopoty? Jakiś link do dziennika, proszę ładnie:-) Albo może gdzieś były jakieś ogólne zalecenia, jakiś artykuł, czy cos? Zmieniony przez - Darthmaul w dniu 2014-02-10 13:24:12
Oj Laski, ale Wy wredne małpki jesteście\-) Ale szczerze, to ja kiedyś też tak jadłam, człowiek młody był i głupi. Teraz jak już jestem "uświadomiona" i czytam te głupotki i słyszę o tych cudownych dietach 1000,1200kcal od dietetyka to mnie krew zalewa%-)
oj laski, ja jak oglądam reklamy to dochodzę do wniosku, że można wziąść jakieś tabletki, popić magiczną herbatką a potem wysmarować się jakimś ojlem (sama chemia w skłądzie!) żeby być pięknym i młodym... i tak się ludzie faszerują.... patriotycznie naszym zwykłym polskim ludwikiem wystarczy się systematycznie nacierać... w końcu w reklamie stoi [...]