Jeśli miałbym polecić to Lacoste Czerwony lub Biały, ewentualnie Invictus :D aktualnie korzystam z rozlewni perfum Goia bo mają mega jakość no i cena też jest spoko.
ja preferuje raczej lekkie i swieze zapachy. 1 ck be 2 D&G pour homme 3 chrome azzaro z troche ciezszych lubie bossa szarego i lacoste czerwone. Nie cierpie fahrenheita, code black i wiekszosci ralpha laurena , strasznie ciezkie i ostre , kojarza mi sie z zapachem emeryta na niedzielnej mszy.
polecam Davidoff cool water i LACOSTE zielone (są bossssssssskie, mój chłopak nimi pachniał 4 lata temu i do dziś kocham ten zapach - chlopaka juz nie;) )
Jak do tej pory dłuzej utrzymujących sie perfum od Azzaro chrome nie mialem okazji wąchać. Długo utrzymuje sie tez Bvlgari Aqua czy Givenchy blue label. Ostatnio zakupilem Lacoste red i wyraźnie wyczuwalny zapach czuc 3-4 godziny. Teraz po 6 godzinach zapach czuje ale delikatnie. Warto pamiętać że po jakims czasie używania organizm przyzwyczaja [...]
kurva myslalem ze juz tak mnie znasz siwy ze o okularach nie musze wspominac ja nieznam harego loyda ani tych innych co wymieniles wasyl,ale wiem ze lacoste=pedaly tak jak chudej mowi ze sterydy=smierc