Bez wzgledu ktore taekwondo itf gtf wtf kyokushin jest o wiele lepsze Jednak wszystko zalezy od trenera jesli trafisz na chu.jowego trenera kyokushinu to dupa blada a jak trafisz na dobrego trenera taekwondo to moze byc interesujaco Jednak mimo wszystko polecam Kyokushin "Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy" [...]
[...] ktorego dal OloKK, to teraz chwilka refleksji z mojej strony. Do porownania posloze sie TKD (GTF) i Oyama (pardon,ale nikt mi do teraz nie wytlumaczyl roznicy miedzy tym a kyokushin), mialem troche stycznosci z jednym i drugim, a oto moje spostrzezenia: -nie ma sie co oklamywac ale, jesli jestes "duzy" (jak to mawiaja "dobrze [...]
Karateka juz wyjasnil Oyame stworzyl uczen Masatatsu Oyamy ktory przyja nazwisko mistrza byl przedstawicielem Kyokushin na USA ale zapragnal wladzy i pieniedzy i odlaczyl sie od Oyamy i stworzyl bodajrze USA Karate czy American Karate ale nazwa sie nie przyjela i zmieniono ja na Oyama Oyamam ma ubozsze kata niektorych technik wogole nie ma a [...]
Dlaczego? Otóż ja uważam, że głównie ze względów tradycyjnych. Jest to też bardzo dobra rozgrzewka przed właściwym treningiem oraz ogólnorozwojówka. Trzeba też pamiętać, że Kyokushin to nie tylko Kumite, ale na zawodach mamy też kata i przed zawodami dla niektórych to jest celem treningu Kyokushin. Jakby nie było, karate to karate Jeśli są zawody, [...]
Karateka - nie mam fobii, nie lubię Japończyków - nie wszystkich, ale sporej części. A że znam ich trochę, ich mentalności i cechy behavioralne to i mam powód. Mój kyokushin nic nie ma do rzeczy, tak samo jak IKO1 czy Iko239. Mam to głębokow w dupie, tak jak wszystkich tych co to opowiadają o skuteczności kyokushin na wszystkich ringach świata. [...]
Panowie spokojnie Nie musimy się zaraz o wszystko wykłucać.Niky tu nie twierdzi,że kyokushin jest najskuteczniejszym systemem walki wręcz na świecie.Musimy pamiątać o jego zaletach,ale także dostrzegać wady.Problem który omawialiśmy dotyczył występów zawodników japońskich w K1 i przyczyn rozłamów,jakie się pojawiają.Proszę nie zachowujmy się jak [...]
kai to kai a kyokushin to kyokushin i nie ma tutatj znaczenia ile jest organizacji ,- prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!
Wiesz, to nie do końca jest tak... Owszem, są style stworzone tylko po to, by trzepać kasę("nasze" Tsunami) nie mające ŻADNEJ wartości, ale są też style nowatorskie, wiele wnoszące od siebie, jak to swego czasu było z Kyokushin. Na początku, kiedy to Funakoshi wprowadzał w życie swoje karate nie chciał mu nadawać nazwy. mówił o nim [...]
[...] a shidokan został formalnie nazwany gdzieś koło 1978 roku jeżeli mnie pamięć nie myli. Z tej perspektywy to system starszy niż większość tutaj piszących. A co organizacji kyokushin i dodatku kai to ja napisałem. Isotnie tak jest od czasu kiedy mamy kilka organizacji kyokushin dodatek kai jest trochę nietrafiony. Wyjątkiem tutaj jest zdaje sie [...]
Uwazam, ze w Karate Kyokushin moga wystepowac minimalne zmiany, np. w interpretacjach kata (cos w 2 pinianie to bylo wolne podciecie, a widzailem tez kilka osob, ktore wykonywuja to jako dynamiczne uderzenie na strefe gedan...). Ogolnie nie wyobrazam sobie parteru w Kyokushin, wystarczy kin geri, mawashi geri gedan, kansetsu geri i jeszcze kilka [...]
Rzeczywiście brak graplingu w Kyokushin to wada nie zaprzeczalna. Ale czy wprowadzenie nawet podstawowych technik w parterze, az tak radykalnie by zmienilo ten styl, ze nigdy taka zmiana nie nastapi? Wyobrażam sobie skuteczność Kyokushin z parterem + dotychczasowa filozofia treningów! *co Cie nie zabije, to Cie umocni*
Hmmm... Ktos napisał, że Kyokushin nie powinno się zmienić, a na przykład uderzenia na głowę nie powinny być dodane. Dlaczego? Ponieważ SZTUKA Kyokushin ma takie zasady. Ktoś inny w tym poście pytał się co to znaczy prawdziwe Karate. Otóż czym jest ono dla mnie? Prawdziwe Karate nie jest stylem ograniczonym zasadami sportowymi. Prawdziwe Karate [...]
To jak rozwalisz kolecia zalezy tylko od Twojej inwencji twórczej Trzeba być przygotowanym na to, że jeśli nie zmasakrujesz go w stójce, prawdopodobnie wylądujecie na ziemii Czym się różni KK od KB? KB jest bardziej nastawiony na walkę, maja ręce z boxu, trochę inna metodyka treningu. a ja z kolei myślę, że uderzany styl szybko się nie znudzi. [...]
W Kyokushin Karate pan Putin ma 5 Dan z tego co wiem, wiec nie mowcie gdzie sa przekrety. Honorowe stopnie sa od 5 dana. Teraz odpowiedz na glowne pytanie: http://www.oyama-tygrys.org/oyama.htm http://www.oyama-karate.pl/ SHIGUARU OYAMA: Twórcą naszej dyscypliny jest Wielki Mistrz Shigeru OYAMA, 10 DAN – wybitny autorytet i legenda [...]
[...] sent his official greetings to the organizers and participants of the tournament and Representatives of the Russian Parliament, the Ministry of Defense and the Ministry of Internal Affairs took part in the opening ceremonies. " A tutaj podaje link: http://www.ikohonbu.com/orc2002.htm Jak widać Putin ma honorowego dana w kyokushin! Slamings
[...] to pozycja z shotokanu, a pozycja z pierwszego zdjecia jest podobna do ich pozycji walki, obciales rece, wiec mozliwe, ze nawet w takiej pozycji stoi ten koles... shotokan i kyokushin maja nieco inne pozycje, wiec moze iu nich to sie zmienilo, ale pokaz mi zdjecie kogos z kyokushin stojacoego w czyms co ty nazywasz oldschoolowym kiba dachi... [...]
Jesli chodzi o skutecznosc, to wszystko zalezy od trenera ktory Cie prowadzi. Ja cwicze oyame od paru dobrych latek. Obecnie trenuje mnie Mariusz Pawlus czolowy zawodnik i jeden z najlepszych fighterow w Polsce. Jest wice mistrzem swiata z 2000 roku ktore odbyly sie w Alabamie w USA. On sam zaczynal jako mlody huligan w sekcji KYOKUSHIN u Tomka [...]
Mój kumpel chodzi na kyokushin 7 miesięcy i tak mniej więcej wiem co to jest ale dla mnie to troche kipa. Ja chcę nauczyć się walczyć, walczyć żeby np jak podejdą do mnie jakieś kozaki to dać sobie z nimi radę a kyokushin to takie troche nie dla mnie. Chcę nauczyć się dobrze bić.
Według mnie ciężko po porządnej, wysokiej obrotówce z wyskoku nie upaść na ziemię, a to dlatego, że każdy stara się kopnąć z maksymalną siłą, aby wyrządzić przeciwnikowi jak najwięcej szkód. Zawodnik ma świadomość, że nawet jeśli nie trafi dokładnie, nie poniesie większych konsekwencji, przez co jakoś specjalnie nie stara się lądować na nogi, bo [...]