Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no i wczoraj mialem pierwszy trening oyamy szczerze mowiac spodobalo mi sie.
Zaczelismy od gry w gonia w parach potem duzo biegania naobkolo sali i znow gra w gonia i znow bieganie pozniej cwiczylismy ciosy i kopy w powietrze i pozniej to samo ale z patnerem i pozniej znow w powietrze i koniec
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jesli chodzi o skutecznosc, to wszystko zalezy od trenera ktory Cie prowadzi. Ja cwicze oyame od paru dobrych latek. Obecnie trenuje mnie Mariusz Pawlus czolowy zawodnik i jeden z najlepszych fighterow w Polsce. Jest wice mistrzem swiata z 2000 roku ktore odbyly sie w Alabamie w USA. On sam zaczynal jako mlody huligan w sekcji KYOKUSHIN u Tomka Najducha w Oswiecimiu (jesli chodzi o Tomka Najducha to jeden z najlepszych fighterow Swiata w KYOKUSHIN, koles nie do zdarcia, byl tez szefem ochrony chorzowskiej dyskotece Piramida, no ale klub splonol, sami sie przekonajcie - poszukajcie na sicie cos o Tym kolesiu. Aha koles siedzial sporo w mamrze - za wyludzenia i sciaganie haraczy - nie jest on moze wzorem karateki No coz same superlatywy... ale coz tych dwoch kolesi uwazam za czolowych polskich fighterow i nie mowie tylko o zawodach, bo przciez na ulicy jest zupelnie inaczej niz w realnej walce.
Hmmm zgubilem watek Aha no coz wiec nie chce nikomu tutaj wmowic ze Oyama czy cos innego jest najlepsze... nie jest !! wydaje mi sie ze sposob w jaki jestesmy prowadzeni, wiedza i doswiadczenie trenera (ulica, zawody) jest decydujacym czynnikiem.
<<Życie jest zbyt krótkie żeby być małym>> Dorian Yates
Szacuny
0
Napisanych postów
54
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
971
A ja tak z innej beczki co sadzicie o tych stylach walki mam do wybowru:
1. Ju - jitsu
2. Aikido
3. Karate Kyokushin
Co z tego jest najlepsze i co mi polecacie mam 165 cm wzrostu co z tego pozwoli mi bic sie dobrze i niedostac w d... od nikogo
Szacuny
9
Napisanych postów
4597
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
15690
zadne z powyzszych
ale trenuj to co lubisz... jesli wolisz prac po pyski zapisz sie na karate jesli wolisz przydusic przeciwnika idz na ju-jitsu a jak lubisz robic rzeczy ktore ladnie wygladaja ale sie do niczego nie przydaja to idz na aikido
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
34
chodzę na oyama 2 lata mam nebieski pas i jak widzę co tu piszecie, np. że jedyne sensowne karate to kyokushin to aż mi się śmiać chce... i że karate to tylko kata i brak realnych technik no właśnie to prawda jeżeli chodzi o kyokushin ... w Oyama dużo rzeczy uczą, które przydacą się z pewnością na ulicy. Dobrze chłopie wybrałeś i nie przejmuj się tym co piszą.
Szacuny
77
Napisanych postów
11983
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
79498
Ushiro-panowie może już dawno zmienili swoje poglądy,ponadto prawie nikogo z nich nie ma już na forum.Zanim odgrzejesz kotleta,spójrz na datę posta,bo pobiłeś prawie rekord działu w bezsensownym odświeżaniu.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.