kwestia

Istotniejsza jest raczej kwestia amortyzacji. Leżąc zawodnik ma mniejsze możliwości zmnniejszenia siły ciosu przez balans ciałem niestety.

to juz kwestia indwydidualna. dla mnie jeść dziennie ok.100g ww dziennie to żaden problem, bez dopalaczy rowniez

zupelnie niepotrzebnie (sog), a co do opony to tylko kwestia dawek i diety

Jaguar Bardzo mądre słowa Gawcio - jak już wspominałem priorytetem są potrzebujący porady, a nie szukający upustu dla dziwnych ambicji. Poza tym to nie tylko kwestia założenia postu, ale ROZJAŚNIENIA całej kwestii, bo nie chce mi się zwyczajnie za 1 - 2 dni wszystkich banować...

Jest jeszcze inna kwestia: być może był to inny związek cynku niż ten, który znajduje się w ZMA. Ale nie wiem jaki.

Tak jest najczęściej. Tylko, że wersji treningu dzielonego jest multum. Poza zróżnicowaniem połączeń grup mięsniiowych (oczywiście w ramach zasad) jest jeszcze możliwość trenowania każdej grupy w róznych sekwencjach co 3, 4, ,5 ,6, 7 dni itd. Lub ze zmienną częstotliwością. Wszystko jest kwestią inwencji, stażu i umiejętności zastosowania metod [...]

[...] mam zakres ruchu niz zza karku, wiec jakim sposobem to sa dwa takie same cwiczenia, w rownym stopniu angazujace barki? wyjasnij mi to jakos sensownie. Na koniec jeszcze kwestia sily, ktora tak bardzo mnie pochlania -> wyciskam z przodu serie 75 kg x6 z tylu to samo, kumple co cwicza zza karku robia po 85-95 kg, a z przodu jedynie 70. No [...]

zalezy od organizmu , od treningu , diety , genetyki....jednym słowem nie da się stwierdzić....napewno nie jest to kwestia dni ani tygodni....conajmniej miesięcy... 30 min na rowerku to bardzo krótko...lepiej biegać

[...] na przykladach i swoich doswiadczeniach oraz wyczerpujaca ( za co ogolnie dostaje ode mnie SOGa) chce ci wyjasnic ze NIE sa tym samym oba rodzaje wyciskania. nie jest to kwestia teog ze komus "nie wchodzi" dane cwiczenie , tylko tego ze przy jednym cwiczeniu wieksza prace wykonuja takie aktony miesni, a przy innym cwiczeniu nacisk [...]

dzieki dzieki, boscy jestescie :) ale to racje, ze jak sie wytrzyma na przyklad dwa, trzy dni bez slodyczy to pozniej przechodzi taka ochota... i wraca po jakims tygodniu, ale to juz chyba kwestia psychiki i tego ze zakazany owoc smakuje najlepiej :P

nie pytam jaki smak .. bo to kwestia gustu .. pytam czy karbo czy dextro ..

Moim zdaniem kształty bicepsu jak i innych mieśni to kwestia genetyki. Ładuj synthol

a jaki masz cel? wiadomo - jak biegasz, to tracisz. kwestia tylko jak biegasz i co chcesz stracić. jak brzuch - to aeroby, tyle, ze nie na ilość km, a bardziej na czas. o tym ---> archiwum. Zmieniony przez - jakryc w dniu 2005-07-07 23:32:25

wszystko jest kwestią psyche autentycznie ja będąc zdeklarowanym mięsożercą wcinam te warzywka i sałaty bezproblemowo wiedząc iż słuzy to wyższym celom hrhr powiem nawet iż z upływem czasu zaczynam dostrzegać że zielsko też ma czasem jakiś smak i o dziwo czasem nawet ... przyjemny to za duze słowo, no, może powiedzmy że znośny

mnie tam juz one nie ruszaja ale nie powiem jak sie jest blisko zmiany statusu to przy kazdym poincie morda sie troszke cieszy Tobie sie nalezy bo masz leb na karku nawet mysle, ze bolda powinienes wylapac oczywiscie nie u nas w dziale tylko pietro wyzej to tylko kwestia czasu o ile nie przestaniesz sie udzielac zdr!

Czy wygodniej? To kwestia gustu. Nie tylko u Ciebie nazywa sie to "malpim chwytem" Rzecz w tym, ze za prace kciuka odpowiedzialne sa duze pola mozgowe. Przeciwstawianie kciuka to bardzo wazna funkcja, ktora odroznia nas od innych naczelnych. Nie wiem jak jest teraz, ale przez dlugi czas utrata kciuka byla w takim samym stopniu oceniana [...]

Ja też ćwicze z kciukiem pod sztangą i nie moge inaczej. Przyzwyczaiłem sie a i sztanga nigdy mi na klate nie spadła. Kwestia gustu

kwestia przyzwyczajenia, pilo sie juz kiedys oliwy po 7zł to dopiero mialo smak obecnia mam chyba wlasnie goccia doro smak lajtowy i oczywiscie pije samą z łyzki - be animal zalezy od lyzki Zmieniony przez - Pasażer w dniu 2005-07-09 14:32:53

cyklicznosc a jakze ! - kwestia czestotliwosci i dawek do uzgodnienia :) mozesz rok/dwa on potem odwyk i znowu, mozesz 8 tyg on/ 8 off

mówimy o monowodzianie? zatem moim zdaniem cykliczność - 6-8 tygodni dawki rzędu 5g w NT i 10g w T /przed i po treningu/ dodatki imo niezbędne to tauryna, zma, omega3 - to baza /można jeszcze dużo dołożyć, ale to kwestia finansów/ Tobie chyba nie muszę tłumaczyć, że bez diety ani rusz to byłoby na tyle...