A no bo w obecnych czasach faceci są mniej męscy od kobiet. na dodatek kierowca autobusu na mnie nakrzyczał, film był do dupy i w ogóle pogada przetyrana.
Bieszczady sa ok. W zeszlym roku bylem w Polanczyku tam wsiadlem w PKS i jechalismy do jakis Ustrzyk a tym roku tez na caly dzien tam pojechalem ale jako kierowca wiec juz nie bylo tak fajnie;] 3-4h snu przed podroza starczy. Tylko musisz co jakis czas robic pitstopa na stacji zeby redbulla wypic lub sie wyszczac i przejsc. Gorzej jak jedziesz pod [...]
Dzień 12 z 55 No to po weselu Nic nie piłem bo byłem kierowca, taka fucha ze nikt Ci sie nie bedzie po 10 razy pytał dlaczego nie pijesz Musze przyznać ze jedzenie było dobre i duuuuuzo !! Szczyt byl jak sobie przygotowana porcje greena rozpuszczalem przy stole, patrzylijak na d****a No ale przezyje, teraz ciezki 3 dni treningowe wiec zaraz ide [...]
[...] z kałamaży nie powypijają (chołota wszystko wypije %-)), czasem mi wstyd jak ich widzę %-) takie jest tylko 20% jakich spotykam ale to autentyki %-) czasem zdarzy się kierowca Polak naprawdę na poziomie i języka się uczy i zachować potrafi, z takim można pogadać i chłop spokojnie poczeka bez nerwów i stukania butem w ścianę (też autentyk) [...]
[...] Kamila. Wracał ze szkoły. Na przystanku wsiadło dwóch agresywnych oprychów i zaczęło go okładać pięściami, kopać. W końcu zrzucili go z wózka. Nikt nie zareagował. Ani pasażerowie, ani kierowca MPK, który ma możliwość wezwania pomocy. Napastników było tylko dwóch, a autobus pełen ludzi. Ta historia wydarzyła się niecały rok temu w Łodzi.
Ludzie nie reaguja, jak mnie jeden koks w autobusie zaatakował to też nikt nic nie widział. Jak wypadlismy z autobusu to kierowca pierwsze co zrobił to zamykał drzwi i od razu chciał odjechać dopiero gdy mu zayebałem w drzwi pare razy to otworzył i wpuścił mnie do środka.
remik dotrwaj tyle bez picia co ja do niedawno 20 kilka miesiecy bez alkoholu w ustach kazde party kierowca, sylwester i wogole gdzie reszta dzieci ? uczycie sie ?
no fakt faktem ze kierowca lokomotywy taki trochu niewyraźny był, ale myślałem ze może Rutinoscorbinu nie wziął, a już rozładowane, obyło się bez większych skód, tam chyba 5 do lekkich poprawek i 3 do złożenia, i 2 odpady, ale przy tej ilości to i tak prawie nic ;-)
tris dziękii za wiare ja tez w siebie staram sie wierzyć tylko jakoś się nie moge zmusic do cwiczeń:( ale może dzis się uda chociaz mam zaproszenie do bratowej na imprezke ale biore ze soba wode i powiedzialam ze bede kierowcą:)i niezłamie sie ja sześć dni wytrzymałam to reszty nie wytrzymam musze dac rade tymbardziej ze w perspektywie 9 czerwca [...]
[...] ze schodzisz z chdnika musisz przejsc przez ten wyjazd na druga strone ulicy... i on idzie i oni byli dosc daleko od niego a on sobie idzie i juz mial wchodzic na chodnik a kierowca go strabil jak **** i powiedzial cos ale juz nie pamietam co... temu sie taka ****ica zalaczyla zrobil podjazd do tego auta zlapal kierwoce za szmty przez otwarte [...]