Czekałam tez na ten dziennik. I wreszcie jest. Przeczytałam 2 razy. I nic nie przypaliłam! Niech sobie Małż sam gotuje jak TU takie rzeczy się dzieją!!! Fanss pawia puszcza:) Fajnie że jesteś. Teraz mobilizacja i głupot wiecej nie rób. A wagowo to jak potężnie jest? Pytam żeby wiedzieć kiedy wyciśniesz cc:)
[...] nie będę ciebie wozić -jeszcze w trakcie rozgrzewki, skautka wypuszczona na dwór(oczywiście przez żonę), tatusiu mogę z tobą poćwiczyć - pod koniec ławki, młody, tato kiedy skończysz, zagramy razem w fortnite? - pod koniec, znowu żoba, mówiłeś że dzisiaj trawniki doprowadzisz do porządku Racja, grunt to wsparcie ;-) [...]
Ruski - ja w Ciebie wierzę! Dasz radę. W końcu nick masz nie z przypadku:) Tu lekkości i zwinności nie trzeba:) Dzięki Patik. Mam nadzieję, że chociaż w ciężarach nie zawiodę :-) Fanie to chyba kilka szczegółów musimy dogadać jeśli za 4 dni mamy startować. Mi się nasuwa kilka pytań: 1. Kiedy pierwsze sprawdzanie maksów? Ja bym proponował za [...]
[...] 10*20,6*30,40,3*50,1*60,70,80 i ciężar na jutro ustalony ;-) Zerknąłem na jutrzejszy dodatek od Antosa, zaczynam odnosić wrażenie, że sobie jajca ze mnie robi ;-) Ajazy, kiedy rozpiska na przyszły tydzień będzie? Czas szybko leci, już za trzy dni pomiary, jak ma spaść 20cm w 10tyg, to raczej prosty rachunek ile powinno wskazać w niedzielę ;-P
Nie chce wybrzmiec jak Antos w swoim dzienniku, ale taka redukcje to ja rozumiem, nie pamietam kiedy mialem tyle energii w sobie. Korci mnie chocby polowe jutrzejszego treningu dzisiaj zrobic. To już wiadomo, skąd to gibnięcie w tył, to z nadmiaru energii Fanss :-D A tam nadmiar energii... kupił babskie slipy i żeby mu się klejnoty zmieściły [...]
[...] w porównaniu, to ja siedzę na dupie i nie robię nic @@-) Pora zrewidować, to nie sport, mozolnie próbuję dźwignąć więcej, bardziej oddaje rzeczywistość. Ale to nie sport. To co ja mam powiedzieć? U Ciebie to przynajmniej kilka stron wywodów na temat jak podnieść, co kiedy spiąć, jak złapać itd. A ja? Podchodzę, podnoszę, opuszczam i koniec }:-(
Zanim zapomnę, przepraszam Ajazy. Podejmując się planowania nam treningów, pewnie założyłeś, że obydwaj jesteśmy normalni. Czołgu jest. Po analizie obowiązków, szkoły,baseny,treningi,lekcje domowe, postanowiłem zmienić pon-sr-piat na wt-czw-sob. Więc wypadało mi trzy dni przerwy. Kiedy znajdę lepszy czas na edukację. No to poszedłem. Bite trzy [...]
Czołgu, bardzo optymistycznie z tymi 20kg smalcu. Bardzo bardzo ;-) Długo wczoraj wertowałem swój stary dziennik. Wszyscy już dobrze spali, ale opłacało się. Miałem już tak kiedyś, że mnie lędźwiowy odcinek tak bolał przed dłuższy czas. Plan był odnaleźć, czy robiłem wtedy coś co robię teraz. A i owszem.MP OHP WŻ, jak zwał tak zwał, ale to jest [...]
[...] zostanie prawidłowo zrozumiana...itd. Mimo, że mamy na siłowni trenera na sali to bardzo rzadko podchodzą i poprawiają ćwiczących, a już MC to temat taboo... a ja w sumie całkiem przypadkiem zrozumiałam, że mam sztangę na siebie ciągnąć zamiast w górę, kiedy Fanss napisał o tym bujnięcie w tył... wiec warto po różnych dziennikach się szwędać %-)
Czołgu, ale jak już się wybierzesz, to nie ma bata, będziesz się tam czuł jak dzikus z lasu. Ja tak mam za każdym razem, jak widzę te spojrzenia kiedy wokół wszystko uwalone magnezją, szpej rozwalony na dwa metry, krew się leje i tym podobne atrakcje. W garażu nikt mi się nie wtrąca, nawet wzrokiem :-P
Czołgu, ale jak już się wybierzesz, to nie ma bata, będziesz się tam czuł jak dzikus z lasu. Ja tak mam za każdym razem, jak widzę te spojrzenia kiedy wokół wszystko uwalone magnezją, szpej rozwalony na dwa metry, krew się leje i tym podobne atrakcje. W garażu nikt mi się nie wtrąca, nawet wzrokiem :-P Ty to wiesz, ja to wiem ale dla rodziny muszę [...]
[...] pół godzinki do wyjazdu po dzieci. Co prawda wczoraj robiłem barki, ale całe szczęście Ajazy przewidział na dzisiaj tylko igraszki na ławce, to się wyrobiłem. Nie wiem kiedy te siady machnąć, musik z samego rana, ale czy uda si wstać wcześnie jutro czy pojutrze, to już życie pokaże ;-) WL 60 x 8 70 x 3 80 x 3 90 x 3 100 x 3 110 [...]
W garażu byłem, rozpiskę wykonałem. 15min i po zabiegu. To teraz tak stopniujemy napięcie? Nie mogę czymś poważnym, to chociaż tak ;-) Kiedy dziennik Lokomotywy milczy przez 3 dni wiedz, że szykuje się coś poważnego... Nic poważnego, wewnętrzna walka :-P Nie ma się co rozpisywać, bo to historie dla psychiatry a nie na forum. Napiszę sam wniosek, [...]
[...] sztanga leży na przednim aktonie barku i ma tendencję do spyerdalania w kierunku bicków, żaden krzyż czy paski nie pomagają, chyba grzdyl za bardzo wystaje %-) Ten moment, kiedy nie trzeba już nic więcej dodać:-) Ajazy, tu się nie ma co skupiać, dam za daleko to mnie dusi jak Viki, odsunę, patrz wyżej. Te wszystkie hinty i więcej już były [...]
[...] przejscia na drugi etap. Nie wiem jak, ale 10ki w siadach nie zrobily najmniejszego wrazenia na pecinach, cisza jak nigdy a dzis drugi dzien po. Dziwne, ale sprzyjajace bo nic nie stoi na przeszkodzie rozpoczac dzisiaj tydzien nr 2 ;-) Ajazy, kiedy wypada koniec tego cyklu? Ptaki cwierkaja a w Piatek ma byc potwierdzenie, ze zawody 10go Lutego
[...] Do tego pomyśl, czy siedział byś przy tym kompie tyle, gdyby nie dupa? Wojny, zawarte unie, kłótnie, awanse, podwyżki, zakupy, czynności na które nie mamy najmniejszej ochoty, parcie do przodu, trzymanie języka za zębami kiedy jest ochota szczekać, skąd to się bierze, co jest motorem? Dupa. Po prawdzie nie chłopska, ale dupa to dupa ;-)
[...] tyle, gdyby nie dupa? Wojny, zawarte unie, kłótnie, awanse, podwyżki, zakupy, czynności na które nie mamy najmniejszej ochoty, parcie do przodu, trzymanie języka za zębami kiedy jest ochota szczekać, skąd to się bierze, co jest motorem? Dupa. Po prawdzie nie chłopska, ale dupa to dupa ;-) Nie wiem, cieżko mi się za całą ludzkość wypowiadać. [...]
[...] tyle, gdyby nie dupa? Wojny, zawarte unie, kłótnie, awanse, podwyżki, zakupy, czynności na które nie mamy najmniejszej ochoty, parcie do przodu, trzymanie języka za zębami kiedy jest ochota szczekać, skąd to się bierze, co jest motorem? Dupa. Po prawdzie nie chłopska, ale dupa to dupa ;-) Nie wiem, cieżko mi się za całą ludzkość wypowiadać. [...]
Lokomotywa
