[...] porządna rozgrzewka uszu to mit , starczy jedna czy druga sytuacja i kiszka ) swoją drogą to za moich czasów kalafiory były wyznacznikiem twardzielstwa i śmakości ... a dzis proszę , kolega grymasi , śmiać to sie mogą "Janusze" to normalny element ochronny jak kask szczęka czy suspensorium Zmieniony przez - Hauteclair w dniu 2014-01-23 23:49:50
szesc biliwili moze byc trolu ale musisz dodac opowiesc do tego helmu,wiesz niby ze dziadek w wermahcie byl pozniej musial spie.rdalac z polanda bo to zle wygladalo w papierach a teraz jak Tusk wygral to wrocil z niemiec do polski i ten kask wykopal za domem zeby udowodnic ze byl w wermahciec Zmieniony przez - jaruss w dniu 2007-10-26 03:04:56
hehhe, oj mylisz się. my na treningu tez uzywamy rurek PCV owiniętych gąbką. i nie chodzi o bawienie się w kendo, tylko o używanie kasu od kendo do sprawdzenia jakie działanie ma uderzenie w głowę nawet przez kask. jestem bardzo ciekaw, jak byś się obronił przed kilkoma uderzeniami na sekundę.
no troche mi zryło kask od koksowania i juz teraz nie unikam nieciekawych sytuacji,co było raczej nie podobne do mnie,ale większości cech charakteru i tak się nie da zmienić,doping mózgu dosyć popularny za oceanem szczegolnie,trzeba będzie tego spróbować w przyszlości
moj bardzo dobry kolega wypjerdolil na 954rr przy 230, spadł z drogi na pole z 2 metry niżej, wkomponował się w drzewa, uratował go tylko strój i kask, miał wszystko połamane, dosłownie, z motoru nie zostało nic kompletnie, lekarz powiedział, że to będzie cud jak on będzie chodził, po chyba 3 miesiacach znow zapjerdalal autem jak idiota a po okolo [...]
[...] tak gadac, ale po co? ;) ryzyko to jest nawet w sraczu, ze cos Ci sie stac moze Ja jestem zdania, ze morda nie szklanka i juz nie raz sie o tym przekonalem Jak dla mnie kask, na takich sparingach w amatorskich klubach, sluzy bardziej po to, zeby czuc sie bardziej komfortowo od strony psychicznej, bo nie ma co sie oszukiwac - jak ktos ma [...]
Ja niestety mam takie doświadczenia jak Szary Przez kask miałem nos złamany bo zwyczajnie nie widziałem sierpa. Inna sprawa, że to był jeden z tych wielkich, whooyowych kasków latających dookoła głowy.
[...] co dobry rower czasowy z wlokna weglowego ;) Za to zysk.. 90 sekund na 45 km - i to jest wyliczenie analitykow kolarskich. Oczywiscie kola daja tez inny komfort itp. Dobry kask czasowy da Wam minute na 45 km. Hamulce tririg 10 sekund ;) Wszystko to kosztuje krocie. Odchudzenie zestawu zawodnik + rower o 1 kg da o wiele wiecej :) Nie dajcie sie [...]