[...] mnie odstraszyć i zniechęcić ale tak się nie stało. Nie twierdzę, że każdy powinien pobiec maraton ale twierdzę, że prawie każdy z nas aktywnych ludzi może go przebiec o ile nie występują jakiekolwiek przeciwwskazania. Wystarczy silna wola i dobre przygotowanie. Głowa która pozwoli chłodno myśleć w trakcie samego wyzwania i nie pozwoli dać [...]
[...] parunastu minut luźnego machania kettlami. Zero ciężkich robót domowych :) Joga biegowa i medytacja. I sen :) Na koniec sierpnia biegnę półmaraton jakuszycki, zobaczymy, na ile się zregeneruję. @novyneo: oficjalnie przebiegłem 2 ultra: 72 km na Sudeckiej Setce i 46 teraz na Karkonoskim. Poza tym w zeszłym roku 54 na nieukończonym Rzeźniku, i w [...]
[...] Zwroc uwage chocby na biegi do ktorych ciagle powracam. Na 5,10, 21 i 42 km masowych biegow jest mnostwo i startuja w nich w Polsce juz chyba setki tysiecy ludzi. A ile osob startuje w wyscigach na 400, 800, 1500 metrow ? Bardzo, bardzo malo, i niemal wylacznie majacych zawodnicze aspiracje. To jest wlasnie wynik elementu na ktory [...]
[...] podejrzewam że to kwestia tempa i dużej ilości odpoczynku w trakcie czekania na resztę. Za to mniej więcej w połowie trasy zgłodniałam }:-( Dopiero na trasie doceniłam to, ile dają mi regularne ćwiczenia na siłowni i widziałam ile trudności niektórym sprawiają rzeczy, które dla mnie nie wymagają żadnego wysiłku. Najgorszą przeszkodą był chyba [...]
[...] 11 XII -trucht 1,5km + rytmy 3x100m -3x 1000m (przerwy: 5 minut) Czasy Tysiaków: 3,37 - 3,26 - 3,16 UWAGI: Miały być cztery tysiaki: 3,40 - 3,30 - 3,20 - ile można. Ale po trzeciej zakręciło mi się w głowie i trener mówił, abym nie robił czwartej. Zresztą pozostałe trzy i tak znaczącą przewyższyły to, co miało być. ps. Tysiaki [...]
[...] I biegło się... b.dobrze. Mogłem pewnie nawet szybciej, ale za późno zabrałem się do sprintu na koniec. No ale i tak trener woła "3,10" a ja "no żarty chyba, ile?" "no 3,10" ) 7 II - truchty i rytmy 8 II - siła biegowa (skipy 700m + podbiegi 7x100m) 9 II - 10x300m (51,9 - 52,7 - 49,7 - 49,5 - 48,3 - 47,9 - 46,3 - [...]
Zobaczymy jak bedzie, to maly bieg, petle po parku, dosc wasko - zabijac sie nie bede za wszelka cene, ale tanio skory oddac tez nie zamierzam :) Ciekawostka - dostalem mailem zaproszenie do biegu "elity" ktory odbywa sie poltorej godziny wczesniej - wybrano do niego 200 osob na podstawie zadeklarowanych czasow na mecie, jest to bieg z limitacja [...]
[...] sily lub zoladek odmowi wspolpracy, naogladalem sie skutkow niestety ostatnio duzo - na 1/2 w Sierakowie i Poznaniu.. Wczoraj plywanie o swicie, rower po pracy. Odstawilem technike - na nia juz za pozno, teraz sila, sila, sila. Przeplynac te 4km i nie umrzec, o szybkosc w wodzie bede sie martwil w pazdzierniku w kontekscie kolejnego [...]
[...] mu na to bo każdy ruch nogą powoduje skurcz więc masuje,po ok 10 min. z pomocą jestem w stanie wstać,doprowadza mnie do masażystek,dziewczyna mnie masuje z ok 20min.(ile ja bym dał żeby mieć taką dziewczynę,złote rączki...),w międzyczasie zjadam czekoladę.Potem trochę kulawo dochodzę do akademika,gratuluję obu współlokatorom z pokoju [...]
[...] zasne.. Mialem sie przespac, ale nic z tego – emocje, skurcze, obolale miesnie, te sprawy – napisze wiec na goraco i bedzie z glowy. Tym raziem opowiesc raczej krotka, bo ile razy mozna sie rozwodzic nad tym samym tématem.. Jak pisalem Wam rano wstalem dzis rzeski, wyspany i.. niemal zdrowy ;) Adrenalina i sila rozwiazaly chwilowo problémy [...]
[...] Dziś napiszę już bardziej na chłodno jak to wyglądało z mojej perspektywy (żeby byli jasne: nie płaczę, ale pisze jak widziałem to ja). Już na chłodno mogę napisać, ze zdupilem te zawody . Plany miałem ambitniejsze (a wyszło jak zawsze - można by dodać). W zasadzie nic do zarzucenia sobie nie mam tylko na bieganiu (chociaż też liczyłem, że [...]
[...] Nie radze oceniac, wyrokowac i definiowac maratonu przed osobistym sprawdzeniem na sobie. Latwo sie mowi. Ja sam dostalem potezna lekcje pokory - na szczescie nie chwalilem sie wszem i wobec moim planem maksimum - bo bylby wstyd - to co nabiegalem cieszy ale daleko odbiega od tego, co myslalem - ze jestem w stanie zrobic. Nie mozna oceniac [...]
[...] roweru - bez wieloletniej bazy i techniki nie wyniesie sie w rok, trzy i piec ponad przecietnosc. Obgadalismy kilku obecnych na bankiecie zawodnikow pro i rzeczywiscie, o ile w stawce, w dzien zawodow widac dobrze, mocno sportowo zbudowane osoby - to sa to z pewnoscia agegrouperzy. Czolowka toczka w toczke idzie w minimalna wage i muskulature [...]
[...] radosci znalezliby pewnie w tv, przez oczekiwanie na brzegu, nad woda na wystrzal armaty. Plynac mysle niewiele, ale jest cos na co czekam - wyjscie z wody i twarze. Za chwile zostane sam na sam z rowerem i asfaltem, ale jest ten moment gdy widzisz wszystkich swoich bliskich, czerpiesz energie z ich entuzjazmu i zwyczajnie wiesz, ze tylko [...]
[...] i piwku, tu rowniez zapraszam serdecznie, wprowadze Was, zapoznam, bedzie z pewnoscia swietnie. Mam tez niespodzianke, choc co to za niespodzianka jak o niej pisze - umowilem sie w ten wieczor na jedno piwko i pogawedke z 4ro ktrotnym mistrzem swiata Ironman, legenda tego sportu, Macca ;) Na to spotkanie szczegolnie zapraszam, z zadnej [...]
Marcinie, jest kilka rodzajów bólu. Najgorszy jest jednak ten, o którym wiemy, że można go było uniknąć gdyby nie własna głupota. Steve Maxwell kazał oceniać trzy aspekty swojego treningu: ból, ciężar i technikę w skali od 1 do 10. Ciężar powinien się zawierać od 6 do 10. Technika nie powinna być niższa niż 8. Ale ból powyżej 3 przerywa trening. [...]
[...] dla każdego uczestnika ;) Atmosfera fajna, taka piknikowa - kiełbaski etc. Za rok - jak zdrowie da - mam nadzieję na ponowny udział ;) Tętno, na dowód, że starałem się ile mogłem, ale pewnych rzeczy nie oszukam... Średnio 181, max 185 (nigdy na takim nie leciałem jeszcze) %-) PS pulsometr o dziwo dziś zadziałał bez zarzutów ;) [...]
[...] zaliczyłam niektóre z nich. Np. taka ściana 3m, mój senny koszmar. Zmierzając w jej kierunku miałam okazję obserwować, jak sobie z nią radzi koleżanka z drużyny Sylwia Milewicz i zrobiłam dokładnie to samo, ale nie pamiętam co. Wyłączyło mi się na trasie myślenie, leciałam przed siebie tak szybko jak mogłam a na widok każdej przeszkody [...]
[...] za mną zostają na punkcie odżywczym i nie widzę ich już do końca biegu. Słońce od bladego świtu operuje niemożebnie. Wbijam się na bezwietrzny, gorący asfalt, który o ile w lesie był do zniesienia, tak na otwartej przestrzeni wydawał się topić pod stopami. Przekraczamy granicę z Czechami. Pepikowo właśnie wita mnie pierwszym kryzysem. [...]
[...] dziennik się ożywił, co chwilę jakieś fajne ćwiczenia czy wyzwania do spróbowania :-) Nie jest nudno :-D 8.05 sobota Bieg Herosa, Lisy Pustyni 5km - bieg nocny No cóż... o ile liczenie na dobrą pogodę na biegu w połowie kwietnia było dość optymistyczne ;-) o tyle chyba nikt się nie spodziewał, że w maju na pustyni będzie aż tak zimno - ledwo 4 [...]