hero

ŚRODA-PIĄTEK Mało czasu dla siebie, pracuje ciągle nad biznesem online. Treningowo jest lepiej, siła, w górę. Trawienie coraz lepiej. Samopoczucie mega. Nic tylko rosnąć. Waga się ustabilizowała, około 88 kg. Kalorii nadal mało, ale pewnie dodam w przyszłym tygodniu. 3400 kcal np, dziś przy 40 minut cardio i mega ciężkich nogach same siady i [...]

WEEKEND Kolejny dobry weekend, nadal jednak maksymalnie zarobiony, dlatego tak rzadko wypiski, ale nadrobię. Tak to wygląda , w porównaniu 2 tygodnie wcześniej. Pal licho, już forme, samopoczucie lepsze, komfort życia, talia i pas kilka cm mniej, mniej wody, trawienie lepsze. Treningowo robi się lepiej, ale tu i tak szało nie ma od 6 serii. [...]

Powoli się rozkręcam, zarówno siłowo, jak i masowo. Bardzo dobre treningi ostatnio. mobilność też lepsza, choć przy frontach mam spore problemy, ale zrobiłem wersję skater i dużo lepiej. Dziś niestety koniec młodości, trójka z przodu. Dziękuje wszystkim za ten filmik. Szczególnie chłopakom z forum Kubie, Przemkowi Mariuszowi, będzie miła [...]

WEEKEND Siemanko, uff udało się w końcu nieco odsapnąć, czyli już nie siedzę non przy kompie, jestem na bieżąco ze wszystkim, więc więcej czasu będzie ns SFD. Miałem robić nowy dziennik, ale w sumie. Kto będzie to oglądał to będzie. Sobota klatka + plecy, na wyciskanie, coś nie mogę dołożyć ciężaru, ale to nic i tak czuję, przy takiej ilości [...]

PONIEDZIAŁEK- ŚRODA Dobre dni, lecz trochę zabiegane, poniedziałek trening średni, ale dołożone, już trochę mniej się przykładam do tempa, bardziej skupiam się na zwiększaniu objętości. Wczoraj byłem na tlenoterapii, więc dziś trening, więc poezja zamiast 10 powtórzeń na wiosło zrobiłem 20, nie ukrywam, że dostałem też porcję mesomoporha od [...]

NIEDZIELA- PONIEDZIAŁEK Przedwczoraj bardzo dobry dzień, trening na mega plus. Wczoraj niestety lipa, za bardzo chwaliłem progres, dziś nogi i niestety plecy lekko walnęły, ale moja wina, bo trochę za słabo się rozgrzałem. Ostatnią serie zrobiłem pół siady i na maxa Dobiłem bułgarami, żeby było ok Dziś DNT, wizyta u fizjo + core. Zobaczymy [...]

WTOREK-CZWARTEK Przedwczoraj nogi i siady, bałem się trochę, ale dobra mobilka i nie było problemów większych z plecami, wiadomo trochę technikę musze zmienić, bardziej knee dominant, oraz nie za głęboko. Dodaje już back offy na koniec, żeby objętość była maksymalna. Powoli wchodzę w fazę reintrodukcji, czyli wprowadzam powoli produkty, mają [...]

PONIEDZIAŁEK-CZWARTEK 7 tydzień GVT, już robi się ciężko, jest jeszcze minimalnie zapas, ale wolę jednak dmuchać na zimne, szczególnie tam gdzie duża kompresja kręgosłupa. Niektóre ćwiczenia wiadomo do upadku. Ciagle jednak mam śpiączki, więc najwyższy czas zrobić deload, po deloadzie będzie AGVT... to będzie zabawa %-) [...]

WEEKEND Czas na podsumowanie masy 8 tygodni. Masa 82 kg - >94 kg Biceps 43 cm-> 45 cm Udo 63 cm -> 66 cm Według mnie udało się zrobić całkiem ok progres, nigdy tyle nie ważyłem przy takim BFie. Co według mnie podziałało, lepiej niż w poprzednich masach. 1. Trawienie LOWFODMAP - to chyba klucz, kalorii nie przekraczałem nawet 4000 a dużo lepsze [...]

PONIEDZIAŁEK-ŚRODA Ostatnio trochę gorsze samopoczucie ostatnio, codziennie budzę się z lekkim bólem głowy, ciśnienie ok. Może taki okres, potem po cardio porannym mija. Trening lekkie, FBW, skupiam się na słabych ogniwach, mocnym rozciągnięciu. Kalorii około 3000 kcal, zmniejszyłem też białko, żeby nieco układ trawienny odpoczął [...]

Minicut bardzo dobrze działa, nie ma już śpiączek, waga spadła przez tydzień, aż o 5 kg, jest około 89 kg, więc dużo wody trzymałem i treści jelitowej. Jeszcze robię tydzień minicutu i wracam na masę. Ciągle zastanawiam się nad zawodami w Październiku. Muszę jeszcze badania porobić kompleksowe, co mam częste drętwienia i nie wiem czy za duży [...]

https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Fajnie się wkręcam w treningi, duże zapas, choć jak to u mnie, pracy mnóstwo. W zasadzie obecnie non stop od rana do nocy. Z przerwą na trening, tego czasu nie ruszam choćby nie wiem. Jutro pomiary, zobaczymy jak to wygląda. Głód trochę zmniejszył się, ale nadal jest duży. Za to robię bardzo dużo [...]

U mnie nic się nie zmieniło, czyli chyba jest ok. Treningowo bardzo dobrze, choć 4 dni treningowe zrzędu przy GVT to trochę ciężko, ale na razie duże zapasy więc luz. Będe chodził teraz 2 x do fizjo w tygodniu, bo chce zrobić mega progres siłowy i trzeba zadbać o wszystko. Myślę, że nie będzie takiego progresu jak podczas Pandemii,bo po prostu [...]

Weekend cięzki, bo wesele. Starałem się w miare dobrze jeść, ale i tak w żołądku średnio. Waga około 92 kg, w pomiarach wszystko stoi, więc zwiększam kalorie będzie teraz 4000 kcal / 300 g b / 70 g tłuszczy /520 g w węgli Treningowo super, zaczynam 4 tydzień, więc powoli robi się ciężej. Od przyszłego tygodnia, będzie więcej snu, więc trochę [...]

Hejo Żeby nie było zbyt dobrze, to wdała się dysbioza jelit + dyspepsja, czyli biegunki, mdłości, itp. Dlatego robię krok do tyłu, i wrzucam mniej produktów rekreacyjnych, więc produktów low fodmap i już po dwóch dniach dużo lepsze samopoczucie. Treningi bardzo dobre, siłowo bardzo duże zapasy, do tego stopnia, że czasami nie czuję. [...]

Jest duża poprawa w samopoczuciu, wzdęcia mniejsze, trawienie lepsze, od razu człowiekowi się chce bardziej. Dołożyłem też 750 mcg BPC, zarówno oralnie jak i podskórnie. Treningi super, idzie piąty tydzień, robi się ciężko, ale na szczęście plecy ok. Chodzę do fizjo 2 x tydzień. https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg [...]

Krótko, czuje się jak czołg, ale masę utrzymuje. Niech organizm się adaptuje. Siłowo jest bardzo dobrze. Zmniejszam nadal objętość, a intensywność w górę. Wywalam tricepsy i kilka ćwiczeń na klatkę Trawienie dużo lepiej https://iv.pl/images/b4f0cf4b90cf63c10fd28514a38434e8.jpg https://iv.pl/images/42b8cee638bdd93871a5d689a58faaaa.png [...]

Jadę dalej, ciężary, na nogi zapas duży, na plecy też, ale na barki już ciężko. Waga 96 kg, to już przesada%-) Jeszcze tydzień i wchodzę na minicut, bo już po prostu glikemia nie ta, a apetyt bardzo duży. W sobotę jeszcze brałem udział w zawodach jedzenia burgera na czas. Zająłem 5 miejsce, ja 3:35 ale pierwszy... 2:21 [...]

Ciężkie dni, DOMS na DOMSIe, ale progresuje. Jednak na pewno robię przerwę. Mam problemy z zaśnięciem, śpiączki, do tego ogromna ilość pracy przerasta moją regeneracje. Kalorie trochę podbiłem, ciężarowo bardzo dobrze, ostatnio chyba 10 lat temu takimi ciężarami operowałem. Oczywiście bez pomocy fizjo byłby dramat [...]

Za waszą namową i poradą Łukasza ciągnę dalej masę. Zmniejszam nieco ilość węgli i kalorii do 3500. Wywalam syf, insę. MK, GH tylko preworkout i oczywiście dalej jadę masę, aż mi po prostu siła zacznie spadać. Na niektóre ćwiczenia jest zapas, w niektórych już nie, ale na pewno już jest treningi są dużo intensywniejsze niż z 10 lat temu. Objętość [...]