Nie dokucza już. I tak głód jest bo prawie 1g bolda wbijam :-) Dałbym w końcówce treningu, tak żeby zanim skończysz i dojdziesz do domu żeby zjeść minęło ok 30 min.
Mmnie też ostatnio coś ssie po nocach i rano wilczy głód :D , co do sztabek 1 sztabka= 5kg lub 10kg na tutejszych siłowniach albo mamy numeracje 5-10-15 kg , albo jak na tej do której teraz uczęszczam 1-2-3 ( 10-20-30 kg )
14.11.13 crash diet dzień 21 DT Dzien2 1. MC szeroko z podwyzszenia 3x5 rozgrz. 2x5x50kg 70/80/85 2. ściaganie drązka szeroko do klatki 5x10 30/40/42,5/45/45 3. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławke 3x8 15/17/20 4. wznosy bioder z ziemi z obciażeniem 5x10 25 kg 5. wznosy z opadu 3x 10 6. ćwiczenia na brzuch na maszynach Jestem zdziwiona [...]
Odnosnie dnia przerwy to wyraznie odczuwam pozytywne aspekty. Po pierwsze kwestia kortyzolu i regeneracji. Po drugie pojawiajacy sie glod wysilku i oczekiwanie na trening kolejnego dnia. Po trzecie wytracenie organizmu z rutyny
Dzień 34/ Tydzień V/ Cardio Miska zdecydowanie lepsze odczucia przy tej kompozycji posiłków: mniejszy głód, brak wzdęcia żołądka po posiłkach, brak uczucia cięzkości i zalegania posiłków, dorzucę jeszcze siemię lniane i wszystko powinno być już cacy :-)) oczywiśde dodam dla przypomnienia, że do wszystkich posiłków dodaję warzywa zależnie od tego [...]
17.11.13 crash diet dzień 24 - DNT Dzisiaj dla rozrywki był wypad do Złotoryi na zawody, poziom pań żenujący. Niestety nie zostałam do końca bo musiałam wracać bo głód się odezwał a nie miałam nic ze sobą. O dziwo po dniu ładowania dzisiaj nie mam wilczego apetytu, chyba przedtem związane to było z @ dostałam 2 dni wcześniej. jeszcze 4 dni do [...]
[...] (czyli liczy na to że jeszcze do niej przyjdę z jelitami). heh Nie wiem jaki teraz rozkład trzymać. Staram się nie obciążać żoąłdka, ale też nie chodzę głodna (bo jak jest głód to jest chęć na cokolwiek co znajduje się w zasięgu wzroku a to ryzykowne jest ;-) ) Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2013-11-21 11:30:29 Zmieniony przez - czaj_nik w [...]
[...] pierwszy dzień po ładowaniu też sprawiał że nie mogłam nad głodem zapanować. Im dalej tym łatwiej szło. Rodzina szczęśliwa że zakończyłam crasha, bo nie ukrywam że przez głód nie raz chodziłam zła jak osa i ustawiałam domowników po kątach. Teraz chciała bym trochę mięśni dołożyć i jeśli się uda utrzymać tendęcję spadkową, bo jeszcze trochę [...]
[...] :)) . Teraz jadę na godzinę pilatesu i godzinę zumby . Czuję że jest mi gorąco ,jestem zmęczona ale mam siłę jeszcze coś zrobić .Język mam zdrętwiały }:-( . Miska czysta ale wpadło dodatkowe jabłko i taka maleńka dziecięca miseczka flaków domowych bez pieczywa. Kurcze nie wiem czuję głód :-? Zmieniony przez - julinka39 w dniu 2013-11-22 17:56:19
Dzień 53, DNT 1600 BWT 120/120/70 Micha: +pomidory, papryka, kalafior +Mg, wiesiołek, żeń-szeń, 1,5l wody, zielone Przed obiadem- głód. Po obiedzie (za sprawą kalafiora- zjadłam całego! :)) ) nie mogłam się ruszać %-) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/5776a660250147728a2eaeba31bcf8f9.png
eveline - dziekuje, takie proste a tak ulatwia zycie! Bede na przyszlosc wiedziala :) JustBlackBerry - wszystko przeczytane, wiedze wciaz poglebiam Poki co dopadlo mnie przeziebienie (mam nadzieje ze wyjde obronna reka i sie nie poglebi), cala rodzinka lezy chora, tylko ja sie jeszcze jakos trzymam... Ale jestem, czytam i doksztalcam sie ;) Od [...]
[...] Zrobiłam we wtorek bo po alko różne rzeczy wychodzą. Trudno było złapać fałdy. Ten brzuch mi się nie podoba. Po części obstawiam, że to sprawka warzyw, którymi zajadałam głód. A fałda pod pępkiem...wolałabym ją pod kontrolą trzymać. Jeśli w przyszłym tygodniu będzie tak samo to zacznę wliczać posiłek potreningowy. Na razie ograniczyłam (znów) [...]
[...] lepiej myślisz, funkcjonujesz, że cały czas masz energię do życia, nie jesteś przymulony, ospały czy najzwyczajniej w świecie niedoj**any! Nie będzie Ci towarzyszył cukrowy głód, poczujesz, że ma to sens! Kwestia ekonomii też za tym przemawia - będziesz oszczędzał swoje gacie, nie będziesz już musiał co tydzień kupować nowych tylko dlatego, że [...]
Tak jak wyżej - na początek wystarczą drobne zmiany i wytrwałość a efekty na pewno się pojawią. Nie trzeba ważyć każdego posiłku i obliczac stosunku poszczególnych składników odzywczych. Jeść zdrowo i zaspokajać głód a nie apetyt /-)
Przed treningiem zjedz normalny, zbilansowany posiłek, po nim zrób dokłądnei to samo. Nie jesteś na takim poziomie, by się przejmować okołotrenigowymi zasadami. DOdaj do śniadania więcej białka, to głód przestanie nękać.