gdzie

1. jeśli to będzie rdl to tak 2. jakby się uparł to można to wrzucić tam gdzie mniejszy tłok%-)

[...] męczacy jesteś organizm nie chce też diet zarówno low carb jak i wysokobiałkowych a większość odchudzających sie (w przypadku tych pierwszych) czy tez sportowców (w przypadku tych drugich) takie diety stosuje. nie wspomne już o dietach typu ckd gdzie dajemy organizmowi minimalne ilości węgla i zmuszamy go do karmienia się samym tłuszczem.

faktycznie z tym bialkiem to ciezki temat troche, jabys chciał obnizyc ale mysle ze mozna by tak zostawic jak jest, chociaz jakis blad musi byc w kalkulatorze bo piers kurczaka w 100g nie ma 33g bialka a ok 21g, gdzie znalazłes tam w ogole piers gotowana? Zmieniony przez - wincol w dniu 2012-12-29 13:48:37

no gdzie wpis ze wczoraj ?? :)

@Pizgator - a gdzie Ty tu kaptury widzisz?

gdzie wpis ? nie ma opier sie!:D

http://www.metka.pl/ no a gdzie by indziej

gdzie to znalazles? i jaka cena?

CZy ktoś na tym forum odpowiada, gdzie są znawcy/ moderatorzy? : /

hmm nie problem wziasc 2 pojemniki z ryzem hmmmm a gdzie niby to ja bede jadl?w sali jak zobacza ze ryz bede jadl to chyba umra ze smiechu wiec sobie chyba daruje. dlaczego malo wegli , kurcze to co mam jeszcze jesc zeby te wegle dostarczyc Chce przytyc !!! A tak pozatym Forza Roma!!!!!! pilka nozna rulez a najlepsza liga swiata jest serie a!!!

[...] ; w innym przypadku nadmierne stosowanie ww prostych prowadzi do zbędnego otłuszczenia troche o indeksie glikemicznym, np: http://zdrowezywienie.w.interia.pl/glikemiczny.htm ___________________ oto moja skromna wiedza -> resztę znajdziesz w dziale , jest duużo postów gdzie można znaleć coś o ww jak sie dokształce to coś ew podrzuce jeszcze

Na pewno po redukcji nie bedziesz tak wygladał moze nie będziesz musiał chodzić do 71 molze 73 wystarczy. Co do odżywiania to słabo, gdzie jakieś miesa, ryby, wartosciwoe produkty, nie wiem czy tu uzbierasz 2500 kalorii

Na pewno po redukcji nie bedziesz tak wygladał moze nie będziesz musiał chodzić do 71 molze 73 wystarczy. Co do odżywiania to słabo, gdzie jakieś miesa, ryby, wartosciwoe produkty, nie wiem czy tu uzbierasz 2500 kalorii a taka może być? /SFD/2019/2/10/26559409200345ff819bb4ec8f2575d2.jpg /SFD/2019/2/10/712b4c04b4f74d04a53c402bf16efc87.jpg [...]

Ja z checia sie wybiore, ale w nastepnym roku, bo w tym niestety za duzo na glowie.. a przez ten rok poucze sie jezyka tajlandzkiego, a w szczegolnosci tekstow typu: 'gdzie znajde panie bez siurkow?'

sproboj zaczac od: gdzie znajde panie co sa od urodzenia bez siurkow :D bo to ktore ty zapodales moze byc nieskuteczne, dostaniesz panie bez siurkow ale nadal mogly byc kiedys panami :D

[...] to glowne galezie rpzemyslu to tam seksturystyka i dragii. Na bbc byl program o seksturystycze kobiet do Tajlandii i opwoiadali o tak zwanych "ping pong shows" gdzie tajlandki potrafia roznego rodzaju przedmioty typu pileczki pimpongowe wystrzeliwywac w widownie ze swojej waginy za pomoca jej miesni.***** z obozem ale to bym chcial [...]

[...] i wa-we, tak samo tam masz prowincje i Buenos Aires, w ktorym jest troche korporacji i kolesi w garniturach...ale pchac sie w cos takie jest IMO bez sensu, lepiej juz Sydney gdzie pomimo drozyzny w nieruchomosciach dalej jednak wyjdziesz lepiej na swoje z Australijska pensja. Jak argentyna to jakis maly hostelik gdzies w przy andach, spokojne [...]

[...] czy prowincję. Oczywiście tak jak mówisz pensja nie jest rewelacyjna, ale jak masz taką opcję + kilka drobnych inwestycji w europie przynoszących stały dochód, to nie ważne gdzie żyjesz jak król. Bo i w Polsce z nauczania angielskiego + spływająca kasa z mieszkania czy małej firmy w UK żyłbyś na wypasionym poziomie. To jest moje zdanie. [...]

[...] że słaba. Ale jak jesteś już na miejscu masz TEFL, nauczysz się lokalnego języka masz większe szanse niż ktoś kto nie zna lokalnego moim zdaniem. Po jakimś czasie wiesz też gdzie są małe szkoły j. ang w twojej okolicy i idziesz do nich pytać o pracę. Jak zamierza ktoś z tym szukać pracy bezpośrednio z UK to faktycznie sensu brak. " ale jest [...]

[...] i od 5-7 op poludniu nie ma nawet po co wsiadac, weekendy tez sa zayebane jak kazdy z miasta wyjezdza, place ciezkie pieniadze zeby mieszkac 6km od centrum w North Sydney, gdzie dojazd CBD zajmuje mi 10min + lazenie i czekanie czyli ze 30. A samochod stoi w garazu, taki kvrwa luxus Jakbym mial sie telepac gdzies z inner westo po 2h dziennie w [...]