https://i.imgur.com/qda0KL6.png Pobudka o 6.40, od razu do pracy. W pracy ogrom pracy mnie przytłoczył. Ludzie dzwonią i kupują cateringi. Masakra. Zmęczony po pracy wróciłem i trening, który de fakto wymaga mega skupienia.. Teraz już odpoczywam. Zmęczony jestem po tym tygodniu. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Kurczak z kaszą gryczaną, [...]
W stójce. Przy sprintach pracuje się całym ciałem i rowerem, to i trenażer też "pracuje"... %-) https://i.imgur.com/11uNXES.png Pobudka 6.40 i na 7 do pracy, więc jak wczoraj. W pracy luźniej, ale to piątek, więc i tak było co robić. Po pracy na zakupy kupić parę rzeczy na domową walentynkę :-) Jak robiłem rolkę to akurat Żonka przyjechała. Po [...]
https://i.imgur.com/3aPWYPn.png Pobudka o 7.20. Szybkie śniadanie i do szpitala na kontrolę. Wyszło, że mimo 6tyg powinienem powoli ćwiczyć rękę, a kiedy nie ćwiczę mam zakładać przez kolejne 4tyg longete gipsową/ortezę, na plus na pewno, że nic się nie przemieściło. Po powrocie do domu pogadałem mocniej z Żoną i podjąłem decyzję, że longetę będę [...]
https://i.imgur.com/260uSlT.png Pobudka o7.30. Od kliku lat tak nie spałem. Bez przerwy około 9h… Mega. Rano śniadanko i przygotowania supli na everesting dla siebie i klientów. Potem trening, po treningu szykowanie roweru. Rolowanko, jedzonko, depilacja i wizyta w RTV po telefon. Wpadł Samsung galaxy m31. Zastąpił Xiaomi Mi a3 wysłużonego. [...]
31.08.2019 SOBOTA Późne śniadanie bo o 10, potem na zakupy, w końcu sam na warcie :-D. A tak to się kręciłem, troszkę rower poczyściłem i napęd, oddaje w przyszłym tygodniu na serwis, a brudnego nie oddam %-) Samodzielne gotowanie to jednak Sajgon… Przyzwyczaiłem się jak Żonka gotuje %-) A i zważyłem się dziś 70.6kg mimo, że wczoraj załadowałem [...]
02.09.2019 PONIEDZIAŁEK Myślałem żeby zrobić trening pod nazwą „aktywna regeneracja” rano na czczo, gdyż potem zapowiadali deszcz… ale nie chciało mi się wstać. Cóż pomyślałem, jak coś zrobię trenażer. Więc pobudka o 7.00 i o 7.30 w pracy. Trochę zawirowań, na koniec wyprostowanych, no chociaż szybko dzień minął ;-). Po pracy jeszcze nie padało [...]
04.09.2019 ŚRODA Środa, pobudka o 7.20, to już standard, rano szejk i do pracy. Trochę roboty, ludzie zaczynają zamawiać diety ;-) Potem do domu, gotowanie na po treningowy dziś i jutro, szykowanie i pojechałem na szybką godzinkę z MyBike :-D. Teraz już po treningowy i zaraz lecę spać. :-) Dieta: 1. Szejk-SFD WPC+ olej kokosowy+woda 2. Ryż z [...]
05.09.2019 CZWARTEK Czwartek, spałem mega dobrze, od razu wczoraj padłem jak trup. Pobudka przed 6.40 bo na 7.00 do pracy. W pracy zleciało, a wcześniej byłem bo miałem na dziś plany na wieczór, a trzeba było trening zrobić. Po treningu rozciąganie, posiłek w biegu. Poleciałem na spotkanie, przy okazji odebrałem zamówienie od SFD i oddałem rower [...]
Piątek, wczesna pobudka o 7.00. W pracy zleciało, po pracy od razu do fizjo do Warszawy. Spore korki, potem do kolegi, który serwisował mi rower, wszystko zrobione na tip top. :-D Wymienione przewody, linki, kaseta, łańcuch i owijka i nasmarowane łożyska :-) Potem powrót do domu, przywitanie z Żonką, która wróciła z Niemiec, no i teraz jem [...]
Szajba Dużo mam tych odpoczynków ostatnio, tylko 5 dni treningowych w tygodniu (swoją drogą jak żyć %-) ), ale mam być świeży na treningi grupowe ;-) Bzyku No ładnie, u mnie chyba najwięcej było FITNESS 110, w zeszłym sezonie, w tym koło 105, ale po kontuzji zaczynałem z pułapu 35 ;-) Po karkonoszach FORM miałem w tym roku -68 %-) 07.09.2019 [...]
08.09.2019 NIEDZIELA Tak jak się spodziewałem. Wczoraj podjąłem dobrą decyzję, że pojechałem na grupowy trening bo dziś mokra pogoda. Od rana padało. Pospałem dłużej, bo do 9.00. O 10 śniadanie i zacząłem szykować się do rzeźni na trenażerze, którą przygotował mi Trener. Po treningu pogotowałem, również na jutro, zjadłem po-treningowy w trakcie [...]
09.09.2019 PONIEDZIAŁEK I od nowa… W pracy trochę ruchu wreszcie, ludzie z urlopów wracają i diety biorą to jakoś zleciało. Po pracy etap Vuelty i trenażer. Potem serwis napędu (smarowanie i czyszczenie), Żona ostrzygła mój łeb %-) kolacja i zaraz jakiś chill przed TV. Jutro lecę do fizjo. Wyścig kończący sezon coraaaz bliżej ;-) Dieta: 1. [...]
10.09.2019 WTOREK Dziś nie treningowy. W pracy zleciało, po pracy poleciałem do fizjo do Warszawy. To zawsze wyprawa przez te korki :-( Po pracy małe ogarnianie w domu, kolacja i może zacznę się pakować. W czwartek wyjeżdżam do Nowego Targu na sesję dla sponsora ;-) Dieta: 1. Koktajl WPC SFD + olej kokosowy + woda 2. Ryż kotlecikami drobiowymi, [...]
11.09.2019 ŚRODA Pobudka dziś o 7.00, musiałem trochę wcześniej do pracy wyjść. W końcu jutro wyjazd i wracam dopiero w poniedziałek wieczorem :-D W pracy szybko zleciało, a po pracy do domu zjeść po-treningowy i Trening MyBike, dziś w innej formule, nie szybka godzinka, ale o tym niżej ;-) Po treningu ogień do domu i pakowanie na wyjazd. Całe [...]
12.09.2019 CZWARTEK Pobudka o 5.00 i wyjazd do Nowego Targu na sesję dla naszego projektu teamowego. W nocy słabo spałem po wczorajszej zajezdni więc tylko po 4h snu. Na szczęście nie byłem kierowcą. Dojechaliśmy po 13 i od razu na foty. I tak się zeszło do wieczora, w sumie nakręcone trochę kilometrów i przewyższeń, a miał być dziś rest i łapanie [...]
13.09.2019 PIĄTEK Kolejny dzień sesji. Oj nie złapie świeżości na wyścig kończący sezon, który już w niedzielę ale… to nic ;-) Pobudka o 7.00, o 9 już zgrupowani aby i wyjazd z kwatery żeby dalej cykać zdjęcia. W trakcie kawka w okolicach Czorsztyna i powrót na kwaterę. Dziś kręciliśmy nawet z otwartej klapy samochodu %-) Było grubo… O 16 powrót [...]
Szajba, ja po prostu nie umiem %-) 14.09.2019 SOBOTA I Kolejny dzień robienia zdjęć.. Korzystamy z okazji, bo pogoda sztos, mimo że, trochę zimno. Pobudka o 8.00, śniadanie i na rower. Dziś w planie były Tatry Wysokie od strony Polskiej i Słowackiej, idealne wprowadzenie przed jutrzejszym wyścigiem %-) Mimo to warto, takiej pogody chyba już w tym [...]
Bzyk'u właśnie dziś testowałem. 15.09.2019 NIEDZIELA Dzień wyścigu. Pobudka o 6.00. Pakowanie i o 7.30 już ruszyliśmy z Nowego Targu do Częstochowy. O 10.30 byliśmy na miejscu. Odbiór pakietu, rozgrzewka i o 12 start. Więcej o tym w treningu. Po wyścigu sporo ciekawych rzeczy pojadłem jako, że to koniec sezonu i sobie pozwoliłem. Dziś nocujemy w [...]
Tak tu cicho, że zastanawiam się czy ktoś czyta mój dziennik ;-) 17.09.2019 WTOREK Powrót do pracy. Dość intensywnie, nadrabianie zaległości i naprawianie błędów Menadżera :-D Chociaż zleciało szybko. Po pracy do fizjo, było co robić, mocno pospinany byłem i rzepka straciła swój zakres ruchu, bardzo możliwe że przez to kolano bolało. No i potem do [...]