[...] niezdrowy podobno i się odkłada (?) wiec ciagle mecze kurczaka, jajka, nabiał chudy. Staram się poświęcac forum, czytać, przeglądac ale nie zawsze mam na to czas- dwójka dzieci, zawozenie odwożenie do przedszkola, zakupy etc ciagle w ruchu jestem i czasem cieżko mi znaleźć czas na trening .. Teraz wariuje bo nie robię nic. Przepraszam, ze się [...]
no w przedszkolu niestety tak jest, rodzice prowadzaja chore dzieci bo przeciez nie wezma l4 jak dziecko ma katar czy pokasluje Zmieniony przez - markoto w dniu 2014-10-16 09:54:06
ale sobie ugotowalam wczoraj pysznego krolika, juz sie nie moge doczekac na obiad, wreszcie cos innego niz indyk :D kurcze nie zjadła bym :( jakoś widzę te małe miniaturki które moje dzieci dostawały w prezencie :) brzydliwa jestem jak na kucharza raczej mięsa to standardowe.
[...] codziennie spotykam ludzi którzy mówią ze wyglądam tak siak i owak. Chce trenować, chcę nabrać mięśni. Samym obżeraniem sie nie zwiększę tkanki mięśniowej. Te dogrywki, ze dzieci w podstawówce lepiej wyglądają mnie dobijają. Dziekuje za rady i przepraszam za rozgadanie sie, ale irytuje mnie to. Kolejny okres oczekiwania bez treningów siłowych. [...]
[...] wyszedł! 8-) 18.10.2014 Dobra, szybka wypiska z kolejnego dnia nietreningowego w tym tygodniu %-) Cały dzień spędziłam na konferencji z żywienia kobiet w ciąży, matek i dzieci. Fajne spotkanie, parę informacji na pewno się nie przyda- jak nie mi (bo na dziecko się nie zanosi ;-D), to na pewno moim przyszłym klientom. Dostaliśmy full [...]
[...] w miejscu %-) 18.10.2014 Dobra, szybka wypiska z kolejnego dnia nietreningowego w tym tygodniu %-) Cały dzień spędziłam na konferencji z żywienia kobiet w ciąży, matek i dzieci. Fajne spotkanie, parę informacji na pewno się nie przyda- jak nie mi (bo na dziecko się nie zanosi ;-D), to na pewno moim przyszłym klientom. Dostaliśmy full [...]
[...] dobierają się do mnie to w czym problem!? 2 gejów = 2 wolne dziewczyny na świecie. Rafalala to co innego, to przede wszystkim budzi obrzydzenie i to nie jest normalny człowiek. To coś/dziwak to jest określenie tj Grodzka. Tu już rozumiem jeśli to wzbudza agresję. Natomiast adopcja dzieci dla homosi - jestem na nie. Dziecko niczego nie jest winne.
[...] sprostować. Po pierwsze: papierosy nie uzależniają bardziej niż heroina (jakiś total shit!). Po drugie: Żadnemu rządowi NIE ZALEŻY na tym żeby ludzie palili, a już na pewno dzieci. Rosnące wpływy z akcyzy (decyzja UE, a nie jakieś polskie widzimisię) nie kompensują kosztów leczenia palaczy! Celem zwiększania podatku akcyzowego jest ograniczenie [...]
a) od spalczy w dziale jest specjalny temat - to tak ba przyszłość bo b) dla dzieci jest specjalny dział - junior i c)dla powtarzających się pytań - nie pierwsze bierzesz TSE a na pewno nie pierwsza tracisz kasę na l-karnitynę jest wyszukiwarka.
Moim zdaniem pedalow bylo tyle samo tylko musieli sie ukrywac. Ludzie Cale zycie przezywali w malzenstwach majac dzieci a byli homo. Za komuny ludzie byli CIE w stanie zniszczyc I panstwo im sprzyjalo wiec ludzie sie ukrywali. The statystyki sa pewnie totalnie niepraedziwe
Amber, mój pracodawca okazał się po prostu jakimś dzieciakiem z dziewiczym wąsem i przepoconą koszulą opinającą tłuściutki brzuszek.. Moim zadaniem byłoby namówić 125 osób na jakiś marny zabieg za 35zł, a miejsce, gdzie oni przyjmowali to jakieś wygnajewo, zero warunków, w mojej piwnicy już jest ładniej %-) Także wyśmiałam kolesia prosto w twarz i [...]
[...] siły.. Jakby mi ktoś zasilanie wyłączył albo baterie wyciągnął @-) ALE! Jeden koleś podszedł do mnie, jak odstawiałam 27,5kg po MC i wyskoczył z tekstem (uwaga, nie dla dzieci! %-) ): "ty to k**** zaje*iście silna jesteś!" HAHAHAHA. Podziękowałam mu za najpiękniejszy komplement w moim życiu @-) dieta: 1. jaglana, banan, jajko, dynia 2. [...]
warunek był jeden- że poza tym zjem cały dwudaniowy obiad ! a potem się dzieci uczą, że słodycze to nagroda :D a dorosłe potem cały tydzień trzymają dietę i w weekend się "nagradzają" :D (tak, tak, piszę o sobie)
warunek był jeden- że poza tym zjem cały dwudaniowy obiad ! a potem się dzieci uczą, że słodycze to nagroda :D a dorosłe potem cały tydzień trzymają dietę i w weekend się "nagradzają" :D (tak, tak, piszę o sobie) raz coś w weekend to nie co dzień po troszku i jeszcze jednym opakowaniu :-D
Kluski przecieraki? Eyyy nigdy nie jadłam. 8-O Ale wyglądają....no zjadłabym. \-) W temacie żywienia dzieci to zawsze mnie to interesowało właśnie, jaki jest ten "złoty środek" na słodycze.