Są transkrypcje z rozmów oskarżonych w w Norymberdze, może i Dachau, byli podsłuchiwani. Z rozmów wynikało że nikt w zasadzie na najwyższych szczeblach nie wiedziała nic o żadnej masowej zagładzie, snuli sami podejrzenia kto i jak, niektórzy sądzili że nie ma mowy żeby Hitler w ogóle to zaaprobował. Podejrzewali że może Himmler na własną rękę [...]
[...] z innych rejonów i dopiero po wojnie z jakiś swoich powodów osiedlili się na Śląsku. W Twoim przypadku widzę podobną korelacje. Rdzenny Ślązak, o ile dobrze pamiętam to dziadek w Wehrmachcie, jeśli pamięć mnie nadal nie myli to mieszkałeś w miejscowości, która tuż po 1 wś. głosowała w referendum za przyłączeniem się do Rzeszy. Zmierzam do [...]
Mój dziadek służył w Dywizji Das Reich. Dyscyplina była wysoka. Babcia opowiadała jak musiał zastrzelić swojego przyjaciela za gwałt i że długo to wspominał. Przeżył w komunistycznej Polsce do 1980, to chyba dowód że nie każdy SS Man to zbrodniarz. Komuniści nie daliby mu żyć gdyby był w coś zamieszany.
Kiedyś pamiętam do burdelu do którego łaziłem za małolata przychodzil raz w miesiącu dziadek (gruuuubo ponad 60 lat ) Dość zamożny (miał chyba sporo hektarów i prowadził biznes jakiś rolniczy) , brał chłop 4 dvpy i się zabawiał (pieniędzy nie żałował ) a dzifki były zachwycone jak orzychodzil%-) i taką starość bym chciał %-)
[...] i ostatni raz kiedy rodzice kupili żywego karpia. A kiedyś przez dwa lata w ogóle nie jadłem drobiu i w sumie do teraz za nim nie przepadam. Zjeść zjem, jak mama da ale nie jest to moje ulubione danie, bo dziadek na moich oczach ubił raz kurczaka i było mi tak żal tej kurki, że się prawie poryczałem. Nie pamiętam ile miałem wtedy lat, może z 7?
Ok, tak będę robił. Kurcze mój dziadek jest po siedemdziesiątce a sobie biega codziennie, w góry jeździ z babcią, na rolki chodzą. Oni to na bank dożyją setki. Moja babcia w młodości tańczyła w balecie. Gdyby nie to, że jestem z ryja kropka w kropkę jak ojciec gdy był w moim wieku (tylko kolor oczu się nie zgadza, ale kształt już tak) to byłbym [...]
A to mi się coś poj**ało, ale mi zawsze dziadek mówił, że jakby teraz była wojna to mógłbym Niemca udawać z moją uroda :v ale to chyba była Nordycka rasa.
Mój dziadek też trafił do niewoli do Niemiec, później jak wrócił to dostał raz chyba jakieś pieniądze z Niemiec. A jego ojciec to gdzieś rodzina partyzantki z rejonów podkarpacia Lisów, chyba o tego gościa chodzi: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Lis
No dokładnie ;-) Btw spadam i pzdr Btw dobry dziadek w burdelu "śmigał" https://youtu.be/O9fbu9LW-Po uwielbiam te wywiady sporo prawdy w nich jest ;-) Zmieniony przez - bane158 w dniu 2020-08-18 00:17:16