[...] została po kilku godzinach. Zdążyłem się dość mocno znieczulić i zdecydowałem, że postawie wszystko na jeną kartę. Dystans też śmieszny, bo łącznie ok 18 metrów. W domu dłuższe dystanse trenowaliśmy. Start, przy szarpnięciu bloku już wiedziałem, że biceps puści. Im dalej biegłem tym bardziej czułem jak ręka pęka. Sanie dociągnąłem już w [...]
08.03.19 Tym razem mimo powrotu do domu na weekend zamierzam się nie dać i trzymać dietę. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Paczka z SFD ostatecznie dotarła dopiero dzisiaj, ale niestety jak już byłam w pociągu do Warszawy @@-) Garmin kroki: 6 804, trochę mało, ale za to z walizką :-D dieta Obiad jedzony u chłopaka, ale starałam się w miarę dokładnie [...]
[...] Wręczanie medali będzie wplatane między startami kategorii , a nie tak jak było zaplanowane na koniec danej konkurencji. Taki rozkład umożliwi szybszy powrót do domu po swoim starcie oraz powinien przyczynić się do skrócenia całych zawodów w danym dniu... Po zamknięciu list startowych powinna być już pełna jasność , co i jak w tej [...]
[...] jak mnie spompowało po treningu. Micha dziś trochę rozłożona na 3 duże posiłki, ale tak wyszło bo miałem zajęcia od 15:30 do 18:30, później jeszcze zakupy i w sumie w domu byłem po 20. Jutro rano sędziowanie w Nowym Sączu, a później wracam do Tarnowa na 2 dni. W niedzielę zrobię trening na starej siłowni %-) Trening Push - hipertrofia [...]
Męcząca zmiana dzisiaj w pracy, przyjechałem do domu padnięty. Miałem jeszcze zrobić zakupy ale ostatecznie postanowiłem pojechać wydawać pieniadze jutro rano ;-). No ale jak obiecałem to wrzucam filmiki z wczorajszych siadów :-). Pierwszy raz robiłem siady w ten sposób, myślę ze kolejne próby będą dużo lepsze, no i muszę wymyślić jakiś [...]
Dzisiaj dzień na wysokich obrotach. Po nocnej zmianie wróciłem rowerem do domu, poszedłem do sklepu, ogarnąłem dzieciaki do szkoły, złożyłem długie życzenia żonie, znowu musiałem jechać rowerem do pracy na 10 minut - wiało jak diabli - zszedłem do komórki na 4h a jak wróciłem czekała na mnie chińszczyzna. Złapę ze 2h snu i w założeniu jest trening [...]
[...] (chociaż i tak nie wiem czy warto z promocją, to sprawdzę później) https://trainingshowroom.com/181-gumy-i-ekspandery kiedyś tam chłopakom coś polecałeś zastawiam się czy do domu nie wziąć żeby mieć więcej obciążenia do dwóch hantli co mam (2x10 lub 1x17,5), do pompek, uginań itp żeby łapy dodatkowo spompować w dzień normalnie nietreningowy co by [...]
Też mieliśmy dwa koty na przechowanie na kilka dni. Porażka. Jak zamknelismy drzwi do sypialni to jeden skakal po drzwiach do klamki bez przerwy. Jak otworzyliśmy to drugi skakał w środku nocy po meblach i firnace. Spać się nie dało. A ile rzeczy zniszczyły. Nie lubię kotów. Tzn. fajne są u kogoś na chwilę ale w domu bym nie chciała.
[...] Jęczał, spieprzał z 2 pietra, nie żarł swojego - tylko z miski Piszczały - no w ogóle kawał chama. A i kolega nie za bardzo chciał go odbierać - wiec podejrzewam, ze w domu też taki egzemplarz... W końcu wkurzona na maksa, jak raz go szukałam po całym osiedlu - wrzuciałam do auta i zawiozłam facetowi do domu. człowieki są różne, koty też. [...]
[...] Już ze dwa lata temu ale ten czas z kotem to była masakra. Zgodziłam się bo córka pragnęła. Szybko się okazało , że tylko jej się wydawało, że pragnie i wszyscy w domu uważają, że kot to porażka. Jesteśmy psiarzami, Teraz już jestem pewna nie znoszę kotów. Byłam skłonna dać wór srebrników byle ktoś wziął ode mnie to zwierzę. Wiem [...]
Co raz więcej osób wraca, znajomy programista też jakiś czas temu wrócił, co prawda pracuje dla Anglików zdalnie w domu, ale to zawsze jest u siebie już :-) bardzo zadowolony w każdym razie.
Pytanie po co: w judo zabronione, w MMA na zapasach albo no gi nauczysz się innych sztuczek, a samemu w domu nie opanujesz morote gari. Czyli pozostaje teoretyzowanie...;) Jechałem na pierwsze zawody, a tydzień wcześniej ogłoszono, że nie ma łapania za nogi, wiec juz się nie załapałem, ale faktycznie daje mnóstwo możliwości.
[...] skontrowania. Albo z kombinacji: Kouchi makikomi i od razu morote na jedną nogę... Takich kombinacji samemu albo z trenerem można opracować mnóstwo i powinno być skuteczne. Pytanie po co: w judo zabronione, w MMA na zapasach albo no gi nauczysz się innych sztuczek, a samemu w domu nie opanujesz morote gari. Czyli pozostaje teoretyzowanie...;)
co do środków to praktycznie to czego z reguły używa się redukując pod start :-) a odnośnie talii nie mam pojęcia, nawet nie mam w domu centymetra żeby to sprawdzić %-)
[...] dnia wolnego dzisiejszy dzień to jakaś totalna porażka - dosłownie miałem zejście cały dzień bym przeleżał a najlepiej przespał. Nic mi się nie chciało... Pewnie praca z domu tak na mnie zadziałała bo jednak w biurze jakoś zupełnie inaczej ten czas leci...Oby jutro było lepiej. Jedyna dobra wiadomość dnia dzisiejszego to po wizycie u swojego [...]
[...] Już ze dwa lata temu ale ten czas z kotem to była masakra. Zgodziłam się bo córka pragnęła. Szybko się okazało , że tylko jej się wydawało, że pragnie i wszyscy w domu uważają, że kot to porażka. Jesteśmy psiarzami, Teraz już jestem pewna nie znoszę kotów. Byłam skłonna dać wór srebrników byle ktoś wziął ode mnie to zwierzę. Wiem [...]
[...] żytniego z dynią,w tym masło,szynka ,ser sałata ogórek itd,zazwyczaj wypije jeszcze jakiś jogurt białkowy czy cokolwiek,oprocz tego duzo wody,czasem cola zero,pozniej w domu no to zwyczajny obiad jakieś mięso i ziemniaki,lub zupa,w międzyczasie zazwyczaj jem coś słodkiego jakiś jogurt,kawałek ciasta czy coś,ale nic więcej,wtedy wieczorem po [...]
[...] brzucha. Oczywiście nie jestem pozerem trenuje wszystkie części ciała poczytałem poradniki, świetne forum sportowe. Chodzę na siłownie dwa miesiące wcześniej trenowałem w domu. Chciałbym kupić białaczko tutaj nie wiem czy to dobry pomysł w moim wieku. Jeszcze mam ostatnie pytanie dlaczego w górnych partiach mam już lekki zarys a na dole taki [...]
[...] tak samo albo i gorzej jak po trzecim wyjściu ze szpitala we wrześniu. ZERO jakiegokolwiek progresu, poczucie zmarnowanego czasu, no aż najchętniej yebnałbym to i poszedł do domu. Jeszcze żeby coś już z tym brzuchem się działo, wiedziałbym, że ta przerwa jest po coś. Że robię krok, czy nawet 10 kroków w tył, ale potem powoli będzie to szło do [...]