[...] PXS na czczo i przed treningiem po 6 g - Witamina C z rana - 80 g gainera bbn przed treningiem - 80 g gainera bbn po treningu - 30 g białka bbn water whey po powrocie do domu i na noc - 1 szt cynk na noc Miska: - 7:30 - Owsianka z orzechami i baton weidera - 10:30 - dwie tortille z kurczakiem i szpinakiem - 13:30 - serek wiejski - 17:30 [...]
[...] PXS na czczo i przed treningiem po 6 g - Witamina C z rana - 80 g gainera bbn przed treningiem - 80 g gainera bbn po treningu - 30 g białka bbn water whey po powrocie do domu i na noc - 1 szt cynk na noc Miska: - 7:30, 10:30, 13:30 - kanapki z szynką (brak czasu w dniu poprzednim na przygotowania :( ) - 15:00 - banan, pomarańcza + gainer - [...]
08.02.2016 r. Suplementacja: - Kreatyna Cre ✖ Core PXS na czczo i przed treningiem - Witamina C - Cynk - 80 g gainera po treningu - 30 g białka po przyjeździe do domu i przed snem Miska: - 8:00 - Owsianka z orzechami i mandarynką - 10:00 - 160 g omleta - 12:00 i 14:00 j.w. - 18:00 - zupa krem z brokuł i 3 jajka Trening barków: - [...]
Mi to obojętne, ale jak Ci kiedyś obciążenia zabraknie, to daj znać.. Mam koło 150 kg w domu ;) Także nawet jak gruby przytyje,to go dobrze zaopatrzymy :P Bier wszystko! nie ma daty ważności, a jak Cię coś złapie to jelitówka, a nie przeterminowane suple! 75 kg przy 160 cm to całkiem dobry wynik :P chodzi mi o wygląd, dobry zarys jest i nawet ABS [...]
[...] zrobić kroku i prawie się przewróciłem przy wyrzucaniu mokrego ręcznika.. :o Chciało mi się na zmianę wymiotować i spać :/ żołnierza zrobiłem i nawet nie miałem sił wstać z ławki.. Cały dzień dobrze jadłem, bardzo dobrze się czułem, a tu taki psikus. Wyszedłem do domu, bo bałem się o swoje życie. Detoks od supli to uczynił? Poprawię się.
[...] że jeszcze 7 km do półmetka przeplatana była pytaniami, czy jeśli dobiegnę, to ruszać dalej na drugą pętlę, czy może lepiej dać sobie spokój i wracać z podkulonym ogonem do domu. Biegłem, maszerowałem, biegłem, maszerowałem i na 1,5 km do celu zwiększyłem tempo, po betonie, lekko pod górkę. Chciałem to już mieć za sobą. Docierały do mnie dźwięki [...]
[...] Z uśmiechem na twarzy robił ciężkie pozy, a jego kolega robił mi zdjęcia. Szacun! Never give up bro! Zrobiłem szybkie 8,7,5,8 pogratulowałem zaparcia i pobiegłem wolno do domu. Tam zrobiłem brzuch : 20,25,20,18,18,20,25 dziwnie prawda? Nie ja to wymyśliłem, tylko jedna strona internetowa. Ta dzięki której teraz robię tyle na drążku, więc [...]
[...] w tempie ok 5 min + 5x interwał 400m\400m 4:10 na 6:20 (tu fajna poprawa i trucht jest szybszy niż wcześniejszy - agonalny), następnie 10 min w tempie ok 5 min + dobieg do domu okrężną drogą i łącznie wyszło 10 km z średnim tempem 5:22. Dziś ma być basen, brzuch i chyba na tym skończę. Plecy przez ten drążek, który de facto co drugi dzień [...]
[...] mi oddechu. Fatal error wypływam i kończę moją przygodę na 8 metrze. Było mi przykro, nie da się ukryć. Jednak trzeba się podnieść po porażce i z głową podniesioną wrócić do domu. Jest tylko jeden minus całej tej sytuacji - to, że się nie udało. Całą pozostałość zaliczam do pozytywów. Po pierwsze rok temu nie zrobiłbym tego testu nawet 60 %. Po [...]
[...] Hantli: 15*14 15*16 12*20 12*22 Szrugsy: 15*28 15*30 2/15*32 16.03.2019 r. "żeby wyciskać, trzeba wyciskać" WL: 6*40 6*60 6*70 2/6*80 3*95 2/3*90 2/ 2*100 drugie z zatrzymaniem :) guess who's back? :) :) mało? Mało, ale cieszy! Bo z zapasem ;) Dipy: *15 *20 *15 *20 Triceps na linkach Brzuch w zwisie 4/*20 Brzuch z piłką odbijaną i do domu :)
[...] i prawie max gdzie oscylowałem wynik między 5 a 6 repów. Weszło 8. Mógłbym w sumie jeszcze przynajmniej jedno dobrze zrobić ale nie maksujmy się co trening ;) Tu również jestem zadowolony z wyniku. Brzuch zrobiłem na szybko w super seriach z dipami i do domu. Ogólnie dobry trening w kiepskim dniu, który zresetował trochę głowę. O to chodziło!
[...] już ostatnie dwa powtórzenia były bardzo wymuszone. Wkurzyłem się, poszedłem na brzuch, zrobiłem 4 serie, które paliły mnie niesamowicie. Ciągi i pozostałe ćwiczenia zrobiłem w marzeniach. Śpiący zawinąłem się do domu. To nie był mój dzień. Nie ma co pozytywnego pisać o treningu, to sobie chociaż trochę pomarudziłem, żeby nie było za kolorowo ;)
[...] Miał to być dzień biegania. Pierwotnie piłka nożna, ale chłopaki nie mogli się zebrać, więc w telefonie ustawiłem już ciężki plan na interwały. Jednak i to nie wyszło, bo do domu wróciłem ok 20:30 i szybko udałem się na siłownię. Plan dnia jak zwykle klatka, tylko tym razem lekka i to jedno ćwiczenie - WL. Biegać nie było mi dane, to postanowiłem [...]
17.05.2019 r. .hmm teoretycznie miał być off, praktycznie to od dwóch dni na WC nie umiałem usiąść i o 21:00 zebrałem się z domu na rozbieganie :) środowy trening zrobiłem z wielkim nadmiarem, biorąc pod uwagę moje ostatnie ubytki w ćwiczeniach nóg. Nie da się ukryć, że brakowało mi tego uczucia. Dużo prawdy jest w stwierdzeniu, że przysiady się [...]
[...] biegu i później interwały - 6 stacji 2 min (ok 400-500 metrów) w tempie ok 4:20 na półtora minuty truchtu. Potem drążek 7 serii po 5 repów i luźna przebieżka przez las do domu. Łącznie 8,65 km w 51 min. Bardzo ciężko było utrzymać tempo przy 2 szybkich minutach, tym bardziej tuż przed 3 stacją ciężko było sobie to w głowie ułożyć, ale jakoś [...]
[...] nie jest to jednak takie proste żeby się dostać ;) dlatego dzisiejszy dzień rozpocząłem.. ..bieganiem! Trasa ta sama co za pierwszym razem, czyli po psa, pod górkę i do domu. 7 km, 90 metrów przewyższenia, przy czym tempa nie zrobiłem tak jak ostatnio i pod górkę było ok 5:40 :) całość w średnim tempie 5:26. Potem praca, następnie obiad i [...]
[...] się szybko do tego przyzwyczaję. Dziś 16.07.2019 r. 5:05 wake up homie! Dżoging tajm :) 15 min rozruchowe, potem 2*(60 sek/60sek)+3*(200m/200m)+3*(90sek/60sek)+dobieg do domu. Całość 7 km, średnie tempo całości 5:28, 82% odbyło się beztlenowo (sapałem jak parowóz). Pierwsze 15 min w śr. tempie 5:48 (pasy, otwarcie furtki na stadion itd.) więc [...]
[...] ale póki co tego nie zmienię. Chciałbym przynajmniej 2x w tygodniu biegać (nie licząc piłki oczywiście). Po takim treningu roler spowodował, że się mocno zrelaksowałem, bo ból był niesamowity podczas przykładania przede wszystkim łydek (które o dziwo nie były wczoraj ćwiczone). Wróciłem do domu, dwie tabletki magnesu i spałem jak dziecko :)
Ja już kilka razy wyszedłem z treningu gdy szło z dupy i za każdym razem to była dobra decyzja. Trening to ma być przyjemność , jak nie idzie to wychodzę układam sobie w domu czy na spacerze sprawę i wracam ... Zawsze silniejszy. Teraz już mnie te gorsze chwile nawet nie stresują bo wiem że w naturze nic nie ginie i dla równowagi po takim [...]